zielony olej ?!

[prince_paul]

witam wszystkich,

posiadam mz 250 z 83, jestem którymś z kolei włascielem i dopiero dziś mialem okazję sprawdzić swój zakup.
wymieniłem olej - stary zupełnie mnie zaskoczył - zielony kisiel, dosłownie ! po 2 płukaniach stan oleju nie znacznie się poprawił ale nie przypomina właściwego oleju nadal dominuje zielony kolor.
na dokładkę podczas jazdy idzie dopiero po dodatniu gazu, bez gazu portafi szarpać (szczególnie jak się chamuje silnikiem). zastanawiam się nad otwarciem dekla i zabawę ze sprzęgłem oraz nad prawidłową regulacją gaźnika.
do tej pory jedynie regulowałem dopływ powietrza ponieważ pokrętło biegu jałowego posiada plastikową plombę, a i ta regulacj nic nie daje moto chodzi na strasznie niskich obrotach granicząc ze zgaśnieciem 1000-1200.
niby wszystko ok, motor pali, jeździ jednak czuję że nie jest to jego naturalna praca, że coś nie gra.
może ktoś mnie ukierunkuje co sprawdzić.

[henio12323]

to co z tego że olej zielony ? przecież nie zgnił. motul robi czesto zielone oleje. są czerwone, niebieskie itp.

co do gaźnika nie może byc regulacji biegu jałowego zaplombowane ;P przeciez to jest podstawowa regulacja. podkręc i musza obroty wzrosnąc. chyba że kręcisz nie tym co trzeba

[prince_paul]

to co z tego że olej zielony ? przecież nie zgnił. motul robi czesto zielone oleje. są czerwone, niebieskie itp.

co do gaźnika nie może byc regulacji biegu jałowego zaplombowane ;P przeciez to jest podstawowa regulacja. podkręc i musza obroty wzrosnąc. chyba że kręcisz nie tym co trzeba

dziękuję za odp.
może rzeczywiście masz rację odnośnie koloru oleju.
jeden problem z głowy
co do plomby, gdzieś czytałem, że faktycznie producent MZ kleił plombę na regulacji biegu jałowego. I wszelkie manipulacje tego elementu trzeba było wykonywać w autoryzowanym serwisie. Jednak odłóżmy książki na bok, jutro dobieram się tej śrubki oraz sadzę łapy do sprzęgła.

[RUTRA.RD]

podjedz do mechanika jakiegos speca od tych konstrukcji dasz z 200 zl i bedzie chulal

[tomera]

co do czyszczenia silnika to kup motopłuk, flush engine czy jakos tak sie ten specyfik nazywa,
ja tez mialem syf jak kupilem moto (hipol po jakis 5 latach jazdy) i zalełem to, odpalilem moto na 10 minut i zlałem i silnik czysciutenki :d 0 gluta

[prince_paul]

co do czyszczenia silnika to kup motopłuk, flush engine czy jakos tak sie ten specyfik nazywa,
ja tez mialem syf jak kupilem moto (hipol po jakis 5 latach jazdy) i zalełem to, odpalilem moto na 10 minut i zlałem i silnik czysciutenki :d 0 gluta

Bingo! widzisz nie pomyślałem o tym.
już szykowałem się na mega czyszczenie benzyną a tu taki pomysł.
dzięki chłopie!

[RUTRA.RD]

rownie dobrze mozesz uzyc taniego oleju mineralnego tego np z lidla

[prince_paul]

już płukałem olejem silnikowym (resztki od samochodu), efekt nie zadowalający.
kupiłem już engine flush oraz 2 litry sea 89W, zrobię jakieś 100 km na tym co mam a potem będę płukać.

drugi wÄ…tek - szarpanie...
przyczyna okazała się dość prozaiczna, z*** napęd - łańcuch pogubił tulejki a i zębatki do wyjebania.
po odkręceniu dekla posypały się wyłamane tulejki, więc:
- łańcuch 59 zł
- tylna zębatka 59 zł
- przednia zębatka 25 zł
- łożyska 20 zł
reszta to przyjemność i upieprzone łapy (na co mam już patent) - foliowe rękawiczki ze stacji benzynowej

[RUTRA.RD]

a ten sea 89W to gdzie lejesz do skrzyni biegow?

[Seba_ER5]

Zaraz zaraz 250 to nie dwusow? Jedyny olej jaki moze zostac w motocyklu to skrzynia. Drugi lejesz do benzyny. Chyba ze jest tam dozownik?

[prince_paul]

no skrzynia, a co wy myśleliście ?