Scigacz.pl

przez **Master_PiT** » 29/9/2007, 15:19

siemka mam maly problemik z cebra. otoz dzis chcialem rano ja odpalic by sie furnac do szkoly, wcisnalem guziczek rozrusznika i...sie jakby zacial...cebra nonstop kreci rozrusznikiem,nawet jak odpali, guzik nie jest wcisniety,co moze byc przyczyna? bez pradu nie pojedzie confused.gif myslalem ze moze zwarcie ale nie doszukalem sie przyczyny,po prostu caly czas prad plynie. Wszyscy mowili mi ze kable musialy sie gdzies spiec czy cos ale wg mnie sa w porzadku,1osoba mowila bym postukal w rozrusznik mlotkiem to powinno pomoc,no i tez pytanie jak najlatwiej dojsc do rozrusznika by nie sciagac silnika,by nie rozkrecac niepotrzebnych rzeczy.

przez **konan** » 29/9/2007, 15:24

postukać w rozrusznik młotkiem :shock:

lepiej sprawdz kable dokładnie albo przycisk. no chyba że ten ktoś to używa i działa a rozrusznika nie wymienia cochwile.

przez **Master_PiT** » 29/9/2007, 15:42

kable sa w porzadku,przycisk tez,nawet odcialem kabel od przycisku a mimo to wciaz kreci...

przez **konan** » 29/9/2007, 15:54

dziwne czyli musi być gdzieś przebicie w rozruszniku może fajktycznie młotek poskutkuje ale nie jestem pewien dla mnie to dziwne

przez **jasql** » 29/9/2007, 16:20

A przekaznik (miedzy rozrusznikiem a akumulatorem ) Zdejmij siedzenie, prawy plastik i wyczysc przekaznik.

W najggorszym przypadku poprostu myszy sie zalegly :twisted:

przez **Master_PiT** » 29/9/2007, 17:19

czyli gdzie sie on znajduje? bo szczerze mowiac nie bardzo wiem...

Obrazek

(otwórz link)

Obrazek

(otwórz link)

przez **jasql** » 29/9/2007, 17:41

Posowaj sie od dodatniej klemy akumulatora (po kablu) i pierwsze co znajdziesz to bedzie ten przekaznik (czarny z zielona kostka i czerwony bezpiecznik)
Zabraklo jednego zdjecia z boku

okolice zbiornika wyrownawczego.

przez **Master_PiT** » 29/9/2007, 19:24

ok znalazlem:) ale jeszcze wczesniej delikatnie mlotkiem postukalem w rozrusznik i powiem ze teraz dziala

no ale zdarzylo mi sie juz drugi raz takie cos, za 1szym razem samo puscilo po chwili, co moze byc przyczyna ze tak sie dzieje? Czy to naprawde wina przekaznika?

przez **jasql** » 29/9/2007, 19:54

Jak do tego grubego kabla podlaczysz (przy rozruszniku) bezposrednio prad do rozrusznik bedzie sie krecil. Stukanie mlotkiem moze pomoc jak rozrusznik zacznie sie krecic ale nie obraca walem. Bardzo czesto przekaznik jest zabrudzony i wtedy dzieja sie wlasnie takie rzeczy.
Czasami przekrecasz kluczyk i niby jest ok a zapalic nie chce, albo nie ma pradu. Ostatnio czyscilem to w bandicie z 2003 roku.

przez **Master_PiT** » 29/9/2007, 20:08

czyli mam rozkrecic przekaznik i przeczyscic?? Czym go przeczyscic? ekstrakcyjna?

przez **tomas196** » 2/10/2007, 18:37

Witam moze niekoniecznie jest cos z tym rozrusznikiem lub instalacja moze po prostu w srodku w silniku cos nie rozłancza i kreci sie nadal rozrusznik ja w rr mam takie cos typu kołko z zapadka na wale i moze masz podobnie i to sie zacieło cały czas krecac rozruchem POZDRAWIAM

Scigacz.pl

cbr600 F1

cbr600 F1

rozrusznik

Kto przegląda forum