Kawasaki problem
Posty: 4
• Strona 1 z 1
Kawasaki problem
Witam szukam odpowiedzi na nurtujace mnie pytani: dlaczego moja kawa nie chce odpalac po przejechaniu dluzszego odcinka (dopiero co odebralem z regulacji zaworwó, wczesniej robilem synch gaznikow) nic jednak w 100 % nie pomoglo ;/ czy zna ktos moze odp? akumulator jest moze i slaby ale dosc mocno na poczatku kreci i powinnien od razu zalapac ale nic z tego czzasem odpali ok czasem troszke dluzej krecic trzeba;/ czekam na odp;/ gdzie sie z tym zgloscic z tym problemem pozdro
929 dlaczego honda ? bo .... HONDA TO HONDA;D
- goOly19
- Świeżak
- Posty: 45
- Dołączył(a): 4/8/2007, 12:49
hmmm silnik pracuje dobrze nie ma zadnych dziur w obrotach a ni zawachan. Bardziej bym obstawiał hmmm sam nie wiem
wymienilem akumulator i gasze go na wyzszych obrotach to teraz pali lepiej i chyba problem znikl... ale narazie jeszcze to testuje. Pozdrawiam

929 dlaczego honda ? bo .... HONDA TO HONDA;D
- goOly19
- Świeżak
- Posty: 45
- Dołączył(a): 4/8/2007, 12:49
Ja w swojej zx6r miałem podobny problem.
Pomogło wyłączanie świateł plus lekkie odkręcenie manetki.
Zauwarzyłem , że gdzieś jest spadek napięcia w instalacji elek. po włączeniu świateł i to zapewne jest powodem.
Spróbuj w ten sposób. Może i Tobie pomoże
Pozdro!
Pomogło wyłączanie świateł plus lekkie odkręcenie manetki.
Zauwarzyłem , że gdzieś jest spadek napięcia w instalacji elek. po włączeniu świateł i to zapewne jest powodem.
Spróbuj w ten sposób. Może i Tobie pomoże
Pozdro!
- yoyopfk
- Świeżak
- Posty: 14
- Dołączył(a): 6/5/2007, 13:29
- Lokalizacja: Irlandia,Galway
Posty: 4
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości