Popiskiwanie hamulca?

[Szarak]

Mam taki denerwujący problem. Podczas jazdy z przednich hamulców dochodzi odgłos miarowego popiskiwania. Najbardziej jest to słyszalne w przedziale 40 - 70 km/h. Podczas delikatnego dotknięcia klamki hamulca popiskiwanie całkowicie znika, podczas hamowania nie czuć żadnego bicia. Sprawdzałem tarcze na stojaku i na oko nie są krzywe. Gdy kręciłem kołem nie słychać popiskiwania, a jedynie lekkie szuranie, ale to chyba normalne. Klocki nie są zjechane i do końca ich żywotu jeszcze sporo brakuje. Wyjąłem też klocki i przeczyściłem prowadnice, tłoczki chodzą leciutko.
Czy takie popiskiwanie to może być lekko (niezauważalnie) skrzywiona tarcza i jeżeli tak to czy nie byłoby tego czuć na kierownicy przy hamowaniu?
Dodam, że jakiś czas temu miałem szlifa, ale nie było szans, żeby tarcze czegokolwiek dotknęły i potem przez kilkanaście wyjazdów hamulce nie piszczały, przynajmniej tego nie słyszałem, więc chyba to nie skutek tego szlifa.

Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.

[skwy]

Czy to jest jednostajne piszczenie piiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii,
czy może okresowe typu pi pi pi pi pi?
Może być że tarcza ma lekkie bicie a może być że masz liche klocki.
Sprawdź dobrze tarcze przyrządem zegarowym jeśli jest oki to wymień klocki na nowe ale jakiegoś renomowanego producenta i po kłopocie.

[Szarak]

Jest to popiskiwanie typu pi pi pi pi - tak jakby tylko w jednym miejscu tarczy. Czyli pozostaje sprawdzenie przyrzÄ…dem zegarowym....
THX