Scigacz.pl

przez **karolek850** » 7/12/2009, 19:52

czesc, chcialbym sie dowiedziec dlaczego przy motocyklowym zacisku hamulcowym z przodu przy motocyklu z jedna tarcza nie pływającą stosuje sie zacisk z jednym wiekszym tloczkiem a drugim mniejszym?
jest to dwu tloczkowy zacisk plywajacy, z umieszczonymi tloczkami po jednej stronie jak na foto
http://moto.allegro.pl/item826054007_za ... tanio.html
http://moto.allegro.pl/item842832742_ya ... i_pra.html
http://moto.allegro.pl/item829274135_ya ... y_98r.html
czy moglby mi to ktos wyjasnic?

przez **swirus2007** » 7/12/2009, 20:18

nie jestem pewien ale wydaje mi sie ze duzy jest tak jakby główny a ten 2 mały go takjakby wspomaha zeby sie lkocek równo sierał

przez **karolek850** » 7/12/2009, 20:22

no wlasnie jak kiedys smigałem gs'em to zawsze scierał sie klocek do blachy tam gdzie byl wiekszy tloczek a zostawalo go jakies 2mm okladziny tam gdzie byl mniejszy tloczek

niewiem czy to tak ma byc

przez **zomodj** » 8/12/2009, 03:10

mniejszy tłoczek odpowiedzialny jest za szybką reakcję zacisku na gwałtowne naciśnięcie klamki, hamowanie pulsacyjne, mniejsza powierzchnia powoduje że zaczyna działać (szybciej) w rytm pulsu palca na klamce ale za to wytwarza mniejszą siłę nacisku, dopiero w procesie dłuższego hamowania (czy też awaryjnego) większy tłoczek "dochodzi" i przykłada klocek do tarczy z pokaźną już siłą. Reasumując dla zmniejszenia czasu reakcji (opóźnienia) na linii klamka-zacisk stosowało się różne wielkości tłoczków, dzisiaj w dobie wydajnych jak diabli pomp radialnych odchodzi się już tego patentu (bądź różnica jest niewielka) za to wzmacnia się samą konstrukcje zacisku bo zaczynają sobie nie radzić z dużym ciśnieniem (monoblocki). Często w przypadku zacisków wielotłoczkowych np. 6, część z nich jest także mniejsza np. zaciski Porsche, Brembo, TP Brake, ale poza ww. powodem to dlatego też żeby w przypadku gwałtownego hamowania, spadek ciśnienia w układzie (wypychanie 6 pokaźnych tłoków na raz) nie powodował spadku efektywności hamowania i żeby pedał na lądował w podłodze (w aucie).

przez **karolek850** » 8/12/2009, 07:32

konkretna odpowiedz

a powiedz jeszcze jedno czy to normalne ze w takim przypadku roznicy w wielkosci tloczkow jest to ze klocek zuzywa sie z jednej strony mocniej?
normalne zjawisko czy moze mam krzywy zacisk?

przez **swirus2007** » 8/12/2009, 23:04

karolek850 napisał(a):no wlasnie jak kiedys smigałem gs'em to zawsze scierał sie klocek do blachy tam gdzie byl wiekszy tloczek a zostawalo go jakies 2mm okladziny tam gdzie byl mniejszy tloczek

niewiem czy to tak ma byc

kolega chyba tu napisał...
ze tak bo wychodzi na to ze hamował tylko na dłuzdzym odcinku

przez **karolek850** » 9/12/2009, 07:39

swirus2007 napisał(a):
karolek850 napisał(a):no wlasnie jak kiedys smigałem gs'em to zawsze scierał sie klocek do blachy tam gdzie byl wiekszy tloczek a zostawalo go jakies 2mm okladziny tam gdzie byl mniejszy tloczek

niewiem czy to tak ma byc

kolega chyba tu napisał...
ze tak bo wychodzi na to ze hamował tylko na dłuzdzym odcinku

co????

pisz jasniej

przez **swirus2007** » 9/12/2009, 08:46

karolek850 napisał(a):no wlasnie jak kiedys smigałem gs'em to zawsze scierał sie klocek do blachy tam gdzie byl wiekszy tloczek a zostawalo go jakies 2mm okladziny tam gdzie byl mniejszy tloczek

niewiem czy to tak ma byc

z tego co kolega napisał to nie miał zbyt wielu hamowan pulsacyjnych

przez **karolek850** » 9/12/2009, 18:47

twierdzisz ze jak hamowalem to tylko gwaltownie?
mozliwe tez ze tloczki zbyt ciezko chodzily

Scigacz.pl

roznica w wielkosci tloczkow hamulcowych

roznica w wielkosci tloczkow hamulcowych

Kto przegląda forum