czyzby zatarty silnik??:( POMOCY
Posty: 25
• Strona 2 z 2 • 1, 2
co do oleju mineralnego i później półsyntetycznego lub syntetycznego. Normalnym jest, że na dotarcie zalewa się mineralny do nowych motocykli lub po remontach kapitalnych po to by dotrzeć części do siebie. Po 1000km. zlewa się ten olej i zalewa własciwy. Wszsytko się zgadza. Tylko nie pałuj przez 1000km a jeździj powiedzmy - pierwsze 200km - nie odkręcaj powyżej 6tyś obr, do 600km nie odkręcaj powyżej 10tyś obrotów i nie odkręcaj manetki do końca przy niskich obrotach. Od 600-1000km nie odkręcaj manetki do końca i nie wpadaj na czerwone pole. Po 1000km i zmianie oleju na własciwy - rób co chcesz
http://www.tinyurl.pl?PlJBVNPo PrzeglÄ…d Twojego moto w P-N!
-
Przemo_rene - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2982
- Dołączył(a): 11/3/2009, 13:27
- Lokalizacja: Poznań / TL1000R
i juz wszystko jasne co sie stało z silnikiem wczesniej bylo tylko gdybanie.....
po dokladnym rozebraniu calegho silnika okazalo sie ze jednak nic z naprawy nie bedzie i trzeba szukac czegos nowego...... ale wszystko po kolei :
po rozebraniu juz oslony sprzegla okazalo sie ze moto kiedys zaliczyl szlif i ta oslona byla spawana (prawdopodobnie bez jej demontazu) co spowodowalo ze czesc spawu "wykroplila" sie lub kawalek tej oslony sie odszczypal i odrobinametalu dostala sie do oleju co bylo cala przyczyna tego wszystkiego.....
po dokladnym rozebraniu calego silnika okazalo sie ze ten kawalek metalu narobil cale spustoszenie gdyz pierwsze w smoku oleju nastapilo oderwanie kawalka siatki i to dostalo sie do pompy olejowej ze spowodowalo jej zatrzymanie a zarazem zatrzymanie pompy cieczy ze zebatka ktora to napędza az sciela wielowpust i pompy stanely.....
wal korbowy wyglada jako caly przegrzany ze nic z niego naprawy juz nie bedzie choc nie byl jakos szczegolnie porysowany ale az zmienil barwe i to samo z korbowodami wygladaja na przegrzane ze pomysl naprawy tego silnika skonczyl sie jedynie na planach
po poszukiwaniu na allegro i wykonaniu kilku telefonow udalo sie znalesc silnik w ktorym uszkodzeniu ulegla skrzynia biegów i zakupilem silnik tzn wal z panewkami korbowodami tłokami cylindrem i glowica no i ocztywiscie z nowa pompa oleju i smokiem ze cala reszte osprzetu bedzie sie reanimowalo z mojego silnika.
mysle ze kupienie calego kompletu ktory razem pracowal jest lepszym rozwiazaniem niz zakupienie samego wału i problematyczne dobieranie odpowiednich panewek.
koszt zakupu niekompletnego silnika 1.300 zl a koszt robocizny z zalaniem nowego oleju i plynow oraz wszystkich uszczelek wrtaz z holowaniem moto z miejsca kolejne 1300 wiec chyba takie rozwiazanie bylo najlepszym.
moze teraz uprzedzenie dla wszystkich ktorzy planuja cos spawac na kompletnym silnik bez demontazu poszczegolnych czesci ktore ulegly uszkodzeniu ze takie oszczednosci lepiej odpuscic i zawsze lepiej jest kupic nowa oslone niz ja spawac bo takie cos moze spowodowac tak jak u mnie niezle spustoszenie w calym silniku.....
po dokladnym rozebraniu calegho silnika okazalo sie ze jednak nic z naprawy nie bedzie i trzeba szukac czegos nowego...... ale wszystko po kolei :
po rozebraniu juz oslony sprzegla okazalo sie ze moto kiedys zaliczyl szlif i ta oslona byla spawana (prawdopodobnie bez jej demontazu) co spowodowalo ze czesc spawu "wykroplila" sie lub kawalek tej oslony sie odszczypal i odrobinametalu dostala sie do oleju co bylo cala przyczyna tego wszystkiego.....
po dokladnym rozebraniu calego silnika okazalo sie ze ten kawalek metalu narobil cale spustoszenie gdyz pierwsze w smoku oleju nastapilo oderwanie kawalka siatki i to dostalo sie do pompy olejowej ze spowodowalo jej zatrzymanie a zarazem zatrzymanie pompy cieczy ze zebatka ktora to napędza az sciela wielowpust i pompy stanely.....
wal korbowy wyglada jako caly przegrzany ze nic z niego naprawy juz nie bedzie choc nie byl jakos szczegolnie porysowany ale az zmienil barwe i to samo z korbowodami wygladaja na przegrzane ze pomysl naprawy tego silnika skonczyl sie jedynie na planach
po poszukiwaniu na allegro i wykonaniu kilku telefonow udalo sie znalesc silnik w ktorym uszkodzeniu ulegla skrzynia biegów i zakupilem silnik tzn wal z panewkami korbowodami tłokami cylindrem i glowica no i ocztywiscie z nowa pompa oleju i smokiem ze cala reszte osprzetu bedzie sie reanimowalo z mojego silnika.
mysle ze kupienie calego kompletu ktory razem pracowal jest lepszym rozwiazaniem niz zakupienie samego wału i problematyczne dobieranie odpowiednich panewek.
koszt zakupu niekompletnego silnika 1.300 zl a koszt robocizny z zalaniem nowego oleju i plynow oraz wszystkich uszczelek wrtaz z holowaniem moto z miejsca kolejne 1300 wiec chyba takie rozwiazanie bylo najlepszym.
moze teraz uprzedzenie dla wszystkich ktorzy planuja cos spawac na kompletnym silnik bez demontazu poszczegolnych czesci ktore ulegly uszkodzeniu ze takie oszczednosci lepiej odpuscic i zawsze lepiej jest kupic nowa oslone niz ja spawac bo takie cos moze spowodowac tak jak u mnie niezle spustoszenie w calym silniku.....
- kamic83
- Świeżak
- Posty: 10
- Dołączył(a): 9/5/2011, 15:30
- Lokalizacja: łęczna
nie nie w stary nie bede wrzucal kupuje nowy blok ze jedynie bede do nowego ze satarego przerzucal skrzynie sprzeglo ireszte podzespolow.....
ze mysle ze powinno wszystko smigac.....
a faktycznie niemila niespodzianka mnie czekala bo sporona tego sprzeta oszczedzalem sporo bylo wyrzeczen a tu cos takiego wyskoczylo..... ale coz jakos byc musi.....
ze mysle ze powinno wszystko smigac.....
a faktycznie niemila niespodzianka mnie czekala bo sporona tego sprzeta oszczedzalem sporo bylo wyrzeczen a tu cos takiego wyskoczylo..... ale coz jakos byc musi.....
- kamic83
- Świeżak
- Posty: 10
- Dołączył(a): 9/5/2011, 15:30
- Lokalizacja: łęczna
Posty: 25
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości