Zobacz wątek - kawasaki 636 2003r czsami obcina przy 10 tys rpm
NAS Analytics TAG

kawasaki 636 2003r czsami obcina przy 10 tys rpm

Mechanika tylko powyżej 125cc.
_________

kawasaki 636 2003r czsami obcina przy 10 tys rpm

Postprzez 636fan » 10/7/2008, 22:24

Witam
Czy ktoś z Was spotkał się z takim problemem jak w temacie.
Motor kawa 636 z 2003 r (model 03-04)
Czasami zwykle, gdy już trochę pojeżdżę i motor jest już ciepły np. po 40 min na każdym biegu DOKŁADNIE przy 9800 obr/min dziwnie odcina mi paliwo, spada do ok. 7 tys. wzrasta i znowu obcina przy 10 tys.
Na luzie jak dodaję powoli gazu sytuacja jest podobna gdy odkręcę szybciej gaz to nie ma tego problemu tj kręci się do 14 i nie obcina.
Trwa to dosłownie chwilę i znowu jest ok...
Dodam że: motor jest po przeglądzie w serwisie, ma wymienione świece na nowe i zrobioną synchronizację.
Wylałem całe paliwo i zalałem shela na innej stacji,
Problem był przed i dalej jest mimo w/w czynności.
Może ktoś z Was spotkał się z czymś takim.
Jakieś sugestie?
Dzięki i pozdrawiam
636fan
Świeżak
 
Posty: 6
Dołączył(a): 10/7/2008, 22:13


Postprzez YZF R1 » 11/7/2008, 12:41

636fan jeźdizłęm na 636 3 lata temu świtny sprzęt ale takiego czegoś nie miałem.... sądze ze to raczej od strony elektronicznej i chyba w wizyta w servisie obowiązkowa.... nie powiem ci co to dokładnie jest ale proponuje uderzyć z tym do debrgo servisu najlepiej ASO
Avatar użytkownika
YZF R1
Moderator
 
Posty: 2765
Dołączył(a): 14/5/2008, 12:16
Lokalizacja: Warszawa


Postprzez 636fan » 11/7/2008, 20:48

YZF R1 dzięki za odpowiedź
byłem w ASO i tam właśnie wymienili świece i zrobili synchronizację, polecili tez wlać coś do baku co usunie wilgoć, kupiłem na shellu i wlałem i... bez zmian.
Znacie jakiś dobry serwis kawy w wawie?
Dzięki
636fan
Świeżak
 
Posty: 6
Dołączył(a): 10/7/2008, 22:13

Postprzez YZF R1 » 12/7/2008, 01:48

A to oni już widzieli jak to sie pierniczy?
Avatar użytkownika
YZF R1
Moderator
 
Posty: 2765
Dołączył(a): 14/5/2008, 12:16
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez 636fan » 12/7/2008, 07:56

no właśnie zadzwoniłem z tym problemem i powiedzieli bym przyjechał bo przegląd po 12 tysiącach wychodzi i to najpewniej świece. Przegląd zaliczony, kasy ubyło a problem jest dalej...
Najgorsze jest to, że problem raz się pojawia raz znika i trudno podjechać i pokazać go na "żywca" mechanikowi.
636fan
Świeżak
 
Posty: 6
Dołączył(a): 10/7/2008, 22:13

Postprzez Kamiś » 12/7/2008, 08:14

mam podobne objawy w hondzie f4i jak sie nagrzeje chodzi normalnie do momentu az sie zagrzeje maxymalnie czyli jak sie wiatrak wlaczy pozniej ja jakby mulilo po 10 tys, bylem w serwisie hondy i typuja na cos lelktronicznego typu sonda albo jakis czujnik, musza mi go podlaczyc pod kompa ale niestety nie mieli czlowieka ktory sie tym zajmuje bo jest na chorobowym. Narazie pozostaje mi nie dogrzewac maszyny na max:)
Kamiś
Świeżak
 
Posty: 8
Dołączył(a): 26/4/2008, 14:23

Postprzez Grzybu » 12/7/2008, 08:40

Ja bym na wszelki wypadek przeczyścił kranik i sprawdził, czy przewody nie są załamane. Być może to przypadek, że dopiero po rozgrzaniu ma tego muła. Przy okaazji sprawdzić czy wężyk podciśnienia na kranik jest dobrze osadzony. Czasem, po nagrzaniu może się rozszerzać i puszczać lewe powietrze.
Nawet jak nie pomoże, to raz na jakiś czas dobrze jest oczyścić filtry na kraniku z osadów.
Avatar użytkownika
Grzybu
Bywalec
 
Posty: 784
Dołączył(a): 27/4/2007, 10:43
Lokalizacja: Syc.oof

Postprzez 636fan » 15/7/2008, 22:59

Dzisiaj poleciałem na trasę 450 km z czego 420 nie więcej niż 174 km/h bo już po 30 km znowu obcinała przy 10 tyśkach i tak do końca trasy, bez przerw, non-sop...
Znacie jakiś DOBRY serwis Kawy?
Pozdrawiam i dzięki za zainteresowanie
636fan
Świeżak
 
Posty: 6
Dołączył(a): 10/7/2008, 22:13

Postprzez 636fan » 30/3/2009, 10:52

Wymieniałem wszystko co mogło być problemem tj:.
- świece
- fajko-cewki
- przewody od w/w
- pompę paliwa
- moduł zapłonowy
- czujnik położenia przepustnicy
- wtryski
- czujnik położenia wału
- czujnik obrotów wału

Po 6 miesiącach kombinacji, wydaniu 3700 pln i włóczenia się od serwisu do serwisu znalazłem swoją „Ziemię obiecaną”.

Mały przydomowy serwis w garażu 2 braci w Świdwinie „nowak-motocykle”. Jechałem tam z zamiarem wymiany silnika na inny, bo już tylko to mi zostało…
Pierwsze wrażenie raczej średnie. Garaż a w nim kilka rozgrzebanych motocykli… Pomyślałem, że 500km, które zrobiłem jadąc tam całą noc poszło psu w d…pę.

Następne chwile były już tylko przyjemnością. Chopaki od razu zabrali się od roboty. To pierwszy warsztat, w którym komuś się chciało. Dzięki połączeniu umiejętności i pasji po 3 godzinach (kombinacji i jazd testowych) naprawili moją pusię!!!

Okazało się, że walnięty jest czujnik położenia nóżki!!!
Wcześniej nikt nawet o tym nie pomyślał…

I tak oto 2 braci z „garażowego serwisu” upokorzyło Wielce Szanowne Specjalistyczno-Profesjonalne warsztaty z Mazowsza…

Możecie cały post potraktować jako reklamnę… Wyciąć itd.
Opisałem swoje doświadczenia z motocyklem, którego szkoda mi było sprzedać, mimo że wymagał wizyty u motocyklowego dr House-a.

Na szczęście ja takiego znalazłem:

Świdwin ul. A. Fredry 1
Tel 607881067

Polecam każdemu kto ma większy problem niż wymiana oleju czy świec...
636fan
Świeżak
 
Posty: 6
Dołączył(a): 10/7/2008, 22:13



Powrót do Mechanika motocyklowa



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości




na gr