Gsxr 750 k6 ciśnienie oleju

[Kaai]

Hejo, pierwszy raz korzystam z tego działu i szukam pomocy. bez siły już jestem.

Rozwalilem miskę w moim gixie jakiś czas temu. Szukałem używki ale nic nie było, trafił się gościu, który to pospawał, tak więc miska pospawana w końcu, ale moto stało 2tyg bez miski więc konkretnie wykapało z oleju. Smok wsadzony tak jak tylko pasował, tym dziubkiem na ten "dyngs" ale wchodził luźno :/. Ten cylinder wsadzony oringiem i dziurami do silnika. Nowa uszczelka pod miską + kolektorami. Wszystko poskręcane, zalany płyn chłodniczy który spuściłem przed operacja i jest go trochę za mało (poniżej min). Zalana oliwa, która była (olej 300v ma max 400km zrobione). Odpalenie moto i kontrolka ciśnienia oleju. Oleju jest na równo z max.

Coś mogłem pokręcić przy składaniu? Nie jestem pewien w tej misce jak to miało być. O ile smok mógł wejść tylko w ten sposób, o tyle ten cylinder nie wiem? Oringiem do silnika (tak wsadziłem, i tak gdzieś na necie znalazłem bo nie pamiętam szczerze jak to było 2 tyg temu przy rozkręcaniu). Filtr oleju nie ruszany, czujnik ciśnienia oleju również.

Jakis pomysł? Moto raczej jutro wpadnie do mechanika, bo nie mam pomysłu co się mogło stać. Odpaliłem na kilkadziesiąt sekund zanim zauważyłem że świeci czerwona kontrolka.

Pozdrówki

[henio12323]

skoro oddajesz do mechanika to pomoc na forum na niewiele ci sie przyda.

trzeba by w ksiazce serwisowej, albo po schematach czesci wypatrzec jak co było poskładane

[Kaai]

wg serwisówki wszystko poskładane, dzisiaj ściągnąłem serwisówkę i oglądałem. obawiam się, że smok jakoś się wysunął czy coś, bo on strasznie luźno w 750 k6 wchodzi.