Nauka....

[mr_neox]

noo i nie wiem gdzie to mam sie ogladac

wjezdzasz na osemke, jezeli pierwsze jedziesz w lewo to glowa w prawo przed srodkiem, jak wracasz skrecasz w prawo a patrzyszw lewo, proste?

hmm ruszanie pod gorke to motocykl stoi i trzyma sie go na przednim hamulcu i potem ruszamy ?

jak potrafisz juz palic gume (trzymac klamke i gazu dodawac jednoczesnie to prosze bardzo)
a w warunkach egzaminacyjnych to hamujesz tylem, nie zapomnij dodac wiecej gazu zeby motocykl Ci nie zgasl, jak juz czujesz ze ciagnie to popuszczasz hamulec


pozdro

[jajko]

Ale trafilem na instruktora ( a raczej instruktorke). Kobieta chyba nigdy na moto nie jezdzila, a nauka odbywa sie tak " zrob osemke slalom i pod gorke"..... wkurwi... sie mozna .
Dobrze ze mam ksiazke Davida Hougha "Motocyklista doskonaly" bo o przeciwskrecie bym pewnie nie wiedzial , odpowiednim balansie cialem i innych wielu rzeczach