Scigacz.pl

przez **Wrong_way** » 23/6/2007, 22:46

Wracalem dzisiaj w ulewe, do domu mialem jakies 3 km i juz po kawalku silnik zaczal dziwnie pracowac, a juz blisko domu zaczely spadac obroty i w konsekwencji zgasl, tak ze kawalek musialem go dopchac. Kreci normalnie, ale nie moze zapalic, pewnie cos z zaplonem, cewka albo co. moze jak porzadnie wyschnie to odpali, poki co troche cykam, moze ktos mial dokladnie ten sam problem i napisze. no i nie powinno byc przeciez tak, ze podczas deszczu nie pali...

przez **gumis** » 23/6/2007, 22:58

temat do "Mechaniki motocyklowej" a nie Hydeparku...uwazaj na przyszlosc gdzie zamieszczasz posty aby nie robic niepotrzebnego zamieszania i smietnika

przez **jurekbiker** » 23/6/2007, 23:06

mozliwe ze cewka zaplonowa albo kable zalane albo woda dostala sie do gaznika. masz gaznikowca czy na wtrysku jaki moto

przez **PTB_PL** » 24/6/2007, 09:47

ja miałem tak samo ze swoją SV, wilgoć dopadła przewody od cewki i kaplica:) poczekaj aż wyschną i wykręć świece i je przetrzyj:) :twisted:

przez **cdsMarcin** » 24/6/2007, 13:28

NA 70% masz przewody cewki zalane. Dlatego nie może załapać... Jeśli nie chcesz czekać aż same wyschną to "suszarka w dłoń", tylko z rozwagą

przez **Wrong_way** » 24/6/2007, 13:47

Ładnie dzisiaj odpalił

Dzięki, pewnie te przewody. Ale, i tak niepokoi mnie trochę tempo w jakim odmówił posłuszeństwa w czasie deszczu... to chyba nie jest normalne... ? Przejechałem może z 4-5 km :/

A no i sorry za off topic, ale od urodzenia strasznie roztrzepany jestem

(otwórz link) · przez **simonw** » 24/6/2007, 14:43

zobacz czy nie masz gdzies przypadkiem odizolowanych przewodow np, ktore latwo moga ulec zalaniu, zaloz gumowe ochraniacze na zlaczki, po prostu zerknij spokojnie po kazdym przewodzie - to na poczatek - pozniej moze faktycznie na cewe zerknac, jak to tam wyglada u Ciebie.

przez **Labiss** » 24/6/2007, 16:22

A ciśniecie po deszczu WD40 do stacyjki ?

przez **simonw** » 24/6/2007, 16:37

stary to przegryza wszystko, jak slina obcego

nie wiem czy to dobry pomysl bylby, moze faktycznie lekko przesmarowac kluczyk, olejem samochodowym albo pzekladniowym, ale wd40 ?
Osobiscie nie probowalem, jesli ktos ma jakies doswiadczenia - prosze napisac - imo jest to conajmniej ryzykowne. Oprocz tego nie wiem czy wd40 nie przewodzi pradu!

// drvall - poczulbym sie sprostowany jesli bys jednak napisal dla czego wg. Ciebie sie nadaje ? tak dla pewnosci po prostu

przez **drvall** » 24/6/2007, 19:02

wd 40 spoko się nadaje

Scigacz.pl

Po deszczu

Po deszczu

Kto przegląda forum