Wymaina plynu chlodzacego - R1

[keraM]

Zamierzam zmienic plyn w ukladzie chlodzacym w R1 - 99r. Czy moge napotkac na jakies trudnosci? Mam manuala z tym co i jak robic, ale powiedziano mi, ze uklad sie zapowietrzy. Przeciez jak tam jest pompa i zbiornik wyrownawczy to powinno sie samoczynnie odpowietrzyc, prawda? Jesli nie mam racji to prosze o informacje.

[hefron]

Postępuj zgodnie z manualem i bedzie ok. Jak się zapowietrzy to z czasem musi się odpowietrzyć, w końcu gazy rozpuszczają się w wodzie. Sprawdzaj poziom płynu co 50 km i tyle. Sam ostatnio wymieniałem płyn w gixerze i nie było z tym problemów. Chociaż wydaje mi się, że spierdziela mi gdzieś w czasie jazdy. No i mam pytanie do wielmożnych forumowiczów:

Czy płyny mogą uciekać przy gumowaniu? Wydaje mi się że przy stawianiu moto bardziej do pionu płyn może się wydostawać przez kranik bezpieczeństwa, chociaż to mało prawdopodobne.

[keraM]

Dzieki za info. Ja rowniez dokonalem wymiany wczoraj. Robilem wszystko zgodnie z manualem, wiec mam nadzieje, ze nie bedzie jakiejs przykrej niespodzianki. Dzis, jesli nie bedzie padal deszcz, to przelece sie kawalek i zobacze co i jak.

[cichy]

Hubert, jeżeli ci gdzieś wycieka, to powinny być widoczne zacieki, obejrzyj dobrze.
Zrobiłeś już motocykl? Śmigasz trochę?

[hefron]

Hubert, jeżeli ci gdzieś wycieka, to powinny być widoczne zacieki, obejrzyj dobrze.
Zrobiłeś już motocykl? Śmigasz trochę?

Właśnie nie mogę znaleźć miejsca wycieku, szukałem kilka razy - zdejmowałem też owiewki. Ucieka jakies 200 ml na 100 km.

Odnośnie mojego psa to stoi teraz w POLand POSITION, ale w tym tygodniu odbieram. Ma być zrobione wszystko oprócz usterek czysto wizualnych (łożysko główki ramy, rączka kiery, linka gazu, bezpiecznik jakiś + pełny serwis).