Zobacz wątek - Yamaha tt600r wyczepiony wężyk w gaźniku
NAS Analytics TAG

Yamaha tt600r wyczepiony wężyk w gaźniku

Mechanika tylko powyżej 125cc.
_________

Yamaha tt600r wyczepiony wężyk w gaźniku

Postprzez andrzej1991 » 31/10/2016, 11:35

Witam szanownych kolegów
Po ostatniej glebie na niedawno nabytej yamaszce tt600r zauważyłem wyczepiony wężyk gaźnika jako że jestem amatorem w temacie mechaniki chciałbym się dowiedzieć co to za wężyk ? gdzie go podpiąć ? wężyk zakończony jest jakby jakimś filterkiem ,który ma dalej wyjście na wężyk...

Bardzo proszę o pomoc gdyż jestem zielony w temacie .
Z góry dziękuję !
Załączniki
ttr600.jpg
ttr600.jpg (247.92 KiB) PrzeglÄ…dane 2177 razy
ttr600.jpg
Na zdjęciu widać czarny, grubszy wężyk (oznaczony na czerwono) zakończony jakimś filtrem? nie wiem
ttr600.jpg (247.92 KiB) PrzeglÄ…dane 2177 razy
andrzej1991
Świeżak
 
Posty: 17
Dołączył(a): 21/4/2016, 16:54
Lokalizacja: Kalisz Pomorski


Postprzez Artur_ » 31/10/2016, 13:17

Niema być nigdzie podłączony. To odpowietrzenie prawego gaźnika podciśnieniowego. Ten filterek to trochę chore rozwiązanie, bo wewnątrz jest gąbka i metalowa siateczka, dzięki której nie zostaje ona ani wypluta na zewnątrz, ani wessana do gaźnika. Tzn. to jest ok, ale nie jest ok to, że gąbka z czasem się wykrusza i zostaje sama siateczka metalowa, a przez nią można przesypać nawet piach. Efekt taki, że XT/TT600 do 90r., gdzie jeszcze nie było tego patentu, robiły spokojnie 50-70tys.km między remontami góry (po tym wystarczyło ogarnięcie głowicy), a powyżej 90r. kompresji brakowało już po 20-30tys.km, bo pierścienie były zjadane przez syf wciągany przez ten wężyk, przy okazji zacierała się przepustnica prawego gaźnika.

Więc:
1. Sprawdź czy filterek spełnia jeszcze swoje zadanie - wymontuj i spójrz pod światło, czy niema "przebicia".
2. Jeśli:
a.) jest ok, to dokup trochę takiego węża (chyba fi12 lub 14) i wyprowadź to gdzieś wyżej, np. pod zbiornik paliwa, byle było powyżej głębokości brodzenia (w przypadku TT-R szału niema)
b.) jeśli jest już dziurawy, to wymień go na jakikolwiek inny filtr o dużym przekroju wej/wyj i podobnie jak w "a.)" wlot wyprowadź na tyle wysoko żeby nie zassało nim wody przy brodzeniu, czy glebie do dużej kałuży

Jest jeszcze możliwość wykonania.. nazwijmy to "wiejskiego tuningu +dużo koni", ale to przy pewności, że zaworek iglicowy (lewy mechaniczni gaźnik) trzyma jak należy. A mianowicie poprzez redukcję łączysz go z wężykiem przelewu lewego gaźnika.

W przypadku TT600R/RE musisz wiedzieć o jeszcze kilku ważnych sprawach:
1. Yamaha dała ciała i akurat w tym modelu (i tylko w tym) stosuje krótsze i słabsze sprężyny mimo, że konstrukcja samego sprzęgła się nie zmieniła. Jeśli więc zauważysz jakiekolwiek objawy niechcianego jego poślizgu, to wymień sprężyny na dedykowane do XT600. Albo po prostu zrób prosty test, czyli strzel z klamki na 3-4 biegu przy pełnym obciążeniu - sprzęgło powinno praktycznie od razu skleić, jeśli zacznie "ciągnąć", to przy najbliższej okazji zrób z tym porządek, bo szybko może zaboleć trochę więcej niż tylko za nowe sprężyny+ew. uszczelkę pokrywy
2. Jeśli zamierzasz jeździć tym motocyklem poza asfaltem, a w szczególności robić coś więcej poza pyrkaniem po płaskich szuterkach z wyższymi prędkościami, to nie zalewaj silnika najpopularniejszym w Polsce olejem "Motul 5100 10W40" (bardzo dobry olej, żeby nie było!!!), ani żadnym innym 10W40, bo to "powietrzak" bez chłodnicy oleju (jak np. w XT600Z Tenere) z osobnym zbiornikiem oleju poza ramą (która jako tako też potrafi nieco schłodził oliwę), więc wszelkie taplanie w błocie, czy techniczna powolna jazda bardzo szybko może się skończyć zerwaniem filmu olejowego - olej klasy xxW40 w porównaniu do xxW50 ma tą granicę znacznie niżej. Pierwszymi objawami zbyt wysokiej temperatury oleju, szczególnie na dedykowanych sprężynach sprzęgła, będzie nagłe pojawienie się ogromnego luzu na dźwigni sprzęgła i problemy z wrzucaniem biegów (odkształcenie metalowych przekładek sprzęgła). Jeśli coś takiego się przydarzy, to trzeba wystudzić silnik (właściwie to olej) - o ile w Tenerce, czy zwykłym XTku można się jeszcze ratować powrotem na długą prostą i schłodzeniem oleju pędem powietrza, o tyle w TT-R/RE będzie z tym większy problem, bo silnik jest osłonięty od spodu, a zbiornik oleju schowany.
3. Dbaj żeby dźwignia zmiany biegów nie miała żadnych luzów. Ma byś skręcona na sztywno, bo inaczej drobny wieloklin na wałku objedzie się i będzie lipa i kombinowanie.
4. Dbaj o kompniak, nie skacz po nim - to jeden z najbardziej poszukiwanych elementów kopanych XT/TT. O pęknięcie uchwytu łatwo, a zrobiony jest z odlewu trudnego do spawania.

Poza tym to mega fajny dual :)
Artur_
Świeżak
 
Posty: 358
Dołączył(a): 30/5/2008, 06:23
Lokalizacja: Zabrze


Postprzez andrzej1991 » 4/11/2016, 12:10

Bardzo dziÄ™kujÄ™ za tak tresciwÄ… odp 😀
Cieszę sie ze na tym forum sa tacy ludzie jak Pan , którzy chętnie niosą pomoc innym a z Pańskich rad na pewno skorzystam.

Ps. Co do motocykla to zgadzam sie to bardzo fajny dual , daje duzo frajdy .
Na marginesie dla potomnych: wbrew temu co mowia ludzie kopka nogi nie urywa, odpala bez problemu nawet po wywrotce , gorzej jest z podniesieniem tego klocka (waze 70 kg) ale nie ma tragedii
andrzej1991
Świeżak
 
Posty: 17
Dołączył(a): 21/4/2016, 16:54
Lokalizacja: Kalisz Pomorski



Powrót do Mechanika motocyklowa



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości




na górê