amortyzator tylni GSX600F

[rad15]

witam mam problem a wyglada nastepujaco;chcem wyczyscic i pomalowac amortyzator i nie wiem jak wyciagniac spezyne prosze o rady ,chcem tylko wyjac ta popier.... sprezyne pozdro a i jeszcze jedno sie spytam bo zamierzam malowac zaciski hamulcowe i musze przeczyscic i nasmarowac tloczki moge calkiem sposcic plyn i potem jak wyglada sprawa z odpowiedzeniem bo tam jest podwojnie odpowietrzanie na jednym zacisku,napiszcie jak przebniega krok po kroku ta czynnosc pozdro i z gory dzieki

[rad15]

az tak ciezkie pytania heh zalezy mi na czasie piszcie!!!

[jasql]

Nie przyszlo ci do glowy, zeby podac, z ktorego roku jest ten motocykl czy myslisz moze, ze przez 20 lat produkcji wciskal taki sam amortyzaror

[Adam M.]

Zeby wyjac ta sprezyne trzeba miec specjalny przyrzad do scisniecia jej, taki jak w samochodowym amorze typu Mc Pherson - masz cos takiego ???

Adam M.

[rad15]

jest to motocykl z 1993 roku,i niestey nie mam takiego przyrzadu .a tak on wyglada;jak na ponizszym zdjeciu

[jasql]

Takim czyms sciskasz.
Jak bedzie scisniete to bedziesz widzial prawie takie samo rozwiazanie jak przy zaworach. Dalej powinno byc latwo.

http://images.google.com/images?hl=pl&q ... a=N&tab=wi

[rad15]

ale trzeba co tam rozcinac,np to do regulacji?pozdro

[mar111cin]

i co potem spawać będziesz?

tak szczerze odradzam Ci samodzielne zabawy z tą sprężyną bo najprędzej sobie krzywde zrobisz.

[jasql]

Zobacz na moje zdjecie.

Zolte to ten stozek, ktory widzisz

Czerwone jest przeciete i sprezyna zaciska to w srodku zoltego
Na zielone nie zwracaj uwagi.
Sciskasz sprezyne, zsuwasz stozek (zolte), wyjmujesz dwie polowki czerwonego, luzujesz sprezyne i masz rozebrane.
Nawet nie probuj bez specjalnego sciagacza do sprezyn (patrz wyzej) Kombinerkami, kleszczami i innymi takimi mozesz sobie zrobic kuku.
PS. Musisz scisnac sama sprezyne, nie caly amortyzator.[/b]

[rad15]

dzieki za info pozdro