Wymiana opony bezdętkowej

[emzeta]

witam, mam fazera fzs600 i dostałem od kumpla za piwo starą potorówke slicka na tył.

w celu jej biodegradacji jak to mozna nazwac czyli spalenia.

i teraz pytanie czy jestem w stanie sam zalozyc taka opone?
felga jest z jakiegos stopu aluminium, a obecnie mam na niej zwykłego turystyka.

a tu sie szykuje impreza typowo motocyklowa i szkoda bylo by mi palić prawie nowa opone

czy dam rade to zrobic sam? czy pozostaje mi tylko udac sie do fachowego zakladu?
dodam ze niechce jezdzic z ta opona w trasy ani jej uzywac jakos wybitnie wiec wywazenie nie gra tu roli

[7beat]

myślę że jak masz dobre łyżki do opon to spokojnie ja kiedyś się męczyłem ze zdjęciem opony 10cali i w dodatku nisko profilowej więc obczaj jaka to była przesrana sprawa i po godzinie zmagań udało się

[mar111cin]

a mi by było szkoda bo można łatwo uszkodzić felge, to jest aluminium, a łyżkami to ściągali z felg stalowych. Bez montażownicy nie podchodź, bo okaże się że więcej stracisz na doprowadzenie felgi do stanu użytku/kupienie nowej, niż koszt założenia opony. za założenie opony bez wyważenia powini wziąć 10zł

[Grzesiek-88]

Mar111cin zgadzam sie z toba masz racje tez bym nie ryzykowal w szczegolnosc ze jak by przez przypadek lyzka wykrzywil felge to bd uchodzic powietrze wkoncu to sa opony bez dedkowe. pzdr

[marynarz1]

Jak nie bedziesz tego wyważał to nie musisz nawet jechać do warsztatu motocyklowego tylko do pierwszej lepszej wulkanizacji i ci założą oponke. U mojego kolegi taka usługa kosztuje około 5 zł wiec nie ma co sie męczyć z łyżkami.