Scigacz.pl

przez **adamRS** » 5/4/2011, 18:54

Invinciblee napisał(a):Te jeżdżące po wioskach mają dosłownie kwadratowe opony Żeby jechać na kolanie to trzeba by zejść na rant opony

Jaki problem wymienić opony na lepsze :wink:

przez **Invi** » 5/4/2011, 19:07

Poza tym że opony mogą w takim wypadku być więcej warte od motocykla?

przez **mirekm71** » 5/4/2011, 20:01

Ale jak ma wymienic opony? Z dobrych na dobre? Przeciez nie kupi torowych do jazdy po ulicach ani innego rozmiaru niz dedykowany. Po fabryce sie nie poprawia.

przez **adamRS** » 5/4/2011, 20:51

Zważ na to że wtedy nie było dostępnych takich opon jak są teraz.

przez **Arturo925** » 5/4/2011, 21:32

Ale macie problemy... MZ jest stara, ma stare rozwiązania techniczne, gówniane zawieszenie jak na te czasy... Jeżeli ktoś jest masochistą to życzę mu powodzenia w zakrętach.

Jeżeli myślisz że MZ po zmianie opon będzie latać w zakrętach jak sport to gratuluje wyobraźni

Żeby choć troche zbliżyć się do tego, musiałbyś wydać dwa razy tyle ile ta MZtka jest warta

Pewnie to wiesz, ale na poręczność motocykla w zakrętach zbiera sie wiele rzeczy, np. zawieszenie, geometria ramy, waga motocykla, opony i kilka innych :lol:

MZ miała po prostu jeździć, a nie służyć do kaskaderskich wyczynów :lol:

przez **adamRS** » 7/4/2011, 18:05

Gdybyś nie zauważył, nie stwierdziłem że będzie latać w zakrętach jak sport lecz że da się na niej sprawnie pokonywać zakręty jeśli się chce.

Arturo925 napisał(a):MZ miała po prostu jeździć, a nie służyć do kaskaderskich wyczynów

Z tym się akurat zgadzam.

przez **mirekm71** » 7/4/2011, 23:42

Da sie da. Kolega mi kiedys opowiadal jak go drugi jawa wiozl to na zakrecie go trawa z pobocza w kolano muskala ;-)

dzisiaj sie patrzy na geometrie, opony, zawieszenie i przeciwskret a kiedys sie kiwalo motorem na boki i jak chlupalo w baku to w palnik! To byly czasy :-)

Jak kolega wjechal jawka mustang w maliny, dziadek na dzialce sie gapi a on ciagnie ta koze " na wstecznym". Plakalem ze smiechu. Dzisiaj ktos wypada z drogi i jak nie obrazenia to pogrzeb. Zalujcie mlodzi :-)

przez **Czester** » 8/4/2011, 02:38

Hehe, to były czasy

Odnośnie MZ-ki to nie ma się co czarować, że będzie stabilna w zakrętach. Aspekt opon już pomijam bo to oczywiste ale zawias jest po prostu tragiczny. Miałem ETZ 250 w super stanie jak na tamte czasy ale w zakrętach doopa tańcowała jak chciała (bujało zawiasem) i strach było ją mocniej położyć.

przez **motoftw** » 8/4/2011, 10:11

Invi świetna fota MZ na winklu :wink:

przez **RUTRA.RD** » 8/4/2011, 11:04

a zeszliście kiedyś na kolano? bo ja nigdy jak to jest ?

przez **Invi** » 8/4/2011, 18:48

motoftw napisał(a):Invi świetna fota MZ na winklu

No to masz więcej

http://www.bmzrc.org.uk/

Ja tam na wuesce ostro się składałem i na gume się to stawiało

Ale ostatnio miałem "przyjemność" się przejechać i dopiero sobie uświadomiłem jak prymitywny to był motocykl. Jakby do roweru włożyć silnik to by się lepiej zachowywał.

przez **mirekm71** » 9/4/2011, 19:27

RUTRA.RD napisał(a):a zeszliście kiedyś na kolano? bo ja nigdy jak to jest ?

Latwo sie smiac, zalezy to od wielu czynnikow. Na moim motocyklu nawet nie wiem czy moje kolano wystaje poza owiewke. Nawet jakbym ja oparl na gmolu to pewnie z kanapy do ziemi kolanem nie siegne. Jechalem dzisiaj sportem to tam jest mozliwe. Najlatwiej jak jestes wysoki i kolana odstaja Ci na metr od motocykla. Ja mam 172 cm i na turystyku nie sadze, zebym mogl tego dokonac.

przez **RUTRA.RD** » 9/4/2011, 22:29

uuuu 172cm uuu

ja mam 180 ale waze ponad 100kg a w pasie mam 110 i uda grube wiec noge wychylic nie tak latwo

przez **mirekm71** » 9/4/2011, 22:39

Ale jezdzisz scigiem. Podnozki masz wyzej i nogi bardziej zgiete w kolanie, przez co mozesz je dalej wystawic. Ja odchylajac kolano do zewnatrz odchylam je jakies 15 cm od motocykla i 70 cm od ziemi. Dzisiaj jechalem gsx 600 to na lekkim luku odchylajac kolano mialem blizej ziemi niz u mnie przy duzym zlozeniu. Zreszta na pewno wiecej ludzi jezdzi takimi turystykami jak ja i podziela moje zdanie tylko sie nie przyzna bo dla niektorych to ujma jest. :-)

Rutra 100 kg to jestes jeszcze blizej ziemi. Ja 72 to mi sie zawias prawie nie ugina jak siadam: -)

przez **Seba_ER5** » 9/4/2011, 23:39

a zeszliście kiedyś na kolano? bo ja nigdy jak to jest ? Smile

za..biste

uczucie. Dobra pozycja namoto i zejdziesz. Bez dobre pozycji mozna zapomniec no chyba ze bedzeisz probowal non sto sie przechylac to wtedy wiecej niz nikolano zetrzesz a i pol moto do tego.

Tu moje początki (jeszcze nie dokonca poprawnie pozycja w miare ok. sory za operatora. Wcale nie trzeba zap. by przytrzec. Ja sie dopiero przelamalem na parkingu tym. Na ulicach mam opory czest syf na drogach etc.:
http://www.youtube.com/watch?v=umWfonNDjjQ

przez **RUTRA.RD** » 9/4/2011, 23:41

72kg ? ile za ta wagę chcesz zamienimy się ? place 2000zl

a na temat to powiem tyle ze pogoda i stan drog nie sprzyja teraz ostrej jezdzie

przez **Seba_ER5** » 9/4/2011, 23:46

Rutard

. Daj mi 2k miesiecznie a uczynie z Ciebie chudzinke.

... albo i wiecej mozesz dac tylko tak bys na zarcie nie mial

. hehe Nie wiem jak kolega 72kg ale pewnie tez na ten pomysl sie pisze

przez **RUTRA.RD** » 9/4/2011, 23:52

dobra dobra juz wystrczy tych zartow wy chociaz po 200km/h polatacie a ja z garazu nie wychodze

tak ze prosze z dr nie zartowac. gruby jestem i chu

ale jeszcze wam pokaze i schudne

przez **mirekm71** » 10/4/2011, 00:07

Filmek spoko ;-)

Powiem tak. Na moim sprzecie to sie nie uda. Na filmiku widac, ze moto nie jest nawet mocno pochylone. U mnie wysokosc motocykla, szerokosc siedzenia, pozycja na moto no i chyba moje gabaryty. Moze kiedys gdzies na torze? Tez nie chcialbym w jakis nienaturalny sposob zwisac jak malpa z motocykla ;-)

przez **motoftw** » 10/4/2011, 11:19

Widzę Seba, że nawet mocno nie pochylasz moto ale to pewnie przy tej prędkości się wiele mocniej nie da :wink:

albo nie widać bo filmik do góry nogami i ciężko kąt określić, ile dałeś za kombiaka ?:D Jaki to model?

Scigacz.pl

Uślizg tylnego koła

Kto przegląda forum