Scigacz.pl

przez **norbert95r.** » 27/4/2010, 15:19

witam mam taki problem nie chce mi się wkręcić świeca do cylindra cały czaś wychodzi co mam zrobić wydaje sie mi ze ten gwint w cylindrze jest zepsuty prosze o pomoc :cry:

przez **Landryss25** » 27/4/2010, 15:35

No jak nie możesz świecy wkręcić to znaczy że masz gwint w głowicy zjechany. Najprostszy i najtańszy sposób to chyba zakup drugiej głowicy w przypadku tego moto.

przez **norbert95r.** » 27/4/2010, 15:38

a nie można kupić jakiejs grubszej swiecy i wyrobic nowy gwint czy cos nowy cylinder kosztuje 300zl nie za tani ten sposob

przez **mar111cin** » 27/4/2010, 15:46

po pierwsze w cylinder napewno tego nie wkręcasz, tylko w głowice. po drugie nie kupisz świecy z większym gwintem. po trzecie oddaj głowice do tokarza, wytoczy mosiężną tulejke, wstawi ją w głowice, zaklepie czy też zaspawa jakoś i będziesz dalej jeździł a on będzie bogatszy o flaszke.

przez **norbert95r.** » 27/4/2010, 15:47

sorry ale sie na tym sie nie znam jak kupie cos takiego to bedzie oki??? http://www.allegro.pl/item1017727363_mz ... _igla.html

przez **krydka** » 27/4/2010, 15:47

Ja miałem w motorynce przegwintowaną głowicę i używałem świec samochodowych więc się w MZ też zapewne da. Musisz tylko zobaczyć czy świeca która byś chciał używać jest tej samej długości, bo inaczej może się pocałować z tłokiem;) Nie pamiętam jak wygląda sprawa w MZ, ale jeśli gwint jest na wbitej tulejce, to musisz pamiętać, że nie możesz dać za dużej średnicy bo się tulejka skończy.
Ewentualnie pozostaje zakup używanej głowicy, ale nigdy nie wiesz jaki będzie jej stan i jaka była jej historia.

przez **mar111cin** » 27/4/2010, 15:51

tak to jest głowica i tego potrzebujesz, ale jest pewne ale, ja tam na zdjęciu gwintu nie widze i jak sam tego nie odbierzesz, to ja bym tego nie brał.

po czwarte nazwij temat tak jak regulamin każe , nazwa motocykla na poczatku i w nawiasach kwadratowych

Krydka - następny..... świeca nie ma możliwości pocałowania się z cylindrem, jak już to z tłokiem. nie wiem jakie świece są w motorynce, bo nigdy nie miałem, ale w mztce jest taki sam rozmiar jak w samochodzie (tylko z krótkim gwintem) więc nawet jak wkręci samochodową, to by musiał kombinować z podkłądkami to raz, pozatym nic mu to nie da, bo to ten sam gwint.

przez **norbert95r.** » 27/4/2010, 16:07

czyli jak kolega przegwintuje mi głowice to bedzie chodzilo? tak przy okazji nie nie chodzily mi biegi .teraz ledwo wchodza ale na sprzegle powinien byc luz a one na sprzegla nie reaguja co to moze byc?

przez **krydka** » 27/4/2010, 16:09

mar111cin:
Z tym cylindrem to było przejęzyczenia. Tak gwoli ścisłości, to świece samochodowe są również różnych rozmiarów-M14 i M18, więc techniczna możliwość przeróbki istnieje. Żeby nie było, że ściemniam to przesyłam linki:
http://www.iskra-kielce.pl/oznaczenia-swiec-,3433.html
http://www.ratioparts.com/ansicht/Ratio ... 293&Von=10

przez **mar111cin** » 27/4/2010, 17:04

tak, ale z tego co pamiętam to mztka ma ta większe

przez **miki1406** » 28/4/2010, 12:48

Ja bez zrywania gwintu robiłem tulejowanie, żebym mógł stosować świce samochodowe w mojej 250ce... 4 nakrętki, zrzucasz głowice i śmigaj do tokarza... Zapłacisz 30-50zł max

przez **norbert95r.** » 29/4/2010, 09:20

wczoraj poszedlem mechanika samochodowego i mi to zrobil.jest jeszcze jeden problem tak jak wczesniej napisalem.w zeszlym sezonie begi zaczely mi ciezko wchodzic 3 bieg wogole nie dzialal.sprzeglo nie trzyma luzu bo jak wrzuce 1 bieg i nacisne sprzeglo to powinien byc luz a go nie ma.wczoraj rozkrecilem z kolega boczny dekiel ze strony biegow i spuscilem olej razem z nim wyskoczyl niewielki kawalek metalu nie wiecie co moglo sie stac?? znajomi mi mowia ze to sprzeglo sie slizga czy cos??prosze o pomoc

przez **mar111cin** » 29/4/2010, 10:41

zrób fotke tego elementu
w silnikach mz jest tak zrobione sprzęgło że jak się raz śliźnie po wale to dowidzenia.
do regulacji biegów są śrubki o ile dobrze kojarze.

co tzn że nie masz luzu? zawsze jak wpijesz bieg, to na sprzęgle Ci troche ciągnie (jak motocykl stoi na centralce) no chyba że Ci wyrywa do przodu to coś jest nie tak.

przez **norbert95r.** » 30/4/2010, 05:51

to jest tak jak stoi na centralnych podnuzkach naciskam 1 bieg i nacisnam pozniej sprzeglo to nadal jest na biegu a przeciez jak sie nacisnie sprzeglo jak jest na biegu to sie luz robi.ten kawalek elementu przypomina gwozdzia ucietego i wugietego taki ze 3cm to gora.rozkrecilismy dekiel ale to zdjecia sprzegla chyba potrzebny jest jakis otwieracz czy cos kolega mi tak powiedzial i dzisiaj o ile do niego znajdzie srube to wyjmiemy.i w tym duzym kole to jest wszystko mam na myslie tarcze sprzeglowe i tak dalej????

przez **humungus** » 30/4/2010, 17:42

Jeśli masz takie pojęcie o mechanice jak piszesz, to lepiej daj do naprawy ten motorek komuś kto się na tym zna bo za chwile nie będzie czego naprawiać.
P.S. Do ściągania sprzęgła służy ściągacz a nie otwieracz.

przez **norbert95r.** » 30/4/2010, 22:03

oczywiscie ja tego nie robie tylko znajmy wyjelismy juz sprzeglio ale tarcze sa dobre spowrotem wsadzilismy skrecilismy wszystko i sprzeglo chodzi tylko ciekawe na jak dlugo i z 3 biegiem to jak to jest czemu on nie wchodzi???

przez **miki1406** » 4/5/2010, 07:41

Wytyrany wodzik... Stary jak będziecie coś robić to porób zdjęcia i wrzuć... Bo z opisywaniem słabooo. A miałem dwie 150ki i trzy 250ki i w każdej znałem piec na wylot.

przez **Kaczus** » 6/1/2011, 14:20

Kup nowa glowice .

Scigacz.pl

świeca nie chce się wkręcić w mz251

świeca nie chce się wkręcić w mz251

Kto przegląda forum