Pomocy! GSX600f szaleje
Posty: 5
• Strona 1 z 1
Pomocy! GSX600f szaleje
Witam
Jestem nowym użytkownikiem tego forum. Zarejestrowałem się tu, gdyż liczę na Waszą pomoc.
Przybliżę problem:
Jeżdżę jajkiem z 98r. Pod koniec zeszłego sezonu z motorem zaczęły dziać się dziwne rzeczy. Przy prędkości ok 180km/h motor zaczynał sie dławić, dusić, nie reagował w ogóle na manetkę gazu. Zwalniał, zwalniał aż w końcu załapywał i jechał dalej. Jako że była końcówka sezonu odłożyłem ten problem na rok obecny.
W zeszłym tygodniu odebrałem motocykl od mechanika. Synchronizacja, regulacja i czyszczenie gaźników,zmiana świec, oleju , filtra oleju, regulacja zaworów...
Myślałem, że była to wina zatkanego gaźnika, dlatego z wielką radością odebrałem motor od mechanika. Droga powrotna do domu...problem pojawił się znowu. Mam wrażenie, że nawet trochę bardziej nasilony. Przy 180-190km/h motor nagle całkowicie traci obroty, gwałtownie zwalnia (zaczyna się to szarpnięciem), czasem miga kontrolka smarowania (olej na pewno jest). Ostatnio motor mi cakowicie zgasł. Odpaliłem go dopiero po włączeniu ssania i przełaczeniu kranika na pozycję PRI.
Wszystko jest ok gdy jeżdżę na PRI, no ale jak wiemy nie do tego dłuży to służy.
Ostatnio ściągnąłem bak, sprawdzałem kolektor ssący, sprawdziłem kranik i wszystko jest ok.
Wróciłem do mechanika, wytłumaczyłem mu co się dzieje, niestety nie wiedział co może być tego przyczyną. Zanim nie zostawię u niego motoru, chciałbym zwrócić się z prośbą o opinie do Was.
Co może być powodem takiego zachowania motocykla? Wypadają zapłony, filtr paliwa??
Proszę o pomoc i z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi
pozdrawiam
Kuba
Jestem nowym użytkownikiem tego forum. Zarejestrowałem się tu, gdyż liczę na Waszą pomoc.
Przybliżę problem:
Jeżdżę jajkiem z 98r. Pod koniec zeszłego sezonu z motorem zaczęły dziać się dziwne rzeczy. Przy prędkości ok 180km/h motor zaczynał sie dławić, dusić, nie reagował w ogóle na manetkę gazu. Zwalniał, zwalniał aż w końcu załapywał i jechał dalej. Jako że była końcówka sezonu odłożyłem ten problem na rok obecny.
W zeszłym tygodniu odebrałem motocykl od mechanika. Synchronizacja, regulacja i czyszczenie gaźników,zmiana świec, oleju , filtra oleju, regulacja zaworów...
Myślałem, że była to wina zatkanego gaźnika, dlatego z wielką radością odebrałem motor od mechanika. Droga powrotna do domu...problem pojawił się znowu. Mam wrażenie, że nawet trochę bardziej nasilony. Przy 180-190km/h motor nagle całkowicie traci obroty, gwałtownie zwalnia (zaczyna się to szarpnięciem), czasem miga kontrolka smarowania (olej na pewno jest). Ostatnio motor mi cakowicie zgasł. Odpaliłem go dopiero po włączeniu ssania i przełaczeniu kranika na pozycję PRI.
Wszystko jest ok gdy jeżdżę na PRI, no ale jak wiemy nie do tego dłuży to służy.
Ostatnio ściągnąłem bak, sprawdzałem kolektor ssący, sprawdziłem kranik i wszystko jest ok.
Wróciłem do mechanika, wytłumaczyłem mu co się dzieje, niestety nie wiedział co może być tego przyczyną. Zanim nie zostawię u niego motoru, chciałbym zwrócić się z prośbą o opinie do Was.
Co może być powodem takiego zachowania motocykla? Wypadają zapłony, filtr paliwa??
Proszę o pomoc i z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi
pozdrawiam
Kuba
- kris84
- Świeżak
- Posty: 7
- Dołączył(a): 23/7/2009, 21:26
- Lokalizacja: Nowa Sól
kolego a to nie bedzie wina przypadkiem walniętego kranika?
mówisz ze na pri normalnie wszystko jest tak?
rozpędzasz sie i moto jedzie i sie nie dławi , a jak załączysz na normalnie to przy większej predkości ci nagle traci obroty i gaśnie.
jak na moje to kranik jest zrypany i przy więkrzych obrotach nie nadąza podawac paliwa i dlatego moto nagle swiruje.
mówisz ze na pri normalnie wszystko jest tak?
rozpędzasz sie i moto jedzie i sie nie dławi , a jak załączysz na normalnie to przy większej predkości ci nagle traci obroty i gaśnie.
jak na moje to kranik jest zrypany i przy więkrzych obrotach nie nadąza podawac paliwa i dlatego moto nagle swiruje.
- gsx_750_f
- Świeżak
- Posty: 317
- Dołączył(a): 3/8/2008, 13:49
- Lokalizacja: piła
jak zalewasz gaźniki i chodzi (W sensie pozycja PRI) to zapewne stan paliwa w gaźnikach jest źle ustawiony...jak rozpędzasz moto do dużych prędkości, stan paliwa spada i gaśnie motocykl (po prostu wysychają
) podjedź do pana i zapytaj czy gaźniki tylko robił synchro czy coś jeszcze zadziałał z nimi
tylko niech nie ściemnia 



-
zomodj - Świeżak
- Posty: 256
- Dołączył(a): 2/7/2008, 21:33
Po rozmowach z kilkoma osobami postanowiłem w motorze coś sprawdzić. Właśnie wróciłem z trasy i oto jak wygląda sprawa...
Motor dławi się w okolicach 180-190 km/h ale tylko na 6 biegu! Przejechałem ładny kawałek drogi na 5, z prędkością 200km/h (11.000 obrotów) i motor nawet nie zająknął.
To nie jest chyba w takim razie kwestia kranika ani paliwa prawda?
Proszę o dalsze wskazówki
pozdrawiam
Motor dławi się w okolicach 180-190 km/h ale tylko na 6 biegu! Przejechałem ładny kawałek drogi na 5, z prędkością 200km/h (11.000 obrotów) i motor nawet nie zająknął.
To nie jest chyba w takim razie kwestia kranika ani paliwa prawda?
Proszę o dalsze wskazówki
pozdrawiam
- kris84
- Świeżak
- Posty: 7
- Dołączył(a): 23/7/2009, 21:26
- Lokalizacja: Nowa Sól
Posty: 5
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 7 gości