Czy macie specjalny sposob jak podniesc moto?
Posty: 35
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Czy macie specjalny sposob jak podniesc moto?
Czesc,
moze smieszne i glupie pytanie ale wczoraj motor zaliczyl glebe na trawie i powiem szczerze, ze nie umialem go podniesc... Osilkiem nie jestem... a jednak ok 160kg trzeba poderwac z ziemi. Mam nadzieje, ze to byl ostatni raz, na szczescie nic sie nie stalo ale stad moje pytanie - za co lapiecie by jakos racjonalnie ogarnac ten ciezar i byc w stanie go podniesc? Oczywiscie moto juz na trawie nie lezy
moze smieszne i glupie pytanie ale wczoraj motor zaliczyl glebe na trawie i powiem szczerze, ze nie umialem go podniesc... Osilkiem nie jestem... a jednak ok 160kg trzeba poderwac z ziemi. Mam nadzieje, ze to byl ostatni raz, na szczescie nic sie nie stalo ale stad moje pytanie - za co lapiecie by jakos racjonalnie ogarnac ten ciezar i byc w stanie go podniesc? Oczywiscie moto juz na trawie nie lezy
- spiter
- Świeżak
- Posty: 15
- Dołączył(a): 19/2/2010, 16:44
Nigdy nie czaiłem jak ludzie mogą miec z tym problem, mój moto waży z płynami około 200kg, 3 razy musiałem go podnosić i nie sprawiło mi to najmniejszego problemu... Łapiesz za kierownicę, jak przy jeździe, zapierasz się nogami i do góry..
Kawasaki ER5 2005
-
Traperoso - Mieszkaniec forum
- Posty: 1645
- Dołączył(a): 29/7/2006, 19:47
- Lokalizacja: Szczecin
Traperoso napisał(a):Nigdy nie czaiłem jak ludzie mogą miec z tym problem, mój moto waży z płynami około 200kg, 3 razy musiałem go podnosić i nie sprawiło mi to najmniejszego problemu... Łapiesz za kierownicę, jak przy jeździe, zapierasz się nogami i do góry..
Nie chodzi o siłę. Twój sposób to najlepsza droga do wypadnięcia dysków, a to by dopiero głupio wyglądało, jakbyś się zgiął i jak stary dziadek nie mógł wyprostować Duże ciężary trzeba podnosić maksymalnie wykorzystując mięśnie nóg, gdyż masa ( pochodnie i siła ) mięśni nóg w przybliżeniu wynosi 50% masy ciała ( wraz z kośćcem ), a z uwagi na to, że nogi zbudowane są z najgrubszych kości w ciele, najtrudniej jest doznać ich urazu. W przeciwieństwie do " kręgostrupa ".
- Drifte
- Świeżak
- Posty: 216
- Dołączył(a): 13/9/2009, 13:21
Tez tego nie rozumiem. Sytuacja jak moje moto lezy na glebie dziala na mnie tak, ze +200kg wyrywam do pionu bez najmniejszego problemu.
Skoro moto leży to normalny człek (czyt.zakochany w swoich 2oo) dostaje taki strzał z adrenaliny w wyniku stresu, ze może sobie moto na plecy zarzucić i zanieść do domu a co dopiero postawić na kołach
Tak jak pisze Grubas, kierownica + tylny uchwyt, albo kierownica + łapa pod zadupek z wyczuciem jak masz sporta.
Skoro moto leży to normalny człek (czyt.zakochany w swoich 2oo) dostaje taki strzał z adrenaliny w wyniku stresu, ze może sobie moto na plecy zarzucić i zanieść do domu a co dopiero postawić na kołach
Tak jak pisze Grubas, kierownica + tylny uchwyt, albo kierownica + łapa pod zadupek z wyczuciem jak masz sporta.
-
Vergon - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 3302
- Dołączył(a): 24/2/2010, 10:11
- Lokalizacja: Warszawa
akurat przeglądając inny temat trafiłem na link przez kogoś podany
może Ci się przydać
http://www.youtube.com/watch?v=k4MPyX0QCYw&feature=fvw
może Ci się przydać
http://www.youtube.com/watch?v=k4MPyX0QCYw&feature=fvw
- grucha91
- Świeżak
- Posty: 33
- Dołączył(a): 8/3/2010, 16:53
- Lokalizacja: Lublin
stajesz (wlasciwie kucasz) tylem do moto, chwytasz za kiere i pod zadupek, plecy proste. w ten sposob podnioslem 2 razy gsa 500 bez zadnych problemow, a sam waze niecale 60kg
Peugeot Vivacity -> '06 Kawasaki Ninja 250 :D:D
-
SHVAYA - Bywalec
- Posty: 687
- Dołączył(a): 23/11/2008, 19:52
- Lokalizacja: Piła, Wlkp
Drifte napisał(a):Traperoso napisał(a):Nigdy nie czaiłem jak ludzie mogą miec z tym problem, mój moto waży z płynami około 200kg, 3 razy musiałem go podnosić i nie sprawiło mi to najmniejszego problemu... Łapiesz za kierownicę, jak przy jeździe, zapierasz się nogami i do góry..
Nie chodzi o siłę. Twój sposób to najlepsza droga do wypadnięcia dysków, a to by dopiero głupio wyglądało, jakbyś się zgiął i jak stary dziadek nie mógł wyprostować Duże ciężary trzeba podnosić maksymalnie wykorzystując mięśnie nóg, gdyż masa ( pochodnie i siła ) mięśni nóg w przybliżeniu wynosi 50% masy ciała ( wraz z kośćcem ), a z uwagi na to, że nogi zbudowane są z najgrubszych kości w ciele, najtrudniej jest doznać ich urazu. W przeciwieństwie do " kręgostrupa ".
Przy wyprostowanym kręgosłupie i dobrej postawie ciężko o wypadnięcie dysku Najlepiej poćwicz sobie martwy ciąg, to prawie idealnie odzwierciedla sytuację, w której podnosisz moto.
Sprzedam haykę!! | http://olx.pl/oferta/suzuki-gsx1300r-ha ... ax9IN.html
-
zadzior - Stały bywalec
- Posty: 1327
- Dołączył(a): 14/10/2008, 14:32
- Lokalizacja: Koszalin
Jak mi moto położył się na ziemi to go zwyczajnie złapałem za kierownice i uchwyt na dupie i podniosłem bez żadnego wysiłku. Sam się kiedyś zastanawiałem jak to będzie wyglądać jak się moto położy i czy będę miał problem ale jak doszło co do czego to raz dwa i stał
Honda CBR 600 F4i user
(otwórz link)
(otwórz link)
-
patryk83 - Bywalec
- Posty: 942
- Dołączył(a): 29/8/2008, 08:32
- Lokalizacja: Wrocław
wstyd się przyznać, a w piątek zaliczyłam glebę... prędkość zerowa, koła skręcone i troszkę piachu... jedyne, co zrobiłam to na maxa złagodziłam upadek wiec nawet ryski nie zostało.
natomiast problem powstał przy podoszeniu. Moto 197 kg, ja 54-55kg, teoria i filmiki z podnoszenia znane, a mimo to - nie dałam rady
wrzuciłam bieg, skręciłam kierownicę, stanęłam tyłem, drugą ręką złapałam za zadupek i... podniosłam ze 3 x do jakichś 45 stopni i nie dałam rady więcej. Nocowałabym gdyby nie pomogło mi 4 chłopaków na quadzie, którym dziękuję. Ale wstyd i niesmak pozostał.
natomiast problem powstał przy podoszeniu. Moto 197 kg, ja 54-55kg, teoria i filmiki z podnoszenia znane, a mimo to - nie dałam rady
wrzuciłam bieg, skręciłam kierownicę, stanęłam tyłem, drugą ręką złapałam za zadupek i... podniosłam ze 3 x do jakichś 45 stopni i nie dałam rady więcej. Nocowałabym gdyby nie pomogło mi 4 chłopaków na quadzie, którym dziękuję. Ale wstyd i niesmak pozostał.
- ksylwia
- Świeżak
- Posty: 11
- Dołączył(a): 6/3/2010, 21:12
Przysiad tyłem do moto, i chwyt za kiere. Plecami zapieram sie o bak i nie ma zadnego problemu bo cala waga moto spoczywa na nogach, a nie na łapach.
-
Dominik_YZF - Bywalec
- Posty: 664
- Dołączył(a): 8/12/2007, 19:58
- Lokalizacja: 3City
Czasami niestety potrzebna jest pomoc innych.
Do tej pory nie miałem takiego problemu i mam nadzieję że tak pozostanie.
Pomagałem innym podnieść - we 2 osoby zawsze łatwiej, szczególnie jak motocykl waży ponad 200kg.
Do tej pory nie miałem takiego problemu i mam nadzieję że tak pozostanie.
Pomagałem innym podnieść - we 2 osoby zawsze łatwiej, szczególnie jak motocykl waży ponad 200kg.
http://motomaniax.pl/ - serwis Ducati | http://www.motorakowski.pl/ - serwis Kawasaki | | Nie pomagam w oględzinach motocykli.
- Raczek_6
- VIP Ścigacz.pl
- Posty: 4217
- Dołączył(a): 20/9/2008, 23:23
- Lokalizacja: W-wa
- xede
- Świeżak
- Posty: 370
- Dołączył(a): 3/10/2009, 12:35
- Lokalizacja: łódź
pan_wiewiorka napisał(a):xede napisał(a):moj z750 wazy 230 i bez problemu go unosze za kiere
No to fajnie, że Pudzian odwiedził forum
Nie wiem po co ta ironia, prosto jest tak podnieść. Chyba, że ktoś prawie całe dnie siedzi przy kompie grając w gry i siedząc na forum. To fakt, wtedy może mieć problem.
Kawasaki ER5 2005
-
Traperoso - Mieszkaniec forum
- Posty: 1645
- Dołączył(a): 29/7/2006, 19:47
- Lokalizacja: Szczecin
Posty: 35
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości