Drżący wskażnik obrotomierza w fzr1000 90rok

[Szyna]

Witam
Kupiłem yamaszke przerobioną na streeta i ktoś zamontował obrotomierz nie oryginalny najprawdopodobniej z katalogu larsona, wskazówka lata jak szalona, powiedzmy ze do 3tys pokazuje prawie normalnie póżniej zaczyna bardzo skakać az przekręca sie do konca skali i nie chce się podnieść.musze odkręcac szkło i przestawiac wskazowke palcem na lewą strone.
Czy jest żle podłączony lub może uszkodzony?
Moze jakis kondensator trzeba założyć zeby tak nie skakal?
ProszÄ™ o porady
Pozdrawiam

[misiek1602]

Mozesz miec obrotomierz przeznaczony do wtrysku a masz gazniki badz odwrotnie.Sprawdz instalacje moze ktorys przewod sie obluzował.

[Szyna]

Kable na pewno nie są poluzowane.Być może że rzeczywiście jest to obrotomierz do wersji wtryskowej a ja mam gazniki, chociaż ponoc był wybierany z katalogu larsona i ktoś go wkoncu dobrał do konkretnego motoru, tak mi się wydaje.Chyba że jest naprawde uszkodzony
Nikt nie ma jakiegos pomysłu?
Jak go podłaczyc zeby go jakos sprawdzic czy nie bedzie drgał
Z tego co ogladalem sa tam 3 kable najprawdopodobniej
masa, podswietlenie i kabel do zliczania impulsow z cewki???

[misiek1602]

Jak masz kogos znajomego to podepnnij pod inny moto, ale wydaje mi sie ze moze byc uszkodzony.