Cześć!
Niedawno kupiłem gs-a 500, coś od początku dziwnie głośno chodził napęd. Jako że wakacyjna praca za mną zabrałem się do roboty. Dodam że mechanika to nie moja mocna strona:)
Łańcuch był niedawno czyszczony i smarowany preparatami od MOTUL, może za mało tego smaru?
Po zdjęciu pokrywy ukazało mi się to:
https://www.youtube.com/watch?v=lundf-oC3lI
https://www.youtube.com/watch?v=25n12u20RrE
Pytania:
1. Ile jeszcze polatam na tym napędzie?
2. Czy przyczyną dziwnego dźwięku jest ten suchy wałek zdawczy?
3. Nasmarować wieloklin i będzie dobrze?
Pasta miedziowa wystarczy czy musi być smar MoS?
4. Luz jest nieznaczny więc chyba ok?