Zobacz wątek - Yamaha R1 RN12 kosz sprzęgłowy
NAS Analytics TAG

Yamaha R1 RN12 kosz sprzęgłowy

Mechanika tylko powyżej 125cc.
_________

Yamaha R1 RN12 kosz sprzęgłowy

Postprzez dekanian » 6/2/2013, 23:25

Witam !

W moim moto tj. R1 RN12 jak odpale na zimnym grzmoci coś lekko w silniku, jak wcisne sprzęgło przestaje ...

według mnie to kosz sprzęgłowy bo co innego w tym modelu :roll:

macie ktoś takie lekkie hałasy ? jezdzicie z tym ? ponoć te typy tak mają ... Mam na wiosne na serwis jechać ?

pozdro,
dekanian
Świeżak
 
Posty: 43
Dołączył(a): 18/5/2008, 01:20
Lokalizacja: Rybnik


Postprzez Jasiu123 » 6/2/2013, 23:31

Nic nie rób to norma. U siebie też tak mam i wszystkie RN12 z jakimi mam do czynienia też tak mają. Można oczywiście kosz wymienić ale nie należy do najtańszych a po nie długim czasie sytuacja się powtórzy.
Jasiu123
Świeżak
 
Posty: 380
Dołączył(a): 27/8/2012, 22:28


Postprzez mati22252 » 6/2/2013, 23:40

Jeżeli po wciśnięciu sprzęgła ustaje to na pewno kosz. Przy wymianie oleju ściągnij pokrywę i zobacz jak bardzo jest wybity. Gdy będzie mocno wybity może się zdarzać, że albo nie wysprzęgli albo nie będzie ciągneło bo tarcze przekładki się zatną.
Avatar użytkownika
mati22252
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 805
Dołączył(a): 12/4/2012, 17:04
Lokalizacja: Żagań/ Poznań

Postprzez Jasiu123 » 7/2/2013, 00:04

Nic to nie da. Ten typ po prostu tak ma. Zdejmiesz pokrywę a kosz bedzie wyglądał jak nowy a hałasować hałasuje. Jest już chyba milion tematów w necie o koszu w Rn12
Jasiu123
Świeżak
 
Posty: 380
Dołączył(a): 27/8/2012, 22:28

Postprzez dekanian » 7/2/2013, 00:13

wiem wiem ale jedni piszą tak jak Ty a drudzy znów wysnuwają inne teorie.

ja od kiedy mam te moto to tak mam więc podtrzymuje Twoją teorię.
dekanian
Świeżak
 
Posty: 43
Dołączył(a): 18/5/2008, 01:20
Lokalizacja: Rybnik

Postprzez dr44k3 » 7/2/2013, 08:40

Witam no mi tez tam tak cyka cos i jak sprzeglo wcisne to nie slychac ale ojciec mi gadal ze to moga byc zawory wyregulowane wiec nie wiem samn juz ;/
dr44k3
Świeżak
 
Posty: 1
Dołączył(a): 7/2/2013, 08:38

Postprzez kriss2k » 7/2/2013, 14:43

A co mają zawory do sprzęgła?
kriss2k
Świeżak
 
Posty: 155
Dołączył(a): 4/6/2010, 19:00
Lokalizacja: Pabianice

Postprzez dekanian » 7/2/2013, 15:16

Ojciec jest w błędzie.

Na marginesie jak kupiłem moto to pierwsze co robiłem to regulacja 20 zaworów. Więc to jest pięta achillesowa er-łany w tym modelu.
dekanian
Świeżak
 
Posty: 43
Dołączył(a): 18/5/2008, 01:20
Lokalizacja: Rybnik

Postprzez adamRS » 7/2/2013, 17:27

U mnie w rn12 jest cisza. Aczkolwiek większość tych modeli ma to do siebie że po pewnym czasie hałas staje się coraz większy. Nic groźnego jeśli nie tłucze zbyt mocno.
Avatar użytkownika
adamRS
Świeżak
 
Posty: 486
Dołączył(a): 6/2/2010, 17:12
Lokalizacja: Wieluń/Poznań

Postprzez dekanian » 7/2/2013, 17:53

a jaki masz przebieg i jak jezdzisz ?
dekanian
Świeżak
 
Posty: 43
Dołączył(a): 18/5/2008, 01:20
Lokalizacja: Rybnik

Postprzez adamRS » 8/2/2013, 16:33

Przebieg około 34 tys. Jeżdżę tak jak przystało na sportowego litra :twisted:
Avatar użytkownika
adamRS
Świeżak
 
Posty: 486
Dołączył(a): 6/2/2010, 17:12
Lokalizacja: Wieluń/Poznań

Postprzez Jasiu123 » 8/2/2013, 22:58

34 tyś i kosza nie słychać??? Widocznie ktoś go musiał przed tobą wymienić. Ja kupowałem od kumpla z przebiegiem 21 tyś (znam historie motocykla od nowości wiec nie ma mowy o kreceniu licznika) i już było go wyraznie słychać.
Jasiu123
Świeżak
 
Posty: 380
Dołączył(a): 27/8/2012, 22:28

Postprzez adamRS » 9/2/2013, 14:17

Motocykl kupiłem ze stanem licznika 21 tys. i nic się nie zmieniło. Nie widać żadnej ingerencji w silnik, aczkolwiek nie twierdzę na 100% że nie było wymieniane. Licznik nie kręcony. Choć z drugiej strony nie wydaje mi się aby przy 20 tys. wymieniać sprzęgło. Poprzedni i jedyny właściciel miał 54 lata, może dlatego :D
Avatar użytkownika
adamRS
Świeżak
 
Posty: 486
Dołączył(a): 6/2/2010, 17:12
Lokalizacja: Wieluń/Poznań



Powrót do Mechanika motocyklowa



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości




na górê