Falowanie obrotów i spadające napięcie w ninja 250r

[zeniofir]

Mam używaną kawę ninja 250r rok 2008, wszystko w zasadzie było ok, lecz jakoś tydzień temu jak jechałem w deszczu i stanąłem na światłach obroty na biegu jałowym zaczęły falować (1500 rpm miałem standardowo) schodziły ze standardowych 1500 poniżej 1000 by znów powrócić do 1500 i tak kilka razy aż po ok. 40s obroty spadły jeszcze bardziej i zgasł. No nic, odpaliłem go ponownie - pochodził z 30 sekund normalnie i znowu falowanie obrotów, przy czym jak odkręcę manetkę do tych 3-4 tyś (i wyżej) obrotów to je trzyma jak żyleta, myślałem, że to może przez deszcz więc go osuszyłem i faktycznie - zdarzają się falowane obroty, ale dużo rzadziej, niestety także w słoneczne dni.

Druga rzecz to także od czasu kiedy zaczęły falować obroty, a mianowicie nierówne napięcie, widać je wyraźnie po wszelkich światłach (przód, tył, kierunkowskazy) oraz lampkach na zegarach - migają, robią się to ciemniejsze to jaśniejsze. Mam tak cały czas, niezależnie od obrotów, na wyłączonym silniku, z akumulatora, światła świecą równo - bezproblemowo.

Co to może być?

Wersja europejska na wtrysku

aha, przy okazji mam jeszcze taki problem iż wydaję mi się jakby mi tył motocykla pływał, szczególnie przy wyższych prędkościach (tj. ponad 100 km/h)

[zeniofir]

nikt nie ma pojęcia o co może chodzić?

[zeniofir]

Nikt nie ma pomysłu? Chcę zaznaczyć, że spadki napięcia są szczególnie na nierównych niskich obrotach

[Leg1oN]

masz moto jeszcze moze na gwarancji (kawa daje 24 miesiace na ten model).. podskocz do serwisu.. i nie baw sie w zadne grzebanie..