przebita opona robic czy kupic nowÄ… ?
Posty: 5
• Strona 1 z 1
przebita opona robic czy kupic nowÄ… ?
kupilem tydzień temu zestaw opon przelatałem zaledwie 800km na nich a wczoraj w oponie z tyłu znalazłem wbitygwozdzik mały lekko zakrzywiony do bierznika wbity został w rowek odprowadzający tylnej opony...
teraz kwiestia szkoda oponyma dopiero 800km nakrecone głupota było by kupowac nową... tak sądze.
Czy dac do serwisu renomowanego i łatac i tak latac czy tez kupi nową gume(co dla mnie jest bezsensem raczej i stratą kasy jedynie)
Jkie sÄ… wasze opinie/rady na ten temat?
teraz kwiestia szkoda oponyma dopiero 800km nakrecone głupota było by kupowac nową... tak sądze.
Czy dac do serwisu renomowanego i łatac i tak latac czy tez kupi nową gume(co dla mnie jest bezsensem raczej i stratą kasy jedynie)
Jkie sÄ… wasze opinie/rady na ten temat?
Suzuki Bandit 600S 2001r still rolling...
-
GhastRider90 - Świeżak
- Posty: 271
- Dołączył(a): 23/4/2012, 17:04
- Lokalizacja: Czarnoziem:)
Skoro opona nowa, to może coś w ramach gwarancji zrobią, teoretycznie co drugi na forum Ci napisze że nie można łatać, że to grzech, że życie Ci nie miłe, że łatać oponę to tak jak łatać dziurawą prezerwatywę i dalej ru****, ale w praktyce jest inaczej, zakołkują dziurę, zrobią na gorąco, i nawet nie będziesz wiedział że była dziurka.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
-
fzr - Bywalec
- Posty: 504
- Dołączył(a): 4/8/2012, 20:54
- Lokalizacja: Parczew
dziekuje za informacje tego wąlśnie sie spodziewałem ta dziurka nie jest chyba az tak duza zeby kołkowa ale nie znam sie wiec nie wiem nic na ten temat jak sie naprawia opone:)
Suzuki Bandit 600S 2001r still rolling...
-
GhastRider90 - Świeżak
- Posty: 271
- Dołączył(a): 23/4/2012, 17:04
- Lokalizacja: Czarnoziem:)
Z zakołkowaną oponą to można komarkiem jeździć. To jak leczenie syfa pudrem. Taka opona nie spełnia już żadnych norm, w szczególności zaś indeksu prędkości. Niestety, powinno się zagryźć zęby i kupić nową. Po prostu pech.
Żaden producent nie uzna też gwarancji, no bo niby z jakiej racji? To nie wada opony spowodowana procesem produkcyjnym.
Ale to tylko moje zdanie, każdy niech sobie jeździ na czym chce. Nie moje zdrowie.
Żaden producent nie uzna też gwarancji, no bo niby z jakiej racji? To nie wada opony spowodowana procesem produkcyjnym.
Ale to tylko moje zdanie, każdy niech sobie jeździ na czym chce. Nie moje zdrowie.
- kriss2k
- Świeżak
- Posty: 155
- Dołączył(a): 4/6/2010, 19:00
- Lokalizacja: Pabianice
Posty: 5
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości