Potrzebuje ratunku dla mojej cebulki !! honda cb 500

[charlie_stuntman]

Witam wszystkich, jestem nowy na forum i mam nadzieję że ewentualne błędy zostaną mi wybaczone.

Mam problem z mojÄ… hondÄ… cb 500 '97r

Nie mogę jej zapalić... paliwko jest i dobrze płynie, olej ma 500 km, dzisiaj wymieniłem świece i... nic. jak w końcu udało mi się zapalić moto to po jakimś kilometrze straciła moc i zaraz po naciśnięciu sprzęgła zgasła i już nie mogłem jej zapalić...

proszÄ™ o radÄ™ i pomoc

aha, nie wiem czy to ma wpływ ale jeszcze zmieniłem całą lampę przednią... może gdzieś spięcie jest i iskra ucieka... nie wiem.

proszÄ™ poratujcie koledzy

karol

[andrzej-77]

lampa to nie ma znaczenia, ja w swojej też zmieniałem i wszystkie te przewody ze środka mam wywalone na zewnątrz i pospinane, chyba że coś Ci się rozpieło? lub uszkodziłeś jakiś przewód,wydaje mi się że to coś innego, może gaźniki,kranik ustaw w pozycje ''Res''bo może masz mało paliwa.

[charlie_stuntman]

kable są całe i wszystko jest podłączone bo sprawdzałem dwa razy. Paliwko jest okey... nawet kranik cały sprawdziłem i wyczyściłem także też jest ok.

Co najciekawsze wczoraj sama z siebie odpaliła i aż asfalt wyrywała... a jedyna różnica to spalona kontrolka kierunków, być może jakieś spięcie było i iskara może uciekała no nie wiem, ale nie wydaje mi się żeby to było powodem.

koniec końców jeździ ale muszę znależć przyczynę

[charlie_stuntman]

Doszedł jeszcze jeden problem;( moto mi odpala ładnie, na początku jedzie bez problemu a potem nagle traci moc i gaśnie... nie mogę go potem odpalić a po odczekaniu 1 - 2 minut odpala i znowu jedzie. Niestety potem "cykl" się powtarza...

moto było po lekkim ślizgu... wymieniłem kierunki, całą lampę oraz owiewkę. silnik nie ciekł... olej trzyma...

co może być przyczyną takiej reakcji??

[hugo2003]

najprostrza przyczyna moze byc cewka..... bo malo jest chyba takich przyczyn ze moto gasnie i po chwili odpala.... a gasnie nagle traci na mocy ?bo jak trci na mocyto obstawiam gazniki..........

[andrzej-77]

wiesz co ja też kiedyś miałem taką akcje że moto mi się przewrócił na postoju i bezpośrednio po podniesieniu chciałem go odpalić rozrusznik kręci a tu nic, po obejrzeniu czy się nic nie stało po ok. 2min. zakręciłem i odpalił normalnie. Coś mi się kolego wdaje że to będzie coś z układem paliwowym, moto jak się przewróci to gaśnie, ale odpalić od razu nie chce musi troszkę odczekać, może jest jakieś zabezpieczenie i u ciebie to nawala

[charlie_stuntman]

to by pasowało ... ja też nie mogłem go odpalić po ślizgu a po paru minutach wróciłem nim normalnie do domu jakby nigdy nic...

jak Pan poradził sobie z tym problemem?? może mi Pan coś powiedzieć o tym zabezpieczeniu??