Zobacz wątek - Yamaha FZR 1000 87 - prosze o pomoc - nagłe rozład. akumula
NAS Analytics TAG

Yamaha FZR 1000 87 - prosze o pomoc - nagłe rozład. akumula

Mechanika tylko powyżej 125cc.
_________

Yamaha FZR 1000 87 - prosze o pomoc - nagłe rozład. akumula

Postprzez piotrgoll » 11/8/2008, 08:02

Witajcie. Jestem poczatkującym motocyklistą i mimo FZR 1000 jakos walczę o przetrwanie :D . Mam pytanie. Ostatnio oddaliłem się od domku jakieś 300 km i w drodze powrotnej zatrzymałem się na tankowanie. Zgasiłem motor zatankowałem i już nie odpaliłem. Akumulator - śmierć. Odpaliłem przez kable ale po włączaniu świateł zaraz gasł. Pradnica Ładuje bo przy dodaniu gazu po odpaleniu światła mocniej świeciły ale motr po chwili gasł i znów aby go odpalić wymagał wsparcia.Skończyło sie na lawecie. Teraz podłączyłem akumulator do prostownika i zero reakcji. Tak jakby już był świętej pamięci i miał lat mnóstwo a to nowy dobry akumulator za ok 250 zł.
Co może być tego przyczyną? Od czego zacząć. Proszę o pomoc.
Dziękuję i pozdrawiam Piotr
Ostatnio edytowano 11/8/2008, 12:01 przez piotrgoll, łącznie edytowano 1 raz
Pitrts
piotrgoll
Świeżak
 
Posty: 3
Dołączył(a): 11/8/2008, 07:50


Postprzez Ryjek » 11/8/2008, 11:40

no zapewne regulator napięcia.
jeżeli to on to radzę szybką wymianę. jazda na trafionym spowodować może spalenie alternatora. wymiana tylko na nowy i oryginalny, na każdym innym pojeździsz tydzień.
ładujesz akumulator, zapalasz maszynę i mierzymy prąd na akumulatorze powinien być ponad 13.4 V do 14.6V po dodaniu gazu. u ciebie pewnie nie będzie.
teraz mierzymy na regulatorze.
regulator jest pod lewym zadupkiem, pierwszy jest bezpiecznik główny, potem przerywacz, przekaźnik i ostatni powinien być przykręcony do kawałka aluminiowej blachy regulator napięcia. wchodzi do niego kostka z 4 kablami, a masa jest przykecona do jego obudowy.3 kable białe i 1 czerwony. maszyna ma chodzić i mierzymy napięcie pomiędzy czerwonym kablem w kostce a masą. jeżeli napięcie jest mniejsze niż 13.4V to regulator jest do wymiany.
daj znać będziemy działać dalej
tylko cebra
dcsport.pl (otwórz link)
Avatar użytkownika
Ryjek
Świeżak
 
Posty: 121
Dołączył(a): 27/1/2007, 16:26
Lokalizacja: Kraków


Postprzez Ryjek » 11/8/2008, 15:52

Pw od piotrgoll [wstawione, gdyz kiedyś może ktoś mieć te same pytania]

piotrgoll napisał(a):Bardzo dziekuję. Postaram się go zlokalizować. Muszę też kupić sobie jakis miernik. Ponieważ jak pisałem jestem bardzoooo początkujacy muszę się uczyć co i gdzie tam jest. Przepraszam że ptyam może to tak oczywiste. Lewy zadupek po lewej pod osłoną plastikową jak zdejmę siedzenie? A może wiesz jak kupic taki odpowiedni ten regulator - w serwisie YAMAHY?.
Dziekuję bardzo za te informację proszę o kilka podpowiedzi. I odezwię się jak już to zlokalizuję i pomierzę bo teraz moja bidulka stoi "na klockach". Wyjałem jeszcze ten akumulator i jest tak padnięty że jak go podłączyłem do prostownika to on jakby mi chciał powiedzieć zabierz to coś - to się do niczego nie nadaje - ani drgnie.
Pozdrawiam PiotrG



Miernik kupisz chyba za 10 zł w castoramie. Nie musi mieć certyfikatu, ani homologacji przyrządu pomiarowego. Regulator jeśli to on kupisz w Yamasze lub na allegro do yamahy robi SHINDENGEN oryginalnie. różnica cenowa nie jest duża z podróbką a różnica jakości kolosalna.
Akumulator sprawdź czy ołowiane płytki nie wystają ponad powierzchnię elektrolitu. Muszą być kompletnie zanurzone + jeszcze troszkę. Jak nie są dolewasz wody destylowanej [demineralizowanej]. sprawdź wszystkie cele. Spróbuj naładować i potestować go potem. Jak nie współpracuje to za jakieś 170 zł masz nówkę i to nie najgorszą.
Bardzo ważna rzecz to to aby nie odpalać motoru bez podłączonego akumulatora, zawsze dobrze dokręć klemy i wyczyść je wcześniej. Jak odpalisz bez akumulatora to znów rozwali regulator.
Zadupek to właśnie ten plastik pod siedzeniami, oczywiście musisz zdjąć siedzenia wcześniej.
powodzenia i daj znać co i jak
tylko cebra
dcsport.pl (otwórz link)
Avatar użytkownika
Ryjek
Świeżak
 
Posty: 121
Dołączył(a): 27/1/2007, 16:26
Lokalizacja: Kraków

Postprzez piotrgoll » 11/8/2008, 16:09

Dzięki pójdę lokalizować ten regulator. Akumulator chyba się nie nadaje do niczego bo prostownik ani nie rusza wskazówki. Poładuje cała noc zobaczę.
dzwoniłem do Yamahy do serwisu ale tam powiedzieli mi że w tym roczniku to regulator jest jakąś blaszką w alternatorze. Ale w tych serwisach często rożnie mówią a w rzeczywistości jest inaczej. Ich cena to 1160 zł za taki regulator. Mam nadzieje że na allegro tak nie zdzierają.
Popatrzę wrzucę hasło. czy muszę mieć jakieś dokładne jego parametry aby go kupić na na allegro? Chyba najlepiej go wyciągnąć i na tej podstawie kupić?
Dziękuje po raz kolejny za pomoc :)
Pitrts
piotrgoll
Świeżak
 
Posty: 3
Dołączył(a): 11/8/2008, 07:50

Postprzez Ryjek » 11/8/2008, 16:52

Niestety sprawa się komplikuje. Rocznik 87 powinien mieć regulator w alternatorze
Obrazek
numer 6 + 7
sprawdź gdzie jest
tylko cebra
dcsport.pl (otwórz link)
Avatar użytkownika
Ryjek
Świeżak
 
Posty: 121
Dołączył(a): 27/1/2007, 16:26
Lokalizacja: Kraków

Postprzez piotrgoll » 12/8/2008, 13:48

Ok dziękuję. Sprawdzę ale skoro to potwierdzasz i w serwisie tak mówili to pewnie tak bedzie a to oznacza większe kłopoty przynajmniej finansowe. Bo Cięzko będzie o używki a nowy to jak pisałem praie 1200 zł
Jeśli tak będzie to popdowiedz (cie) mi proszę jak sprawdzić czy to wina własnie tego regulatora. Czy mierzenie napięcia na akumulatorze wystarczy?
Dziękuję i pozdrawiam :D
Pitrts
piotrgoll
Świeżak
 
Posty: 3
Dołączył(a): 11/8/2008, 07:50

Postprzez Ryjek » 12/8/2008, 16:54

No takiej starej FZR jeszcze nie rozkładałem więc tak po omacku ciężko mi się rozeznać. napewno możesz sprawdzić ile daje ładowania jak pali. to na początek. sprawdzasz napięcie między zaciskami akumulatora. sprawdzasz na wyjściu z alternatora, sprawdzasz czy masz regulator pod zadupkiem czy nie. przez piasnie miliona postów na forum moto się nie naprawi.
tylko cebra
dcsport.pl (otwórz link)
Avatar użytkownika
Ryjek
Świeżak
 
Posty: 121
Dołączył(a): 27/1/2007, 16:26
Lokalizacja: Kraków

Postprzez limak14 » 16/8/2008, 18:38

ja mialem kiedys taki przypadek w FZR600
jechalem sobie i w pewnym momencie mi zacazela sie dusic i zgasla
odpalilem i jakos dojechalem do domu
pozniej sie okazalo ze mialem kleme luzna i dobrze nie podawala pradu do aku

pojedz do jakiegos serwisu i sie zapytaj(niech oni ci pomiary zrobia)
u mnie to kosztowalo ok 20zl
pzdr
Avatar użytkownika
limak14
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 3798
Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
Lokalizacja: LBN/Puławy



Powrót do Mechanika motocyklowa



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości




na gr