Scigacz.pl

http://bikepics.com/members/kbiadun/ · przez **limak14** » 18/5/2008, 15:23

witam
dzisiaj jechalem swoja fzr-ka i jak ruszałem spod świateł to dodałem za mało gazu i mi zgasła!a więc naciskam na strater a tu tylko dziwne pykane
pozniej jak stanalem okazalo sie ze pyka taka mala okrągła "puszeczka"zaraz przy aku!(napoisane na niej jest "HITACHI"czy jakos tak)
dodam ze wczesniej zrobilem ok 100km bez rzadnych problemow
zalezy mi na tym bardzo poniewaz jutro ok 8 jestem umowiony na serwis na ktory czekalem miesiąc
prosze o pomoc
co to wogole jest za urządzenie??i ile moze ewentualnie kosztowac??
musialem jakos wrocic do domu wiec na pych i zagadal bez problemu
postala chwile i jak chcialem zapalic to raz rozrusznik przekrecil a pozniej znowu to pykanie z "puszeczki"
bardzo was prosze o rady
pzdr

przez **szymonex5** » 18/5/2008, 16:35

sprawdź czy klemy od akumulatora nie sa poluzowane.

przez **kreska** » 18/5/2008, 17:10

limak14 napisał(a):witam
dzisiaj jechalem swoja fzr-ka i jak ruszałem spod świateł to dodałem za mało gazu i mi zgasła!a więc naciskam na strater a tu tylko dziwne pykane
pozniej jak stanalem okazalo sie ze pyka taka mala okrągła "puszeczka"zaraz przy aku!(napoisane na niej jest "HITACHI"czy jakos tak)
dodam ze wczesniej zrobilem ok 100km bez rzadnych problemow
zalezy mi na tym bardzo poniewaz jutro ok 8 jestem umowiony na serwis na ktory czekalem miesiąc
prosze o pomoc
co to wogole jest za urządzenie??i ile moze ewentualnie kosztowac??
musialem jakos wrocic do domu wiec na pych i zagadal bez problemu
postala chwile i jak chcialem zapalic to raz rozrusznik przekrecil a pozniej znowu to pykanie z "puszeczki"
bardzo was prosze o rady
pzdr

Obstawiam że mówisz o przekaźniku. Prawdopodobnie się zaciął. Rozbierz go i zobacz co tam się dzieje, "pogrzeb" palcem aż taka blaszka będzie lekko chodziła. Powinno pomóc

http://bikepics.com/members/kbiadun/ · przez **limak14** » 18/5/2008, 17:31

wiec tak
dzwonilem do serwisu i kolo [owiedzial mi ze aku jest napewno rozladowane
a wiec szybko do garazu i podpialem moto pod aku z auta i zagadalo bez problemu
teraz pytanie dlaczego aku sie wyladowal jak ma ok 2tyg.(yuasa)
laduje go i pozniej sprawdze ladowanie w moto
jak macie jakies rady to piszcie

przez **adrianCB** » 18/5/2008, 17:32

Naładuj przede wszystkim akumulator!! Ja ostatnio też obstawiałem przekaźnik od rozrusznika bo było tylko takie "trrrrrrrrrrrrrr" przy próbie odpalenia,ale okazało się że aku jest zupełnie padnięty.

przez **Landryss25** » 18/5/2008, 17:40

Aku Ci pada bo prawdopodobnie alternator go nie ładuje. Ja miałem identyczny problem w Monster 600 to okazało się że nie było ładowania a przyczyną był bezpiecznik. Sprawdź wszystkie możliwe bezpieczniki i jak będą dobre to chyba czeka Cię naprawa alternatora albo coś podobnego.

przez **adrianCB** » 18/5/2008, 17:42

Niekoniecznie od razu alternator. Może być i regulator albo sam aku jest stary i się nie chce już ładować. Jak naładujesz aku (o ile faktycznie jest rozładowany) to odpal motor wkręć tak na 5tys i pomierz napięcie na aku, powinno być powyżej 14V z włączonymi światłami.

przez **dambandit** » 18/5/2008, 18:09

Pisze że aku ma nowe . Może sprzedali ci wadliwe akurat przy akumulatorach często sie to zdarza .

http://bikepics.com/members/kbiadun/ · przez **limak14** » 18/5/2008, 20:20

a jezeli to bylby alternator to czy moto by nadal chodzilo czy powinno zdychac?
bo mi normalnie jezdzila i swiatla byly i wsio

(otwórz link) · przez **simonw** » 18/5/2008, 20:25

jaka to yest Yuasa, zelowy czy klasyczny mokry ? Jesli zelowy to laduje sie go nieco inaczej niz akumulator z mokrymi celami. Moze byc tez tak, ze masuje Ci cos delikatnie i poprzez duza rezystancje rozladowuje powoli akumulator.
Gdybys zupelnie nie mial ladowania - watpie by akumulator wytrzymal az tyle - po tygodniu powinien juz byc zdechniety - wiec ladowanie jakies tam na pewno masz. Trzeba sie zastanowic nad dwoma rzeczami

- regulator napiecia
- luzne masujace przewody badz wadliwa instalacja

no i najwazniejsze jaki to akumulator, jesli zelowy jak i czym go ladowales.

http://bikepics.com/members/kbiadun/ · przez **limak14** » 18/5/2008, 21:04

to zwykla YUASA mokra
jutro jade na serwis i powinni mi to zobaczyc tylko zastanawiam sie ile to moze kosztowac bo jakos teraz nie dysponuje zbyt pokaznym budzetem ale muss to musss

edit: jeszcze dodam ze jakis czas temu (10maja jak jechalem na EM08 to lecialem ok 210km/h i czulem jak dziwnie przerywa i nie chce sie zbytio krecic wyzej niz 9-10tys)
to moze byc powod jakiegos syfu ale moze podpowie wam cos
a swiece mialem wymienione 2tys km temu
synchro +regulacja +czyszczenie ok 6tys km temu

Scigacz.pl

mam 15godz.do serwisu->pomocy bardzo pilne

mam 15godz.do serwisu->pomocy bardzo pilne

Re: mam 15godz.do serwisu->pomocy bardzo pilne

Kto przegląda forum