kapa od alternatora- problem
Posty: 20
• Strona 1 z 1
kapa od alternatora- problem
Witam!
OStatnio zaczął mi olej uciekać w mojej hondzie cbr 600 f3. Zauwazylem przy zmienianiu plynu chlodniczego ze kolo kapy na wężu jest olej. Zauwazylem tez za kapa byla spawana od spodu o czym nie wiedzialem a wiecej ktoś ladnie wyjebał szlifa albo dzwona. i teraz nie wiem co z tym zrobic. odkrecilem srubki ale puscić nie chce bo zaspawane jest. co mam zrobic, boschem ciąć?
pomozecie?
OStatnio zaczął mi olej uciekać w mojej hondzie cbr 600 f3. Zauwazylem przy zmienianiu plynu chlodniczego ze kolo kapy na wężu jest olej. Zauwazylem tez za kapa byla spawana od spodu o czym nie wiedzialem a wiecej ktoś ladnie wyjebał szlifa albo dzwona. i teraz nie wiem co z tym zrobic. odkrecilem srubki ale puscić nie chce bo zaspawane jest. co mam zrobic, boschem ciąć?



pomozecie?

- Pioorek1337
- Świeżak
- Posty: 42
- Dołączył(a): 26/3/2008, 19:15
Silikon? Taki twardy by byl? Wydaje mi siÄ™ ze wlasnie ktos przyspawal kape do bloku, nie ma tam 2 cm spawu, jest gdzies z 14 cm !
- Pioorek1337
- Świeżak
- Posty: 42
- Dołączył(a): 26/3/2008, 19:15
-
rosa - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1190
- Dołączył(a): 7/2/2007, 10:59
- Lokalizacja: Sopot
Jutro musze na trzeźwo spojrzeć co tam się dzieje, jak zobaczyłem tego gluta to zaniemówiłem. Ale wydaje mi się jednak ze to spaw. Mistrz, nie?
- Pioorek1337
- Świeżak
- Posty: 42
- Dołączył(a): 26/3/2008, 19:15
Przejedz pilnikiem po tym lekko i będziesz wiedział czy to spaw. Jak sie okaże że to prawda to mógł sie kawałek uszczerbić i nie wiedział co z tym zrobić, pospawał i sprzedał albo nie wiem co miał w bani
Poszukaj nowego dekla najlepiej a ten jakoś wywal. Obejżyj sobie czy coś innego po tym szlifie nie masz uszkodzonego. Jak miałem GPZ 500 to był lekko przerysowany dekiel i olej rosił z okolic zębatki. Poprzedni właściciel powiedział że simmering za zębatką trzeba wymienić a co sie okazało miałem mocowanie silnika do ramy pęknięte i tam ciekło.

Poszukaj nowego dekla najlepiej a ten jakoś wywal. Obejżyj sobie czy coś innego po tym szlifie nie masz uszkodzonego. Jak miałem GPZ 500 to był lekko przerysowany dekiel i olej rosił z okolic zębatki. Poprzedni właściciel powiedział że simmering za zębatką trzeba wymienić a co sie okazało miałem mocowanie silnika do ramy pęknięte i tam ciekło.
SUZUKI RF 900 96'
-
marynarz1 - Świeżak
- Posty: 420
- Dołączył(a): 19/1/2010, 20:55
- Lokalizacja: Jelonka
Foty:
http://img403.imageshack.us/img403/9039/45448898.jpg
http://img191.imageshack.us/img191/5485/50960271.jpg
W sumie to moze karter dostal co?
Co robic? :/
http://img403.imageshack.us/img403/9039/45448898.jpg
http://img191.imageshack.us/img191/5485/50960271.jpg
W sumie to moze karter dostal co?
Co robic? :/
- Pioorek1337
- Świeżak
- Posty: 42
- Dołączył(a): 26/3/2008, 19:15
o ja pierd***....
takie rzeźby tylko w naszym kraju!!!!!! kuva mac! Nie ma jak oszczędności nie? .... uszczelka kosztuje 10zł a używka dekiel sprawny 100zł ... ale nie... lepiej napierd*** spawarą cały rant dekla do bloku ... na to jeszcze nigdy nie wpadłem...jeżeli niedawno kupiłes to zadzwoń do faceta i powiedz co jest na rzeczy a jak bedzie się sadził to do Sądu postrasz i niech daje kase na naprawę czyli cięcie, nową pokrywę i nowy blok oraz robociznę. Masz do tego prawo jako że towar ma wadę ukrytą zagrażającą jeździe. Możesz jechac później z tym do ASO honda to powiedzą co i ile bedzie kosztowało.
Jeżeli już minęło wiecej jak pół roku od kupna to niestety...
Twoim miejscu bym to zrobił gumówką ale taką mniejszą - odciął jak się uda (po spuszczeniu oleju) na tym rzygu-spawie.
Zdejmij wszystkie owiewki i dokładnie pooglądaj kazdy aluminiowy, metalowy element. Możliwe ze jeszcze wiele innych rzeczy masz "zrobione"
Koszty jak się uda to ślusarska obróbka krawędzi bloku silnika, nowy dekiel... Ale nie bedzie to łatwe i może sie okazać niewykonalne bo niebedzie jak dojsc maszyną by to wyrównac, więc trzeba będzie demontowac silnik i na frezarkę dać ale tu sie pojawia problem wybrania materiału bo jak zbierzesz nawet 2mm z rantu na pokrywę altka to już altek może ocierać a wtedy rzeźby dalsze. najlepiej uciąć przed spawem jeszcze na pokrywie. Może jest jakiś fragment rantu na pokrywę niepospawany to wtedy do niego by technik na frezarce równał. Tak czy inaczej wyciaganie silnika z ramy.
Może się skończyć kupnem połowy silnika lub nawet całego jeżeli nie da się wyrzeźbić no to co było.
Informuj co i jak!
ps. NOWA z ASO pokrywa alternatora ma numer:
COVER, ALTERNATOR
11321-MV9-670 001 $74.09 - kosztuje tyle ile widać.
kartery sprzedawane sÄ… tylko w zestawie :
CRANKCASE SET
11000-MAL-A00 001 $1,826,00
Ogólnie czyli jak widać na nowych karterach nie ma co robić.
Koszty na moje:
-wyciagniecie silnika z ramy - 300-500zł (warsztat)
rozebranie silnika z osprzętu itd.
-transport silnika na frezarkę - no i tutaj musi być ambitny ktoś by silnik tak ustawić na stole pod frezarkę by było równo ( a ma być równo co do dziesiątek, jak nie setek milimetrów) - to sie może okazać niewykonalne...no ale...wtedy ew. rozbiórka silnika do gołego karteru i złożenie go ponownie - tutaj koszt 500-1000zł
-frezowanie na wymiar - 100zł ale to zależy.
-pakowanie silnika do ramy - 300-500zł
-nowa pokrywa altka 76$
Do tego dochodzą koszty części (uszczelki, łożyska, płyny) nawet do 1000zł
Jak widać - jezeli nie uda sie wyrównać powierzchni na złożonym silniku to już lepiej kupić używkę silnik za 1500 zł średnio.
Może pesymistycznie ale ja tak to widzę by nie ciekło i było jak należy.
Pocieszę Cie może, ze w mojej TLR gdyby przypadkiem zahaczyć o dół silnika na krawężniku i poszłoby pekniecie to koszt mam 3x większy bo nie mam miski olejowej ale dwa kartery dzielone wzdłużnie...

takie rzeźby tylko w naszym kraju!!!!!! kuva mac! Nie ma jak oszczędności nie? .... uszczelka kosztuje 10zł a używka dekiel sprawny 100zł ... ale nie... lepiej napierd*** spawarą cały rant dekla do bloku ... na to jeszcze nigdy nie wpadłem...jeżeli niedawno kupiłes to zadzwoń do faceta i powiedz co jest na rzeczy a jak bedzie się sadził to do Sądu postrasz i niech daje kase na naprawę czyli cięcie, nową pokrywę i nowy blok oraz robociznę. Masz do tego prawo jako że towar ma wadę ukrytą zagrażającą jeździe. Możesz jechac później z tym do ASO honda to powiedzą co i ile bedzie kosztowało.
Jeżeli już minęło wiecej jak pół roku od kupna to niestety...
Twoim miejscu bym to zrobił gumówką ale taką mniejszą - odciął jak się uda (po spuszczeniu oleju) na tym rzygu-spawie.
Zdejmij wszystkie owiewki i dokładnie pooglądaj kazdy aluminiowy, metalowy element. Możliwe ze jeszcze wiele innych rzeczy masz "zrobione"
Koszty jak się uda to ślusarska obróbka krawędzi bloku silnika, nowy dekiel... Ale nie bedzie to łatwe i może sie okazać niewykonalne bo niebedzie jak dojsc maszyną by to wyrównac, więc trzeba będzie demontowac silnik i na frezarkę dać ale tu sie pojawia problem wybrania materiału bo jak zbierzesz nawet 2mm z rantu na pokrywę altka to już altek może ocierać a wtedy rzeźby dalsze. najlepiej uciąć przed spawem jeszcze na pokrywie. Może jest jakiś fragment rantu na pokrywę niepospawany to wtedy do niego by technik na frezarce równał. Tak czy inaczej wyciaganie silnika z ramy.
Może się skończyć kupnem połowy silnika lub nawet całego jeżeli nie da się wyrzeźbić no to co było.
Informuj co i jak!
ps. NOWA z ASO pokrywa alternatora ma numer:
COVER, ALTERNATOR
11321-MV9-670 001 $74.09 - kosztuje tyle ile widać.
kartery sprzedawane sÄ… tylko w zestawie :
CRANKCASE SET
11000-MAL-A00 001 $1,826,00
Ogólnie czyli jak widać na nowych karterach nie ma co robić.
Koszty na moje:
-wyciagniecie silnika z ramy - 300-500zł (warsztat)
rozebranie silnika z osprzętu itd.
-transport silnika na frezarkę - no i tutaj musi być ambitny ktoś by silnik tak ustawić na stole pod frezarkę by było równo ( a ma być równo co do dziesiątek, jak nie setek milimetrów) - to sie może okazać niewykonalne...no ale...wtedy ew. rozbiórka silnika do gołego karteru i złożenie go ponownie - tutaj koszt 500-1000zł
-frezowanie na wymiar - 100zł ale to zależy.
-pakowanie silnika do ramy - 300-500zł
-nowa pokrywa altka 76$
Do tego dochodzą koszty części (uszczelki, łożyska, płyny) nawet do 1000zł
Jak widać - jezeli nie uda sie wyrównać powierzchni na złożonym silniku to już lepiej kupić używkę silnik za 1500 zł średnio.
Może pesymistycznie ale ja tak to widzę by nie ciekło i było jak należy.
Pocieszę Cie może, ze w mojej TLR gdyby przypadkiem zahaczyć o dół silnika na krawężniku i poszłoby pekniecie to koszt mam 3x większy bo nie mam miski olejowej ale dwa kartery dzielone wzdłużnie...
http://www.tinyurl.pl?PlJBVNPo PrzeglÄ…d Twojego moto w P-N!
-
Przemo_rene - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2982
- Dołączył(a): 11/3/2009, 13:27
- Lokalizacja: Poznań / TL1000R
Tam jest troche spawu i troche kleju ten klej chyba puscil.
Planuje zlokalizowac wyciek i zakleic/zaspawac to bo nie mam kasy zeby takie cuda robic a silnik nowy odpada bo ten jest w super stanie i dobrze chodzi, poza tÄ… kapÄ…. Caly sezon tak sie przekulalem wiec mysle ze bedzie ok bede musial to kontrolowac po prostu... ale lipa jest w chuj
Planuje zlokalizowac wyciek i zakleic/zaspawac to bo nie mam kasy zeby takie cuda robic a silnik nowy odpada bo ten jest w super stanie i dobrze chodzi, poza tÄ… kapÄ…. Caly sezon tak sie przekulalem wiec mysle ze bedzie ok bede musial to kontrolowac po prostu... ale lipa jest w chuj
- Pioorek1337
- Świeżak
- Posty: 42
- Dołączył(a): 26/3/2008, 19:15
- Pioorek1337
- Świeżak
- Posty: 42
- Dołączył(a): 26/3/2008, 19:15
-
Przemo_rene - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2982
- Dołączył(a): 11/3/2009, 13:27
- Lokalizacja: Poznań / TL1000R
różne cuda już widziałem ale czegoś takiego to bym się w życiu nie spodziewał. teraz to już na pewno żadnemu sprzedającemu zdejmowania owiewek nie odpuszczę ( jak bez zająknięcia pozwala zdejmować tzn. że nie ma nic do ukrycia)
- prez3s
- Świeżak
- Posty: 28
- Dołączył(a): 7/3/2010, 21:46
Zaraz za kapą alternatora powinien być olej??? Hmm czyli po prostu spaw puszcza czy poszla np uszczelka na wale?
- Pioorek1337
- Świeżak
- Posty: 42
- Dołączył(a): 26/3/2008, 19:15
-
Seba_ER5 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 5222
- Dołączył(a): 27/8/2007, 19:58
spuszcasz olej i dawaj palnikiem. Moze to faktycznie ktoś lutował a nie spawal...ale lutowanie aluminium na takiej powierzchni to i tak w sumie temperatury prawie spawania tyle, że przetopu materiałów nie ma. Natnij gumówką spoinę i zobacz co to jest i czy iskrzyło przy wysokich obrotach, czy szło jak masło raczej.
http://www.tinyurl.pl?PlJBVNPo PrzeglÄ…d Twojego moto w P-N!
-
Przemo_rene - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2982
- Dołączył(a): 11/3/2009, 13:27
- Lokalizacja: Poznań / TL1000R
To jednak nie spaw a klej. Opukałem mloteczkiem przez drewno kape od alternatora i poszło. Trochę oleju wyleciało ale też nie zauwazyłem zadnej uszczelki na tej kapie. Tak ma być, silikonem to sie uszczelnia czy są jakieś uszczelki do tego? Olej mi ucieka od spodu, jest małe pęknięcie ale myślę że można to zakleić albo zaspawać. Reszta glutów wkoło kapy nie wiem po co była porobiona bo nie ma tam żadnych szczelin czy dziur.
- Pioorek1337
- Świeżak
- Posty: 42
- Dołączył(a): 26/3/2008, 19:15
Posty: 20
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości