Szkoła koła i przeciwskrętu w R6

[krolik-r6k]

Poszukuje trafnych rad na temat nauki jazdy na kole. Mam r6 z 99 roku na gaźnikach więc jak wiadomo, słaba z dołu.
Na jakim biegu powinienem się uczyć rwać i z jakich obrotów? Powinienem się przesuwać na kanapie do tyłu czy raczej trzymać blisko zbiornika żeby się nie nakryć? Powinno wystarczyć samo ujęcie i odkręcenie manety czy powinienem szarpać kieronicę?
Zaznaczę że waże 90kg i mam 190cm wzrostu. Wiem, że trzeba wyczuć moto i że to idywidualna sprawa ale chciałbym usłyszeć opinie doświadczonych kierowców żeby nie popełnić jakiegoś głupiego błędu który będzie mnie kosztował glebe.
Prosiłbym także o objaśnienie dokładne sensu i działania przeciwskrętu. WIEM, że były już takie tematy ale jest w nich wiele bezsensownych ironii i nieścisłości a jak już zaznaczałem interesują mnie rady inteligentnych LUDZI, którzy wiedzą co piszą.
Z góry dziękuję.

[Insekt]

kolego musze o to zapytac - ile lat smigasz juz na tej r6?

[krolik-r6k]

będzie to mój drugi sezon na tym motocyklu.

[Wojciech_Moto]

będzie to mój drugi sezon na tym motocyklu.

To pewnie stosujesz przeciwskręt tylko nie uświadamiasz tego sobie.

Zatem przeciwskręt: idea polega na tym, że skręcasz koło przeciwnie do kierunku zakrętu. Ale uwaga - stopień skrętu jest znacznie mniejszy niż np. w samochodzie (gdzie w ogóle nie ma przeciwskrętu, chodzi mi o stopień skręcenia przednich kół przy skręcaniu).
Stąd też nazwa tej techniki.
Czyli jeśli zakręt w lewo to ty skręcasz koło w prawo. Chodzi o to, że moto skręca przez (upraszczając) pochylenie a pochylenie wykonasz właśnie wytrącając moto z równowagi.
Zakres skrętu koła zależny od planowanego zakrętu.

Najlepiej poćwiczyć na parkingu albo bardzo szerokiej drodze, ale (prawie) wolnej od innych użytkowników. Rozpędzasz się do 30-40 km/h, zrzucasz na luz (żeby ci nie hamował silnikiem i żebyś się skupił na przeciwskręcie), trzymasz ręce na kierownicy i jedną ręką lekko - naprawdę lekko, na początku dosłownie muśnij - popychasz kierownicę. Powinno być tak, że jak pchniesz prawą ręką, to koło skręci w lewo a całe moto w prawo. Zwolni do 20 km/h, od nowa rozpędzasz (potem możesz rozpędzać do większej prędkości). Poćwiczysz pół godziny, na placu a potem na jezdni to zrozumiesz, bo to tak intuicyjne jak jazda rowerem. Obejrzyj parę materiałów w necie (wpisz "przeciwskręt" albo "countersteering").

[motoluka]

Kolego krolik-r6k przerażają mnie ludzie tacy jak Ty. Nie masz pojęcia o podstawowych technikach jazdy na motocyklu a dosiadasz R6, która co tu dużo mówić bywa agresywna. Nie będę jednak prawił Ci morałów bo nie jestem Twoim ojcem. Polecam więc literaturę typu "Motocyklista doskonały I i II" "Strategie uliczne" a także "Przyspieszenie" K.Code'a

[k9aro3l]

Albo udaj się do jakiejś dobrej szkoły doszkalającej bo jeśli Ty nie wiesz na czym polega przeciwskręt to już sobie wyobrażam jak Ty ten pierwszy sezon przejechałeś..

[krolik-r6k]

Wojciech_Moto dziękuje za rzeczowe i jasne wytłumaczenie pojęcia.
Rozwinie ktoś temat stawiania na koło r6?


k9arol3l ja za to sobie wyobrażam jak ciężkie musiałeś mieć dzieciństwo skoro skupiasz się na hejtowaniu w necie. Jak już pisałem wcześniej interesują mnie jedynie konkretne odpowiedzi na zadane pytanie bo do tego jest to forum a nie informacji o tym co przeraża motoluke. Wypowiedzi tego typu zaśmiecają tylko forum.

[Boshi]

Chcesz na koło stawiać moto a nie masz pojęcia co to przeciwskręt... proponował bym zamknąc temat, bo jeszcze ktoś udzieli mu dobre podpowiedzi i wyjedzie taki i zabije kogoś...

[k9aro3l]

No chyba kolego sobie kpisz!
Czy moje posty to jest zaśmiecanie forum ? No chyba nie bo ja nie tworzę kolejnego tematu na temat stawiania moto na gumę czy chociażby pytanie o przeciwskręt. Te tematy były poruszane już setki razy, a skoro cię nie interesują opinie na forum to masz na pewno artykuł na ścigaczu i tam sobie czytaj do woli.
Ale oczywiście ciężko jest użyć wujka google i wpisać 3 proste słowa : przeciwskręt artykuł scigacz, no bo przecież łatwiej jest ZAŚMIECIĆ forum kolejnym durnym pytaniem.

A co do stawiania moto na gumę to czy myślisz że jesteś pierwszą osobą z tym problemem? Czy naprawdę myślisz że nikt wcześniej nie wpadł na tak genialny pomysł żeby postawić r6 na koło? Powiedziałbym ci gdzie szukać takich odpowiedzi ale dam ci teraz pole do wykazania się swoją błyskotliwością.

PS dzieciństwo miałem normalne. W przeciwieństwie chyba do ciebie bo raz że błyskotliwością nie błyszczysz a dwa że musisz chyba swoje kompleksy leczyć na dres szóstce.
I dla jasności: Konkretne odpowiedzi do można uzyskać w artykułach. A forum jest do tego ażeby wymieniać się spostrzeżeniami i doświadczeniami.

PS2 dziecko zanim nauczy się biegać najpierw uczy się chodzić. Więc może najpierw naucz się porządnie jeździć, później przestań być pośmiewiskiem w okolicy z racji swojej techniki jazdy a dopiero później naucz się gumować. I broń cię Panie Boże żebyś zrobił coś w innej kolejności, bo domyślam się że twoje EGO jest bardzo naruszone i przez to możesz stać się zagrożeniem nie tylko dla samego siebie ale także dla innych.

Edit:
Pozwolę sobie skopiować to co kiedyś pisałem do podobnej osoby jak Ty.

Wiesz co to przegazówka, przeciwskręt, jak sie zachowasz w zakręcie w chwili gdy zobaczysz że przesadziłeś z prędkością? Którym wtedy hamulcem zahamujesz- przednim tylnim a może silnikiem ? Który hamulec bedzie bardziej skuteczny, przedni czy tylni? Którym hamulcem bedziesz hamował awaryjnie? Jak to wykonasz ? Ze sprzęgłem czy może bez ? Jak się będziesz pochylał w zakrętach w mieście a jak po w trasie ? Co będziesz robił dojeżdżając do skrzyżowania? Jak się będziesz zachowywał przemykając przez wąskie uliczki? Czy będziesz jeździł inaczej na wsi a inaczej w mieście ? Co wiesz na temat przyczepności asfaltu ? Dlaczego należy unikać białych pasów ? W jaki sposób bedziesz pokonywał zakręt w trasie ( chodzi mi o obranie prawidłowego toru jazdy).

[madcap]

spokój panowie



wyczyściłem ostatnie 4 posty
jeszcze raz któryś wyskoczy z burzliwym komentarzem to zmienie mu stan licznika warnów

[krolik-r6k]

Z mojej strony to zwyczajna obrona bo to Wam wydaje się że wiecie najlepiej co dla mnie dobre a zapominacie, że to tylko moja decyzja. Jak zaznaczałem wcześniej trenował będę na bezludziu i trenował będę pomimo waszych negatywnych opinii a co do ,,dres szustki" to zamierzam zamienić ją na gsxr 1000 k2!!!

[lonewolf]

Uczyłem się jazdy na kole na CBR900, ale myślę że kilka wskazówek spokojnie idzie podciągnąć pod 600tkę na gaźnikach Po pierwsze MAŁYMI kroczkami do przodu. Wrzucisz sobie pierwszy bieg, podlecisz pod zakres obrotów gdzie Twój motocykl osiąga maksymalny moment obrotowy odpuszczasz gazu, gwałtownie dodajesz i podrywasz kierownicę przy czym synchronizujesz te czynności. UWAGA! poprzez "gwałtownie" rozumiem to, że nie odkręcasz manetki na full! Nie wiesz jak się zachowa motocykl więc odkręć manetkę z czuciem. Jeśli motocykl się nie uniesie to nastepnym razem możesz odkręcić manetkę mocniej. Jeśli i to nie poskutkuje to znowu jeszcze więcej gazu i tak aż do skutku. Jak zacznie Ci się dźwigać przód to będziesz na początku czuł przerażenie pomimo tego, że koło powędruje kilka cm w górę. MAŁYMI kroczkami powinieneś wspinać się coraz wyżej aż osiągniesz pełen pion. Aby sprawnie jeździć na kole trzeba "swoje wyjeździć" jak to mawiają u nas w mieście i to jest święta prawda. Na początku trzeba się oswoić z sensacją kiedy koło zaczyna wędrować do góry. Radzę od razu puścić gaz żeby nie przeginać. Dodam, że na 600 nigdy nie próbowałem wheelie więc nie wiem czy w ogóle pójdzie z gazu. Jeśli nie to można spróbować strzelić ze sprzęgła, ale tego nie polecam póki nie będziesz miał wyczutej maszyny. Idzie się nakryć, a tego byś nie chciał. Poogladaj sobie na youtube filmiki kolesia downshift83. On bardzo fajnie tłumaczył naukę wheelie na kawie. Dużo od niego wyniosłem i można powiedzieć, że dzięki jego wskazówkom nigdy nie zrobiłem sobie krzywdy podczas nauki wheelie.

[krolik-r6k]

lonewolf-właśnie na tego typu odpowiedzi liczyłem. Z pewnością mi trochę pomogą. Podobnie jak Wojciech_Moto rozumiesz idee zakładania takich tematów i zadawanie tego typu pytań.


deejayslonio-to troska o mnie czy zazdrość?

[krolik-r6k]

Jaki ty pewny jesteś... uważaj żeby kiedyś ktoś za to trąbienie cie nie wysadził z siodła

[krolik-r6k]

żebyś się kiedyś nie przekonał czy w realu też a stwierdzenie, że nie mam pojęcia o jeździe samochodem jest wyssana z palca podobnie jak twoja pewność siebie w internecie.

[madcap]

parafrazując: A słowo ciałem się stało ...
królik i didżej macie po 1. ode mnie

[marcinpsk]

Wszyscy poprzednicy zapomnieli napisac ze prawa noge w pogotowiu na hamulcu trzymaj. Nie naciskajac oczywiscie, ale w razie jakby kolo za wysoko poszlo to zamyksza gaz i hamulec wciskasz. Oczywiscie na hama nie cisnij bo przednie kolo moze tak je... o glebe ze ci plomby powypadaja. Mam tylko nadzieje ze nie zrobisz nikomu krzywdy podczas swoich nauk.
Jak juz ogarniesz ta technike to polecam nauczyc sie skrecac inaczej niz na kwadratowo...

[kaboose]

To ja może opisze i zobrazuje przypadek znajomego:
Podobnie jak Ty miał piękne pierwsze moto:
http://imageshack.us/photo/my-images/844/dsc059785.jpg/
Oczywiście jego jazda wyglądała w sposób ogólnie znany:
Start - prosta - gaz - zakręt - hebel - wejście - prosta - gaz...
Też interesował go przeciwskręt, ale tylko teoretycznie(bo to by chciał ćwiczyć skręcanie na placyku).
Ale oczywiście po 3 miechach jazdy praktycznie tylko po mieście, zapragnął wrażeń więc poszukał informacji o wheelie, pooglądał filmików z serii jak to się robi i zaczął robić. Pierwsze spoko, drugie juz pewnie zrobił, aż przyszła pora na trzecie.
Chłopak był tak zaabsorbowany doskonaleniem techniki na drodze publicznej ze nie zauważył że zbliża się zakręt. Postawił więc moto na koło, niestety coś poszło nie tak, moto jebło o ziemie dobijając przednie amory a on z racji braku pełnego panowania nad manetką, odkręcił gaz i tak oto miał spotkanie z lampą uliczną w zakręcie.
http://imageshack.us/photo/my-images/848/dsc048035.jpg/
Może gdyby nauczył sie panować nad gazem, używać przeciwskrętu albo przynajmniej hamować poprawnie, nie nosił by przez długi czas żelastwa w nodze.
Na szczęście kumpel sam doszedł do wniosku ze moto miał tylko dla szpanu i w sumie nawet go to nie kręci.

Tak a propo zwróćcie uwagę na zużycie tylnego kapcia, i powiedzcie co możecie powiedzieć na temat stylu jazdy użytkownika. A Ty Królik porównaj czy aby Twoja opona nie wygląda podobnie.
Pozdrowienia i szerokości.

[Vergon]

Pierwsza i druga fota to zupełnie inne motocykle a poza tym o ile dobrze widzę, to ta druga R6 ma z przodu slicka

[marcinpsk]

Hehe wlasnie chcialem to napisac. Pierwsza ma normalny zawias z produ a druga Upside-down.
Pozatym druga to w miare swiezy model bo ma na wydechu juz katalizator.