Zobacz wÄ…tek - Napinacz CBR f2
NAS Analytics TAG

Napinacz CBR f2

Mechanika tylko powyżej 125cc.
_________

Napinacz CBR f2

Postprzez Gs-stefan » 27/12/2009, 15:29

Witam na początek chciałbym napisać iż nie chciałbym dostać ostrzeżenia ;]
założyłem nowy temat o tym napinaczu , widząc że są 3 inne w których się wypowiadałem. Założyłem go ponieważ chcę aby wszyscy mający ten problem natrafili na ten temat.

Więc zdjęcia 1 : napinacz

Obrazek

zdjęcia przedstawia napinacz jak każdy zauważył

zdjęcie 2 : napinacz z wyjętym zabezpieczeniem przedstawionym na rysunku numerem 5 . jest to zabezpieczenie zapobiegające wysuwaniu się i wyleceniu tego popychacza do ślizgu

Obrazek

zdjęcia 3 : zdjęcie to przedstawia rozłożony na czynniki pierwsze napinacza nr1 główna część napinacza wytwarza ciśnienie w napinaczu , nr2 to sprężyna trzymająca napięcie łańcucha rozrządu zanim trafi do niego olej i wytworzy ciśnienie , nr3 to prowadzenie sprężyny w tłoczku aby się nie wybaczała , nr4 to tłoczek naciskający na ślizg łańcucha rozrządu , nr5 zabezpieczenie tłoczka


Obrazek


zdjęcia 4 :

Obrazek


na tym zdjęciu jest pokazane wnętrze głównej część napinacza to ona jest odpowiedzialna za trzymanie ciśnienia w nim.

Nasłuchałem się wiele rad dotyczących tych napinaczy że przyczyną hałasującego łańcucha jest to iż napinacz traci ciśnienie co jest tym spowodowane popsuty uszczelniacz na tłoczku. Jak każdy oglądał zdjęcia na tym tłoczku nie ma ślady o uszczelniaczu ... Ja jednak postawiłem na coś innego. Z moich obserwacji postawiłem na to iż psuje się część główna czyli ta która odpowiada za ciśnienie. W moim napinaczu który jest na zdjęciach przyczyną nietrzymania ciśnienia jest zapchany kanał od doprowadzania oleju do napinacza ... I moją ostateczną diagnozą jest właśnie to a nie jak ludzi mi mówili uszczelniacz na tłoczku.
Avatar użytkownika
Gs-stefan
Świeżak
 
Posty: 272
Dołączył(a): 19/4/2008, 18:28
Lokalizacja: torun


Postprzez elco » 27/12/2009, 18:47

Pisalem na ten temat juz mase postow. Do dzis nie rozszyfrowalem co wlasciwie bylo przyczyna zlego funkcjonowania tego napinacza. Dla mnie najbardziej prawdopodobna byla jego zbyt duza wrazliwosc na jakosc oleju. Proponuje poszukac jeszcze cos na ten temat. Skutecznym rozwiazaniem tego problemu jest zmiana oryginalnego, hydraulicznego napinacza na mechaniczny.
Ostatnio edytowano 28/12/2009, 13:34 przez elco, łącznie edytowano 1 raz
Honda VFR 800 FI
Avatar użytkownika
elco
Moderator
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 10/3/2007, 01:18
Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław


Postprzez Gs-stefan » 27/12/2009, 20:14

Sam osobiście wymieniłem w swojej F2 na mechaniczny podawałem link do tego napinacza w innym temacie również o napinaczu. Zdaje mi się iż tu nie ma nic do rzeczy olej ponieważ napinacz zawsze zaczyna hałasować gdy olej sie rozgrzeje a co za tym idzie zrobi się rzadszy ... i nie zależnie czy masz zalany 10w40 czy inny olej zawsze zaczyna hałasować na ciepłym przynajmniej u mnie tak było ... Moim zdaniem wina leży w tym kanale olejowym w napinaczu
Avatar użytkownika
Gs-stefan
Świeżak
 
Posty: 272
Dołączył(a): 19/4/2008, 18:28
Lokalizacja: torun

Postprzez elco » 27/12/2009, 20:22

Mi nie chodzi wcale o lepkosc oleju, ale tzw. wskaznik lepkosci oleju, ktory okresla jak zmienia sie lepkosc oleju w funkcji temperatury. Gdyby olej nieznacznie zmienil swoja lepkosc po rozgrzaniu w stosunku do tego co mamy na starcie problemu by nie bylo.
Honda VFR 800 FI
Avatar użytkownika
elco
Moderator
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 10/3/2007, 01:18
Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław

Olej

Postprzez kargulvmax » 28/12/2009, 08:50

Witam zgadzam się z elco,gdybysmy podłaczyli manometr i zalewali silnik róznymi olejami po rozgrzaniu byłyby kolosalne róznice.Jakieś tam Lotosy to jest po prostu porazka, moze i w laboratoriach cos tam im wyszło ale to co trafia na rynek...Przerabiałem z 10 lat temu ten temat co prawda w aucie ale jednak.robiłem kumplowi wał w Isuzu Trooper (jest tam wadliwe smarowanie i wały siadaja- w dieslach)i przyniósł mi do zalania Lotos po rozgrzaniu ciśnienie na wolnych obrotach spadło do ZERA, po zalaniu Mobilem1 było ok 1,5Bar (pózniej dowiedzielismy się ze olej trzeba wymieniac co 6tys. ,pewnie japońce tak sie próbowali ratować,ale silnik przy tak częstych wymianach zrobił cos ponad 600 tys.km i to większość z lawetą.Tez kilka razy wkładałem do cbr600 napinacz mechaniczny i mysle ze to dobre rozwiązanie ,nie ma nawet przez tych kilka czy kilkanascie sekund hałasu.to samo w CBR1000 przeróbka na mechaniczny(mozna sobie napiac przy regulacji zaworów) i jeszcze napięcie łańcuszka od alternatora i pompy(zapewne nie można a może jednak) to kilka godzin pracy a moto chodzi jak XX z salonu ze klientom szczeki opadają.Pozdr
Carpe diem
kargulvmax
Świeżak
 
Posty: 275
Dołączył(a): 17/1/2006, 12:00
Lokalizacja: Gostyń Wlkp.

Postprzez Andrzej R. » 19/2/2010, 17:32

witam. a gdzie mozna kupic taki mechaniczny napinacz ???
Andrzej R.
Świeżak
 
Posty: 7
Dołączył(a): 18/11/2009, 18:13
Lokalizacja: włocławek

Postprzez Gs-stefan » 20/2/2010, 22:57

http://allegro.pl/item931990611_napinac ... 00_f2.html

proszÄ™ oto aukcja do napinacza ;]

ja posiadam od tego samego sprzedawcy ;]
Avatar użytkownika
Gs-stefan
Świeżak
 
Posty: 272
Dołączył(a): 19/4/2008, 18:28
Lokalizacja: torun

Postprzez Andrzej R. » 1/3/2010, 13:55

Dzięki. Kupiłem własnie od niego. zamontuje i zobacze jak sie bedzie sprawował. pozdr.
Andrzej R.
Świeżak
 
Posty: 7
Dołączył(a): 18/11/2009, 18:13
Lokalizacja: włocławek



Powrót do Mechanika motocyklowa



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości




na górê