Zobacz wątek - Blok tylnego koła
NAS Analytics TAG

Blok tylnego koła

Jak nauczyć się wheelie? stoppie?
Czy zmieniać biegi ze sprzęgłem czy bez?
_________

Blok tylnego koła

Postprzez kruk-1991 » 2/2/2010, 15:35

Witam, mam pytanie do doświadczonych motocyklistów. Co robić, gdy dojdzie do zblokowania tylnego koła na zakręcie ? Wiadomo, że motocykl zaczyna jechać bokiem i jeśli nie odpuścimy hamulca wykonamy ślizg po ziemi, ale za to odpuścić jeszcze gorzej, bo wyskoczymy w powietrze.. :/ Jest jakiś sposób na wyjście z tej sytuacji, czy po prostu położyć motocykl i szurać.. I pytanie, czy może się to też przytrafić na prostej drodze albo od dodawania zbyt dużo gazu ? Nigdy mi się to nie przytrafiło, ale chciałbym się umieć zachować w takiej sytuacji.
Bandit 600s
Avatar użytkownika
kruk-1991
Świeżak
 
Posty: 63
Dołączył(a): 25/9/2006, 16:54
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski


Postprzez kruk-1991 » 2/2/2010, 18:42

Tak kolego, tylko ja już mam prawo jazdy i bardziej przydałby mi się kurs doszkalający :) Jestem młody, niedoświadczony, ale jeśli mogę to chcę zdobyć wiedzę i nawet jeśli nie hamuje się na winklach (nie wiem, czy macz rację) to, co w sytuacji, w której przyjdzie potrzeba nagłego zahamowania ? Tylko przednim ? Używając przedniego i delikatnie tylnego skrócą drogę hamowania, ale jeśli z tyłu mam hamulec tarczowy to czasem to "delikatnie" może doprowadzić do bloku.
Bandit 600s
Avatar użytkownika
kruk-1991
Świeżak
 
Posty: 63
Dołączył(a): 25/9/2006, 16:54
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski


Postprzez Trener » 2/2/2010, 19:16

Nigdy się nie hamuje na winklu . Jeśli już musisz to zrobić to wyprostuj moto wyhamuj i znowu się połóż a jak nie ma miejsca to tylko mocniej się połóż .
Poza tym hamuj używając przedniego hebla . Tylni zostw w spokoju . Tylniego użyj tylko w sytuacji podbramkowej na prostej i tylko jako pomoc przedniego hebla .
YZF R6 2007
Avatar użytkownika
Trener
Stały bywalec
 
Posty: 1198
Dołączył(a): 11/5/2009, 14:14
Lokalizacja: Z pod Kalisza jestem

Postprzez kruk-1991 » 2/2/2010, 20:13

To znaczy, że do lowside'u i highside'u nie dochodziłoby gdyby ludzie nie hamowali tyłem na winklach ? Jeśli jest inaczej to mnie poprawcie
Bandit 600s
Avatar użytkownika
kruk-1991
Świeżak
 
Posty: 63
Dołączył(a): 25/9/2006, 16:54
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Postprzez Invi » 2/2/2010, 20:19

Lepiej nie hamować w winklu. Jeśli na zakręcie zablokujesz koło to nie musisz się już o nic martwić :P Nawet jeśli jakimś cudem odzyskasz przyczepność to będzie przez to jeszcze gorzej ;)
Avatar użytkownika
Invi
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 6277
Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12

Postprzez Trener » 3/2/2010, 00:07

Musisz sobie wyrobić odpowiednie nawyki .
YZF R6 2007
Avatar użytkownika
Trener
Stały bywalec
 
Posty: 1198
Dołączył(a): 11/5/2009, 14:14
Lokalizacja: Z pod Kalisza jestem

Postprzez mianps » 3/2/2010, 09:42

I jak zawsze w takich tematach będę monotematyczny i polecam "Motocyklista doskonały" D.L. Hough

A tak na miejscu to temat:
viewtopic.php?p=209115#209115

Blok tylnego koła przy większych prędkościach praktycznie równa się glebie.
Większość z nas na zakrętach i tak nie wykorzystuje przyczepności kół przy pochyleniu więc warto sobie zakodować, że gdy zaczynamy się nie mieścić w zakręcie bo za szybko w niego wjechaliśmy to nie hamować tylko utrzymać prędkość (nie zwalniać !! ) i pochylić się bardziej by zacieśnić zakręt.
Honda cb 450s -> FZS600
mianps
Świeżak
 
Posty: 490
Dołączył(a): 20/5/2009, 19:49
Lokalizacja: Radom/Opole/Tomaszów Maz.

Postprzez kruk-1991 » 3/2/2010, 14:47

No tak, masz rację, ale co gdy to zakręt prowadzący przez las. Przypuśćmy ostry, nie widać co po jego drugiej stronie się czai i (czytałem Motocyklistę Doskonałego) pojadę jak najbardziej po zewnętrznej, żeby wcześniej ujrzeć wylot zakrętu, po idealnym torze, wyznaczę sobie "przesunięty apeks" i "okna wlotowe", ale jednak mimo wszystko w niedalekiej odległości ode mnie wyskoczy jeleń, to co lepiej żebym się położył, zaczął hamować tylko przodem, czy najpierw wyprostował motocykl, a potem zaczął hamować, przez co stracę kupę cennych sekund ?
Bandit 600s
Avatar użytkownika
kruk-1991
Świeżak
 
Posty: 63
Dołączył(a): 25/9/2006, 16:54
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Postprzez kruk-1991 » 3/2/2010, 15:11

A i tak generalnie to nie pytałem, czy hamować na zakręcie tylko jak wyjść z highside'u albo lowside'u zanim do niego w ogóle dojdzie :) Czy da się to opanować i czy jest to spowodowane tylko hamowaniem tyłem czy także czymś innym.
Bandit 600s
Avatar użytkownika
kruk-1991
Świeżak
 
Posty: 63
Dołączył(a): 25/9/2006, 16:54
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Postprzez hefron » 3/2/2010, 21:17

Zakręt czy nie zakręt ciśniesz hebel i tyle. Jak masz łeb na karku to wiesz ile hebla dać. Motocykl sam sie wyprostuje, a Ty wyhamujesz. Oczywiście przodem a nie tylem ftw
Avatar użytkownika
hefron
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1394
Dołączył(a): 11/5/2006, 13:53
Lokalizacja: Suchowola

Postprzez mianps » 3/2/2010, 22:43

Z całym szacunkiem,
ale czytałeś "motocyklistę doskonałego" i jeszcze się pytasz przez co spowodowany jest highside ?!?

I powtórzę po koledze - nie znasz drogi i co się czai za zakrętem to jedziesz spokojniej - to jest też w w/w książce opisane.

Highside to jest już wyrzucenie motocyklistę do przodu (w kierunku "jazdy") spowodowane zablokowaniem tylnego koła poprzez hamowanie tyłem (lub utraty przyczepności) i ślizgając się "bokiem". Odpuszczając w tym momencie hamulec tylny (lub gaz), opona zyskuje momentalnie przyczepność i Cię katapultuje z siodła...
to też jest w w/w książce...
nie wiem jak Ty ją czytałeś...

Czy jest w tym momencie do uniknięcia gleba? Pewnie jest, w zależności z jaką prędkością jedziesz ale jadąc nawet na rowerze, blokując tylne koło zarzuca Ci tył i jak odpuścisz hamulec czujesz siłę, która zechciałaby Cię "wykatapultować" więc wyobraź sobie co się dzieje na motocyklu w takiej sytuacji...
coÅ› takiego :/
http://www.youtube.com/watch?v=Jpoe7Fp9eO4
http://www.youtube.com/watch?v=66ZtZ8m6 ... re=related
Honda cb 450s -> FZS600
mianps
Świeżak
 
Posty: 490
Dołączył(a): 20/5/2009, 19:49
Lokalizacja: Radom/Opole/Tomaszów Maz.

Postprzez kruk-1991 » 3/2/2010, 23:19

Kolego, z całym szacunkiem, ale wiem czym spowodowany jest highside, ba nawet jeszcze raz czytałem o tym rozdział i jest jak wół napisane, że przez hamowanie tyłem, tylko ja się tutaj pytam, czy może być inna tego przyczyna, bo tak wyczytałem w pewnym artykule w sieci ! W Wymienionej przez nas książce jest również napisane, że nawet jeśli wraz z doświadczeniem unikamy zagrożenia ze strony jezdni i innych uczestników to w wypadku zwierząt doświadczenie nie ma znaczenia, bo nie wiemy, co czai się we łbie zwięrzecia, mój błąd, że nie podkreśliłem, że nie chodzi mi o zapier... i kolego nie musiałeś mi wyjaśniać na czym polega lowside i highside, bo ja TO WIEM, zresztą dokładnie to opisałem na górze. Pozdrawiam. I te filmiki już widziałem.
Bandit 600s
Avatar użytkownika
kruk-1991
Świeżak
 
Posty: 63
Dołączył(a): 25/9/2006, 16:54
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Postprzez mianps » 4/2/2010, 10:40

kruk-1991 napisał(a):Kolego, z całym szacunkiem, ale wiem czym spowodowany jest highside....przez hamowanie tyłem, tylko ja się tutaj pytam, czy może być inna tego przyczyna, bo tak wyczytałem w pewnym artykule w sieci ! ... i kolego nie musiałeś mi wyjaśniać na czym polega lowside i highside, bo ja TO WIEM, zresztą dokładnie to opisałem na górze.

No to właśnie Ci podrzuciłem filmiki gdzie highside nie jest spowodowany hamowaniem tyłem tylko poślizgiem tylnego koła i dążeniem maszyny do lowside ale odpuszczenie gazu spowodowało highside.
Co jest lepsze, highside czy lowside? Zdecydowanie lowside bo kładzie Cię i maszynę stosunkowo łagodnie na asfalcie a nie tak dynamicznie jak przy highside.

A przed zwierzętami wyskakującymi na jezdnie nie ma ratunku, chyba, że wcześniej zauważysz i masz czas na hamowanie. A na zakręcie nie ma czasu na ostre hamowanie !!! Także zwierzątko na zakręcie to lipa...niestety :/
Honda cb 450s -> FZS600
mianps
Świeżak
 
Posty: 490
Dołączył(a): 20/5/2009, 19:49
Lokalizacja: Radom/Opole/Tomaszów Maz.

Postprzez Trener » 4/2/2010, 11:56

Musisz przewidywać co może się zdarzyć . Czy warto się pakować w daną sytuacje czy nie . A wyskakujących zwierząt na drodze w zalesionym terenie nie da się przewidzieć . Albo masz pecha i ci wyskoczy albo nie .
YZF R6 2007
Avatar użytkownika
Trener
Stały bywalec
 
Posty: 1198
Dołączył(a): 11/5/2009, 14:14
Lokalizacja: Z pod Kalisza jestem

Postprzez kruk-1991 » 4/2/2010, 14:14

Dzięki za rady, ale czy uślizg tylnego koła to nie jest już powerslide ?
Bandit 600s
Avatar użytkownika
kruk-1991
Świeżak
 
Posty: 63
Dołączył(a): 25/9/2006, 16:54
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Postprzez Czester » 4/2/2010, 14:34

Jeśli przy hamowaniu to nie lecz jeśli zerwanie przyczepności nastąpiło z powodu przekazania na koło zbyt dużej dawki mocy to wtedy jest to jak najbardziej powerslide (jak sama nazwa wskazuje).
Wypadki chodzÄ… po ludziach, ludzie po wypadkach nie zawsze.
Avatar użytkownika
Czester
Administrator
 
Posty: 4656
Dołączył(a): 23/5/2009, 05:14
Lokalizacja: Suwałki

Postprzez kruk-1991 » 4/2/2010, 15:46

Rozumiem, czyli lowside i highside może powstać od hamowania za mocno tyłem albo od uślizgu (np. na plamie oleju), a powerwslide od zbyt dużej dawki mocy i w tym drugim wypadku nie oznacza to wcale gleby ?? :)
Bandit 600s
Avatar użytkownika
kruk-1991
Świeżak
 
Posty: 63
Dołączył(a): 25/9/2006, 16:54
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Postprzez Czester » 4/2/2010, 16:37

Popatrz sobie na wyścigi supermoto na torze. Tam w każdy zakręt zawodnicy wchodzą powerslidem. W supersportach też się takie sytuacje zdarzają i niekoniecznie kończą się glebą.

http://www.youtube.com/watch?v=kNAg_kUv ... re=related
Wypadki chodzÄ… po ludziach, ludzie po wypadkach nie zawsze.
Avatar użytkownika
Czester
Administrator
 
Posty: 4656
Dołączył(a): 23/5/2009, 05:14
Lokalizacja: Suwałki

Postprzez SHVAYA » 4/2/2010, 17:06

w SM to nie jest powerslide, bo tam sie uzywa tylnego hamulca, ale tylko na tyle zeby kolo zwolnilo obroty, ale sie nie zablokowalo
Obrazek
Peugeot Vivacity -> '06 Kawasaki Ninja 250 :D:D:D
Avatar użytkownika
SHVAYA
Bywalec
 
Posty: 687
Dołączył(a): 23/11/2008, 19:52
Lokalizacja: Piła, Wlkp

Postprzez Czester » 4/2/2010, 17:33

Co Ty nie powiesz?
http://www.youtube.com/watch?v=RJBcHr6Zp44

Driftować można heblem i można gazem.
Obejrzyj sobie w zwolnionym tempie:
http://www.youtube.com/watch?v=Y7fn1Xnd ... L&index=25
Wypadki chodzÄ… po ludziach, ludzie po wypadkach nie zawsze.
Avatar użytkownika
Czester
Administrator
 
Posty: 4656
Dołączył(a): 23/5/2009, 05:14
Lokalizacja: Suwałki

Następna strona


Powrót do Technika jazdy



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości




na górê