Zciągnięcie naklejek z 17-latki

[Gioconda]

Siemacie, chciałbym ściągnąć kilka naklejek z mojej GSX600f. Czytałem, że wystarczy suszarka do włosów/opalarka (z umiarem) i naklejki schodzą, a potem zabaw a ze ściągnięciem kleju. Myślicie, że uda mi się zdjąć te naklejki bez żadnego uszczerbku na moto? Trochę już na nim zalegają, bo to rocznik 96. Bawił się ktoś w to już kiedyś?

[Vergon]

Odklejałem z puszki w ten sposób, może 17 lat nie jeździły, z 6 na bank, ale nie sądzę, żeby to wiele zmieniało.
SuszarkÄ… nie opalarkÄ….

[Invi]

Opalarką też zejdą, ale razem z plastikami

[Gioconda]

Nie, nie, nakeda nie che ;P Dzięki za odpowiedź. Jutro popróbuję coś zdziałać. Vergon, jak usunąłeś potem klej?

[Vergon]

Klej został tylko w śladowych ilościach na brzegach, szmatka, ciepła woda z płynem i jazda, później całość pastą polerską.
Pamiętaj, żeby dobrze grzać i baaaaaaaaaardzo powoli odklejać, milimetr po milimetrze i cały czas suszarka. Jak się będziesz śpieszył to też odkleisz, ale klej zostanie pod całą powierzchnią naklejek a nie tylko na rantach - przynajmniej ja tak miałem.

[henio12323]

opalarką czy suszarką daje rade ;D byle opalarką z rozsądkiem bo rzeczywiscie potem moze cos pofałdować, cos potopić ;D

jeszcze kwestia czy naklejka na lakierze czy pod. bo jak pod to raczej za ciekawie to potem wyglÄ…dac nie bedzie.

ale zawsze potem pastą polerską podleciec i nie powinno sie znacznie róznic ( pod naklejką masz fabryczny lakier na reszcie wypłowiały od słonca wiec róznica jakastam moze byc )

[Gioconda]

Naklejka jest na lakierze, jakby była pod to bym się za to nie brał. Jeśli zostanie trochę ciemniejszy kawałek, to może wyjść nawet fajny efekt, więc tym się raczej nie martwię