Dziwny problem z tylnym heblem!!!
Posty: 5
• Strona 1 z 1
Dziwny problem z tylnym heblem!!!
wiec moj problem jest taki: jadac sam tylni hamulec dziala bez przeszkod jest duzo slabszy niz przod ale to z wiadomego powodu co mi nie przeszkadza.... problem zaczyna sie pokazywac jak jade z placaczkiem objawia sie on tym ze hamulec ginie- nie ma go hebel idzie do konca i nie hamuje jak pasazer zejdzie z moto podpompuje go kilka razy i hebel jest znow sprawny... ma ktos jakis pomysl na usuniecie tej glupiej usterki?? poziom plynu jest ok i jest odpowietrzony i szczelny uklad... pozdrawiam!!
Motorynka Pony
WSK 125 (1983r)
MZ ETZ 251
GSX 600F
ZX 9 R (moje oczko w głowie)
WSK 125 (1983r)
MZ ETZ 251
GSX 600F
ZX 9 R (moje oczko w głowie)
-
hugo2003 - Mieszkaniec forum
- Posty: 1588
- Dołączył(a): 18/9/2006, 10:23
- Lokalizacja: Poznań
klocki sa ok jakies ponad polowa okladzin!!! wiec cis mi sie wydaje ze diabrl tkwi ze podczas obciazenia caly hamulec jakos inaczej sieuklada i i barkuje mu do wychyleniapedala zeby zalapal... jesli ktos ma inne pomysly niech napisze...
Motorynka Pony
WSK 125 (1983r)
MZ ETZ 251
GSX 600F
ZX 9 R (moje oczko w głowie)
WSK 125 (1983r)
MZ ETZ 251
GSX 600F
ZX 9 R (moje oczko w głowie)
-
hugo2003 - Mieszkaniec forum
- Posty: 1588
- Dołączył(a): 18/9/2006, 10:23
- Lokalizacja: Poznań
a może poprostu masz stare przewody gumowe doprowadzające płyn do zacisku jak są stare to lubią puchnąć i nie spełniają już swojej funkcji
- marekjasiok
- Świeżak
- Posty: 44
- Dołączył(a): 11/9/2007, 19:05
Posty: 5
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości