Problem z odpaleniem GSX600F
Posty: 30
• Strona 2 z 2 • 1, 2
witam !
ja latam caly czas na RES (pozycja kranika) i jest oki. Co do gasniecia, to moze podgasac jak jest na ssaniu i juz sie nagrzeje , lecz jak wylaczysz ssanie to powininen pracowac normalnie. Jesli bez ssania tez gasnie to czeka cie regulacja gaznikow (koszt w przyblizeniu ok 120 zl)
ja latam caly czas na RES (pozycja kranika) i jest oki. Co do gasniecia, to moze podgasac jak jest na ssaniu i juz sie nagrzeje , lecz jak wylaczysz ssanie to powininen pracowac normalnie. Jesli bez ssania tez gasnie to czeka cie regulacja gaznikow (koszt w przyblizeniu ok 120 zl)
Patrz w lustera, spojrz dwa razy. Motocykle sa wszedzie !
.:: GSX 600 F ::.
.:: GSX 600 F ::.
-
zajfu - Świeżak
- Posty: 38
- Dołączył(a): 1/3/2007, 13:35
- Lokalizacja: ŁDZ - Julianów
dzięki za odpowiedź
tylko jak u ciebie jest pozycja RES ?
co do synchronizacji gaźników to tydzień temu go odebrałem od fachowca ale najwyraxniej trzeba będzie reklamować
tylko jak u ciebie jest pozycja RES ?
co do synchronizacji gaźników to tydzień temu go odebrałem od fachowca ale najwyraxniej trzeba będzie reklamować

komar 3............długo nic i suzi GSX 600 F, a teraz ZX-6R.....na razie wystarczy 

-
zielony80 - Świeżak
- Posty: 16
- Dołączył(a): 11/3/2007, 11:09
- Lokalizacja: opolskie
POMOCY JA TU SZCZęśLIWY żE MUS GSXF KATABEK DZIAłA A TU H.J . SPRAWA JEST TAKA żE MU OBROTY NIE SCHODZą JAK SIę SILNIK ROZGRZEJE TAK NA 4000 TRZYMIE DODAM żE GłOWICE WYMIENIAłEM I śWIECE. POMOCY
motor jest bogiem prędkość nałogiem życie zabawą suzuki podstawą (gsx600f)
- ferdas
- Świeżak
- Posty: 45
- Dołączył(a): 22/1/2007, 19:14
- Lokalizacja: Bytom
zielony80 napisał(a):witam
nie rozwijam nowego temtu gdyż nawiązuje do powyższego
tzn. mam pytanie odnośnie pozycji kranika w suzuki GSX 600 f '88
wg mnie -NORMAL w dół (moto w garage)
-PRI w kierunku kierownicy
-RES w kierunku tylnego koła
Pytanie czy jest to prawidłowe i w jakiej pozycji użytkować gsx-a (sorry za takie banały ale jestem jeszcze zielony).
I jeszcze jeden problem moto odpala (dziś odpalałem) chwile pochodzi na ssaniu następnie schodzi z obrotów i gaśnie , potem sytuacja się powtarza, jeżeli trzymam obroty to chodzi (rozgrzałem silnik) jak odejme gazu moto nie trzyma wolnych obrotów i gaśnie( przy okazji jakie mają być wolne obroty ).
Czekam na odp
noraml ==> kranik na podciśnieniu tak powinno być cały czas nawet jak moto stoi na noc w garażu
pri==> to jest normalnie bez podciśnienia leci cały czas (jak w wsk) tego możesz użyć jak np czyściłeś gaźniki i chcesz je szybciej zalać paliwem
res==> to jest najzwyklejsza rezerwa na podciśnienie , jak Ci zabraknie paliwa to zmieniasz z normal na pri i pędzisz zatankować.
motor jest bogiem prędkość nałogiem życie zabawą suzuki podstawą (gsx600f)
- ferdas
- Świeżak
- Posty: 45
- Dołączył(a): 22/1/2007, 19:14
- Lokalizacja: Bytom
ferdas napisał(a):
noraml ==> kranik na podciśnieniu tak powinno być cały czas nawet jak moto stoi na noc w garażu
pri==> to jest normalnie bez podciśnienia leci cały czas (jak w wsk) tego możesz użyć jak np czyściłeś gaźniki i chcesz je szybciej zalać paliwem
res==> to jest najzwyklejsza rezerwa na podciśnienie , jak Ci zabraknie paliwa to zmieniasz z normal na pri i pędzisz zatankować.
dobrze, tylko w jakiej pozycji jest NORMAL, jak PRI a jak RES (w którą stronę )
komar 3............długo nic i suzi GSX 600 F, a teraz ZX-6R.....na razie wystarczy 

-
zielony80 - Świeżak
- Posty: 16
- Dołączył(a): 11/3/2007, 11:09
- Lokalizacja: opolskie
Hmm.... ja też poznałem piękny urok zimy i problem jest następujący.
Odpalam GSX600f 95r. na ssaniu - wszystko OK obroty małe, ale w końcu wskakuje nba prawidłowe wysokie obroty typowe przy ssaniu.
PO pewnym czasie próbuje wyłlączyć ssanie i zaczyna się problem, oborty zaczynają chodzić płynnie coraż wolniej ok 10 - 15 ...i nagle gaśnie.
Druga rzecz to jeżdząć na pół ssaniu, żeby tylko jakies oboroty miał (ok. 20), zwalniam na skrzyżowaniu, wciskam sprzęgło - redukcja....trzymając sprzegło hamuje i.....zgasł.
MOżeciemi pomóc w tych dwóch sprawach ?
Pozdro !
Odpalam GSX600f 95r. na ssaniu - wszystko OK obroty małe, ale w końcu wskakuje nba prawidłowe wysokie obroty typowe przy ssaniu.
PO pewnym czasie próbuje wyłlączyć ssanie i zaczyna się problem, oborty zaczynają chodzić płynnie coraż wolniej ok 10 - 15 ...i nagle gaśnie.
Druga rzecz to jeżdząć na pół ssaniu, żeby tylko jakies oboroty miał (ok. 20), zwalniam na skrzyżowaniu, wciskam sprzęgło - redukcja....trzymając sprzegło hamuje i.....zgasł.
MOżeciemi pomóc w tych dwóch sprawach ?
Pozdro !
- mały
- Świeżak
- Posty: 29
- Dołączył(a): 23/7/2006, 10:52
- Lokalizacja: Pionki
Posty: 30
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości