problem z prÄ…dem POMOCY

[jewka]

Witam,
jestem tu nowa i mam taki problem:
motor odpalił po kilkumiesięcznym nieużywaniu bez problemów (bez doładowywania akumulatora), działał idealnie, po godzinnej jeździe zatrzymałam się na postój po pól godzinie próbowałam włączyć motor - okazało się, ze akumulator jest całkowicie wyładowany, praktycznie do zera. Nawet kontrolki sie nie paliły. W momencie rozpoczecia ładowania akumulatora światła zaczęły lekko świecić.
Po sprowadzeniu motoru do domu zaczęłam sprawdzac kable, czy nie ma tam jakiegoś uszoodzenia mechanicznego, wygląda na to, że wszystko jest ok, jedynie w puszce z bezpiecznikami jeden bezpiecznik oznaczony "10" był przepalony. Wymieniłam na nowy. Nie wiem natomiast co on zabezpiecza...

1. Z jakiej przyczyny mogło nastapić całkowite rozładowanie akumulatora?
2. Czy jest to wina akumulatora czy tez jakaś usterka systemu elektrycznego, jeśli tak, to co to może być?
3. Co radzicie dalej z tym zrobić, aby zapobiec w przyszłości podobnym defektom i nie narażac się na problem transportu motoru?

Pozdrawiam i czekam na Wasze podpowiedzi.
ewka

[TomaszL]

może to był bezpiecznik od ładowania właśnie
trzeba sprawdzić czy ładuje w ogóle na początek

[simonw]

czyli miernikiem "multimetr" ustawionym na napiecie sprawdzamy napiecie ladowania na wlaczonym silniku, zapewne nie laduje. moze strzelily uzwojenia, a moze tylko bezpiecznik.

[jewka]

A tek dokładaniej, to gdzie mam zmierzyć to napięcie? i jakie powinno być.
tłumaczcie proszę ja blondynce
dzięki
ewka

[Gs-stefan]

ja mierzylem wczoraj i mierzylem na klemach akumulatora bez odpalenia mailem 12.65 a po odpaleniu 13.55 zrob tak samo kiedys ktos pisal ze okolo 13 albo ponad 13 nie jestem pewny