Scigacz.pl

przez **lukasz-poz** » 26/10/2007, 22:36

Witam!
Od niedawna posiadam Yamahe R1 RN09 z roku 2001 (model z roku 2000 - ostatni gaznikowiec). Motor zakupilem nie w pelni sprawny i byl juz w 2 serwisach. miedzy innymi w autoryzowanym yamahy. Jesty to wersja usa. Gazniki sa wyregulowane. Zawory tez. Modul byl podmieniany z innym R1 i wiadomo, ze to nie wina modułu. Sprawdzony tez exup. Wymienione swiece... Juz poprostu nie wiem co moze byc przyczyna. Objaw jest taki: moto chodzi bez zarzutu do predkosci obrotowej 5000. Dalej juz sie zadusza i trzeba odjac gaz zeby calkiem go nie zadusic. Na postoju kreci troche wiecej - do 7000. Spalanie przekracza zdecydowanie norme - 16l /100. Kiedy zaczyna sie dusic dymi na czarno (jakby gazniki, ale gazniki sa wyregulowane).

Czy ktos spotatkal sie z podobną sytuacja? Prosze o pomoc!
Pozdrawiam!

przez **jasql** » 26/10/2007, 23:03

Moze zdlawiona do 33HP kupiles :?:

Zart.

A obrotomierz nie chce ci "czegos pokazac" jak wlaczasz zaplon :?:

przez **torowiec** » 27/10/2007, 01:17

lukasz-poz napisał(a):Witam!
Od niedawna posiadam Yamahe R1 RN09 z roku 2001 (model z roku 2000 - ostatni gaznikowiec).
Pozdrawiam!

Tak dla scislosci te roczniki to model RN04 .RN09 to modele z lat 2002-2003
Jak slusznie zauwazyl Jasql ,jesli obrotomoerz po wlaczeniu zaplonu zatrzymuje sie przy jakiejs liczbie oznacza to konkretny komunikat o tym gdzie lezy problem.
Pzdr

przez **Grubas** » 27/10/2007, 13:58

Kopci – raczej mieszanka za bogata
Pali za dużo – raczej mieszanka za bogata
Nie wkręca się – może być coś nie tak ze składem mieszanki

Jeśli gaźniki były regulowane, to albo się szybko rozregulowały, albo nie były wyregulowane, albo… dalsze albo już nie powinienem się wypowiadać, bo troszkę kiepski się czuję w temacie, ale pozgaduję.
Może wyregulowane na wolnych obrotach, a na wysokich nie sprawdzone. Jest tam przepływomierz? Może on jest winny, jeśli jest?

przez **jasql** » 27/10/2007, 14:24

Swoja droga co to za serwis byl, zeby nie naprawil (nawet nie znalazl zrodla problemu :?:

)
Przeciez podlaczajac najprostszy analizator spalin, albo nie wiem jak sie to nazywa ale jest taka swieca, ze szklana koncowka gdzie po odpaleniu widac kolor zaplonu, mozna stwierdzic, czy to wina skladu mieszanki czy elektroniki.

przez **thor** » 27/10/2007, 21:58

Gaźniki, zawieszone ssanie

przez **JAXON80** » 28/10/2007, 11:18

witam,nie wiem czy to ważne,ale kumpel miał identyczny problem w swojej FJ tyle że on miał mały wypadek i uszkodził impulsator zapłonu(na oko nie wiele widoczne to uszkodzenie) ale po wymianie jak ręką odjął,

przez **lukasz-poz** » 28/10/2007, 14:25

Po przekręceniu zapłonu wskazówka biegnie do końca skali i wraca, wiec chyba normalnie. Niczego dziwnego w jego wskazaniach nie zaobserwowalem. Gazniki sa wyregulowane na 100%. Sprawdze w nim ustawienie rozrzadu - czy znaki sie zgadzaja i kompresje. Jak mozna ocenic sprawnosc impulsatora zaplonu? Dzieki za wszystkie wskazowki! Pozdrawiam!

Torowiec zgadza sie to RN04. Jakas kucha w dowodzie rejestracyjnym

Nie pisz 2 postow pod sobą. Uzywaj opcji edytuj
pozdro, simonw

przez **JAXON80** » 28/10/2007, 15:10

nie wiem jak sprawdzić impulsator,on miał to szczęście że jego kumpel miał taki sam moto więc wkręcił do swojego żeby sprawdzić,ale nawet wizualnie go oceń czy jest prosty i czy niema żadnych wyszczerbień

przez **jasql** » 28/10/2007, 15:48

Moze chodzi wam o czujnik polozenia walu ?
Nie wiem czy to jest to samo, ale jezeli tak to mozna to sprawdzic zwyklym miernikiem do pradu.

przez **JAXON80** » 28/10/2007, 17:02

jak czujnik będzie nie dobry to wcale nie odpali,więc to raczej nie to,impulsator,tzw.rozdzielacz,warto byłoby to sprawdzić ale pewności niemam

przez **numberuno** » 28/10/2007, 22:21

Ja bym jeszcze sprawdził przepustowość dolotu. Kolega miał tak w samochodzie, nie wkręcał sie na obroty, po obciążeniem szczególnie. Co sie okazało: przy wlocie do przepływomierza była taka kratka, na której jakims cudem znalazł sie...motyl. R erłanie masz doładowanie, a to nie jest tylko prosta rurka do airboxu, w moim Thundercacie np. to jest tak skonstruowane, ze powietrze po drodze sobie zawija, osusza się, i dopiero do airboxu. Tu tez na pewno tak jest, Ja bym rozebrał cały dolot i sprawdził czy coś tam nie blokuje przepływu powietrza. Ewentualnie zobacz jak chodzi z całkiem otwartym airboxem na postoju

przez **devoon1** » 1/6/2009, 16:21

sprawdz podcisnienia, wezyki od baku, kumpel mial to samo, zdjal czy cos z tymi podcisnieniami zrobil i bylo ok.

Scigacz.pl

Yamaha R1 nie wkreca sie i pali 16l

Yamaha R1 nie wkreca sie i pali 16l

Re: Yamaha R1 nie wkreca sie i pali 16l

re

Kto przegląda forum