Czy mogłem za to oblać?
Posty: 47
• Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
Shadow,jesli koles robi to notorycznie,ja na Twoim miejscu sprobowalabym to"naprawic".Pojsc do dyrektora WORDU nawet z tym kumplem na swiadka,powiedziec jak i co.Jesli kazdy bedzie chowal leb w piach,to ten"egzaminator" bedzie sobie odpierniczal samowolke do konca swoich dni.
Druga sprawa-ze moze lepiej to zrobic po Twoim drugim terminie
Druga sprawa-ze moze lepiej to zrobic po Twoim drugim terminie
DO YOU KNOW,THAT BAD GIRLS GO TO HELL?!
-
Daga - Świeżak
- Posty: 195
- Dołączył(a): 4/12/2009, 10:20
- Lokalizacja: Poznań
ja bym się nie odwoływał tylko przełknął temat. Nie masz obowiązku znac trasy egzaminacyjnej ale powinieneś. U mnie (Nowy sącz) zapytał się czy znam trase. Ja odpowiedziałęm że "trochę pamiętam" mimo że znałem ją na pamięc i w odpowiedzi usłyszałem że jakbym zapomniał to mi przez radio podpowie gdzie jechac. Co do skrętu na zakazie to Twoim obowiązkiem jest patrzec gdzie jedziesz bo po zdaniu nikt Ci nic nie podpowie gdzie jest zakaz itp. tylko wjedzie w Ciebie jakaś rozpędzona pucha.
Motocykl jest jak Media Markt - Nie dla idiotów
-
QamileQ - Świeżak
- Posty: 19
- Dołączył(a): 7/3/2010, 18:25
- Lokalizacja: Wrocław
Zdałem egzamin za 3 sierpnia. Nie wiem czy iść się odwoływać co do tamtego poprzedniego. Tradycyjnie gościu ani raz się nie odezwał, ale tym razem nauczyłem się trasy na pamięć.
Chyba przełknę to, ale warto ostrzec innych. Napiszę o tym na forach WORD'u czy coś.
Chyba przełknę to, ale warto ostrzec innych. Napiszę o tym na forach WORD'u czy coś.
Forum Kawasaki Er 5 (otwórz link)
-
shadow493 - Świeżak
- Posty: 58
- Dołączył(a): 10/1/2009, 23:17
Pokorne ciele dwie matki ssie:] Zawsze egzaminatorzy beda mieli racje, tak czy inaczej bedzie nastepny egzamin. Na stronie swojego WORD-u masz na pewno mapke trasy na kat.A lepiej nauczyc sie jej na pamiec;)
- M3L3R
- Świeżak
- Posty: 2
- Dołączył(a): 3/8/2010, 10:53
- Lokalizacja: Szczecin/Kolobrzeg
A jak czytam wasze wypowiedzi w stylu ''Oni cie obleja to maja wiecej kasy''
Guzik prawda...
WORD jest instytucja panstwowa i jest tam stawka godzinowa
W calej PL nie spotkalem sie z wordem gdzie egzaminator mial placone za ilosc ''przemaglowanych'' zdajacych...
Egzaminator przychodzi na 8 rano komputer losuje mu osobe zdajacą i tyle.A to czy on zrobi w 8h ,30 czy 10 zdających to juz jego sprawa ,bo i tak siedzi 8h w pracy i tak...i ma płaconą stawkę godzinową! Ewentualna premia jest za brak skarg/wypadków....Dodatek do pensji stanowi również posiadanie uprawnien na inna kategorie czyli C+E,D,A ;]
Guzik prawda...
WORD jest instytucja panstwowa i jest tam stawka godzinowa
W calej PL nie spotkalem sie z wordem gdzie egzaminator mial placone za ilosc ''przemaglowanych'' zdajacych...
Egzaminator przychodzi na 8 rano komputer losuje mu osobe zdajacą i tyle.A to czy on zrobi w 8h ,30 czy 10 zdających to juz jego sprawa ,bo i tak siedzi 8h w pracy i tak...i ma płaconą stawkę godzinową! Ewentualna premia jest za brak skarg/wypadków....Dodatek do pensji stanowi również posiadanie uprawnien na inna kategorie czyli C+E,D,A ;]
- hans313
- Świeżak
- Posty: 115
- Dołączył(a): 2/9/2010, 23:40
- Lokalizacja: Piła
NOm a moze powiesz ze word tez na tym kasy nie zbija :> ? I wytlumaczysz mi tekst egzaminatora- "juz wiesz ze jest to ulubione miejsce egzaminatorow", ktory oblal kumpla za to ze nie zauwazyl zarosnietego krzakami stopu ? Oczywiscie bylo to na uboczu miasta, gdzies gdzie w ogole prawie samochody nie jezdza.
W takim razie po co robia takie rzeczy ? dla zabawy ? hahaha nie rozsmieszaj mnie.
W takim razie po co robia takie rzeczy ? dla zabawy ? hahaha nie rozsmieszaj mnie.
-
Krmtzzz - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2077
- Dołączył(a): 16/5/2010, 15:22
- Lokalizacja: Rudnik n/Sanem
To ,ze znak byl niewidoczny powinienes winic Urzad Miasta czy kogo tam odpowiedzialnego za ta drogę a miejsce moze byc ulubione ,bo duzo ludzi tam nie zdaje i sprawdzają sobie tam ludzi czy miasto znają na pamięć itp.Nie znam skrzyzowania ,wiec Ci dokladnie nie powiem....
Ale egzaminatorzy maja stawkę godzinową ;] A jak ktos wsiada do auta wiadomo stres czy coś ,ale nie ogarnia podstawowych zasad ruchu drogowego i np na zielonej strzałce sie nie zatrzyma ,tylko jedzie na pamięć albo bo tak wszyscy jezdza to wiesz...Widzialem mase ludzi NIEOGARNIETYCH ,wiadomo mały błąd ,najedziesz na linie nie zdales,no ok rozumiem egzaminator tez ma prawo nie miec humoru ,jak np 13 z rzedu osoba wsiada i odrazu sprawia wrażenie nieogarnietego to to kwestia czasu ,ze ja obleje...A jak ktos wsiada i widać ,że jest ogarniety ,oczy dookoła głowy itp itd to nawet za głupia linie zda Wiec skonczcie juz gadać ,ze egzminator ma dodatkową kasę za to ,że oblewa ,bo TAK NIE JEST!
Zreszta skoncz jakies studia licencjackie ,zdaj kurs to zobaczysz i zmienisz nagle zdanie
@update
A co do Twojego kolegi czy tam kolezanki ,to widocznie egzaminator nie chciał pchac sie do miasta pełnego korków ,moze widział ,ze zdajacy ma jakies pojecie ,ale ma za duzy stres ,zeby do miasta jechac,wiec na początku wybrał jakies mało uczęszczane uliczki...Zreszta wiesz zalezy czy to B czy C zdawał ,C często za miasto wyjezdzaja ,aby uniknac korków ,zobaczyc jak człowiek radzi sobie na ''trasie''
Ale egzaminatorzy maja stawkę godzinową ;] A jak ktos wsiada do auta wiadomo stres czy coś ,ale nie ogarnia podstawowych zasad ruchu drogowego i np na zielonej strzałce sie nie zatrzyma ,tylko jedzie na pamięć albo bo tak wszyscy jezdza to wiesz...Widzialem mase ludzi NIEOGARNIETYCH ,wiadomo mały błąd ,najedziesz na linie nie zdales,no ok rozumiem egzaminator tez ma prawo nie miec humoru ,jak np 13 z rzedu osoba wsiada i odrazu sprawia wrażenie nieogarnietego to to kwestia czasu ,ze ja obleje...A jak ktos wsiada i widać ,że jest ogarniety ,oczy dookoła głowy itp itd to nawet za głupia linie zda Wiec skonczcie juz gadać ,ze egzminator ma dodatkową kasę za to ,że oblewa ,bo TAK NIE JEST!
Zreszta skoncz jakies studia licencjackie ,zdaj kurs to zobaczysz i zmienisz nagle zdanie
@update
A co do Twojego kolegi czy tam kolezanki ,to widocznie egzaminator nie chciał pchac sie do miasta pełnego korków ,moze widział ,ze zdajacy ma jakies pojecie ,ale ma za duzy stres ,zeby do miasta jechac,wiec na początku wybrał jakies mało uczęszczane uliczki...Zreszta wiesz zalezy czy to B czy C zdawał ,C często za miasto wyjezdzaja ,aby uniknac korków ,zobaczyc jak człowiek radzi sobie na ''trasie''
- hans313
- Świeżak
- Posty: 115
- Dołączył(a): 2/9/2010, 23:40
- Lokalizacja: Piła
Zdawał B. To jest takie tlumaczenie: moze, a moze a bo itp. Jakby nic z tego nie mial to prawda jest taka ze ludzi ktorzy umieja jezdzic nie oblalby za pier***. Egzaminator tez czlowiek i chyba zna polskie realia. Wie pewnie tez to ze nikt nie jezdzi co do kreski 50, nawet on sam. A uwalaja czesto jak przekroczysz o 2 km/h... To jest zalosne, moim zdaniem powinien oceniac ludzi po tym czy poprostu umieja jezdzic i czy sobie poradza na drodze i jak zachowaja sie w przypadku sytuacji losowej, a nie to czy ktos dokladnie stosuje sie i jezdzi jak "pedant", ktory potem wjezdza komus w dupe bo patrzyl sie na znaki i predkosciomierz zeby nie przekroczyc predkosci.
To jest moje zdanie.
To jest moje zdanie.
-
Krmtzzz - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2077
- Dołączył(a): 16/5/2010, 15:22
- Lokalizacja: Rudnik n/Sanem
Ci powiem ,ze nie chce sie klocic ,ale za 2km/h nikt nie oblewa ,bo na liczniku wychylowym czyli takim jaki w wiekszosci aut jest i jak egzaminator zobaczyl przekroczenie o 2km/h np na odcinku 100m to jest dla mnie bogiem i oddam mu swoj motocykl
- hans313
- Świeżak
- Posty: 115
- Dołączył(a): 2/9/2010, 23:40
- Lokalizacja: Piła
Jak juz mowilem to jest moje zdanie. A co do tego 2km/h to jest akurat fakt autentyczny. Egzaminator oblal tak kumpla jak zdawal na A.
TO jest WORD w tarnobrzegu - wszystko tam sie dzieje dlatego B bede robil w rzeszowie xO
TO jest WORD w tarnobrzegu - wszystko tam sie dzieje dlatego B bede robil w rzeszowie xO
-
Krmtzzz - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2077
- Dołączył(a): 16/5/2010, 15:22
- Lokalizacja: Rudnik n/Sanem
dla mnie to wszystko co wypisujejecie jest jakieś niepojęte
2 km?
przekroczenie dozwolonej prędkości o 20 km powoduje dopiero przerwanie egzaminu
jeżeli jest mniejsze przekroczenie a egzaminator zwrócił uwagę, to jest to traktowane jako pierwszy dozwolony błąd
dopiero popełnienie 2 takich samych błędów powoduje przerwanie egzaminu
z obserwacji mogę jedynie powiedzieć, że ludzie oblewają i nawet nie wiedzą tak naprawdę za co oblali, mimo, że egzaminator podaje przyczynę przerwania egzaminu lub pomimo nieprzerwania wystawienia wyniku negatywnego
ale kto w stresie słucha tego, co egzaminator mówi przed egzaminem i po nim...
2 km?
przekroczenie dozwolonej prędkości o 20 km powoduje dopiero przerwanie egzaminu
jeżeli jest mniejsze przekroczenie a egzaminator zwrócił uwagę, to jest to traktowane jako pierwszy dozwolony błąd
dopiero popełnienie 2 takich samych błędów powoduje przerwanie egzaminu
z obserwacji mogę jedynie powiedzieć, że ludzie oblewają i nawet nie wiedzą tak naprawdę za co oblali, mimo, że egzaminator podaje przyczynę przerwania egzaminu lub pomimo nieprzerwania wystawienia wyniku negatywnego
ale kto w stresie słucha tego, co egzaminator mówi przed egzaminem i po nim...
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
Pierwszy blad mial za to ze jechal chwile na wlaczonym kierunku. Nie mial za co sie przywalic to przywalil sie za to. Jesli uwazacie ze to nie mozliwe to nie musicie wierzyc. Tylko zastanowcie sie chwile co wyrabiaja egzaminatorzy i odpowiedzcie sobie na pytanie czy nie byliby do tego zdolni.
-
Krmtzzz - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2077
- Dołączył(a): 16/5/2010, 15:22
- Lokalizacja: Rudnik n/Sanem
krmtzz nie będę wlóczył tematu, bo to bez sensu
kolega ci powiedział i amen
wierz mi na słowo, ze w 3-mieście za to już dawno by poszło odwołanie
kolega ci powiedział i amen
wierz mi na słowo, ze w 3-mieście za to już dawno by poszło odwołanie
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
Krmtzzz napisał(a):Licznik chyba ma w samochodzie ? Skoro wskazowka mu minimalnie przekroczyla a byl pedantem to go uwalil.
W jaki sposób udowodni, że jechał idealnie jednostajnie za motocyklem i jego prędkość pokazywana na prędkościomierzu pokrywała się z prędkością osoby egzaminowanej? Miał jakieś urządzenia pomiarowe na pokładzie?
Wypadki chodzÄ… po ludziach, ludzie po wypadkach nie zawsze.
-
Czester - Administrator
- Posty: 4656
- Dołączył(a): 23/5/2009, 05:14
- Lokalizacja: Suwałki
Ogolnie Twój koleżka musiał cos nabroić ,bo za kierunek dostał pewnie upomnienie ,które musi byc wpisane do karty i za ZABÓJCZĄ predkosc tak samo. Jak nie zdał to powinien miec kartke z tym co zrobił dobrze a co zle i podana powinna byc przyczyna.
Co tam na tej kartce u kolegi widnialo ;D? bo watpie ,ze jazda 100m na kierunku + zabójcze 52 na 50
Co tam na tej kartce u kolegi widnialo ;D? bo watpie ,ze jazda 100m na kierunku + zabójcze 52 na 50
- hans313
- Świeżak
- Posty: 115
- Dołączył(a): 2/9/2010, 23:40
- Lokalizacja: Piła
Posty: 47
• Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości