Zobacz wątek - Jaki SWÓJ 'wyczyn' uznasz za najgłupszy?
NAS Analytics TAG

Jaki SWÓJ 'wyczyn' uznasz za najgłupszy?

Jak nauczyć się wheelie? stoppie?
Czy zmieniać biegi ze sprzęgłem czy bez?
_________

Postprzez wujuwawa » 11/9/2008, 23:05

Ja ostatnio wracając z pracy zrobiłem głupote i to taką, ze wstyd o tym pisać :oops: , ale sytuacja ta dała mi dużo do myślenia. Po całym zajściu obraziłem sie sam na siebie i przez tydzień nie ruszałem mojej Suzi. Warszawa, godziny szczytu. Jechałem osiedlową standartową drogą (dwa pasy o przeciwległych kierunkach), ruszam ze światełek, spokojnie, 1,2, .....3 i jade jak emeryt z 50-60 km/h, przedemną 4 auta, jakieś 500m prostej i łuk w prawo, droga mi znana ponieważ jezdze tamtędy prawie codziennie!!! Z naprzeciwka nic nie widac, to sobie pomyślałem ze łykne te 4 auta... zjezdzam na lewo i tak... 1 auto - spoko, 2 auto - widze światełka z naprzeciwka w połowie zakrętu, ale jade, Suzi sie napędza to dam rade, manetka do oporu i lece, 3 - auto stres, pucha na przeciwko, Ja prawie na łuku i..... doszło do sytuacji ze czułem sie jak parówka wjezdzająca w bułkę od Hot-Doga, leciałem na czołówe tuż przed zakretem, pech chciał że jezdnia nie równa na środku, byłem na wysokości 4 auta, przytuliłem sie do niego (bodajze białe Punto) i śmignołem fartem pomiędzy dwoma autami. Jakimś cudem nie zawadziłem ani jednego ani drugiego. Dojechałem na parking z telepą i z textem w głowie "co ty ku... zrobiłeś debilu!!!!" :shock: :shock: :shock: Co zrobiłem źle??? Z góry założyłem ze wyprzedze 4 i tego sie trymałem. Dlaczego??? Tego nie wiem! Brak doświadczenia i głupota to chyba to :(
Avatar użytkownika
wujuwawa
Świeżak
 
Posty: 154
Dołączył(a): 12/5/2008, 16:39
Lokalizacja: Warszawa


Postprzez herbatkowy » 12/9/2008, 07:58

Fajnie opisales :)

Moj najglupszy wyczyn zdecydowanie :

Z kumplem jeszcze na skuterkach kiedys sobie smigamy, no i wyjezdzam z parkingu, on cos do mnie krzyknal i ja bez zatrzymania odwrocilem glowe i z nim rozmawialem, ale nie zauwazylem dosc dziwnie zaprojektowanego kraweznika, skonczylo sie na porysowanym plastiku, nie wywrocilem sie ani nic, tylko przetarlem dolnym plastikiem. Strasznie mi bylo glupio. Oraz drugi wyczyn, czyscilem aeroxa i w pewnym momencie spieprzyl sie z podnozek :) Strasznie mi glupio bylo i zal, ale uszkodzen bylo malo.
Na końcu będziemy pamiętać nie słowa naszych wrogów, ale milczenie naszych przyjaciół.
Avatar użytkownika
herbatkowy
Bywalec
 
Posty: 608
Dołączył(a): 12/8/2008, 14:22
Lokalizacja: Ostrołęka


Postprzez kosta » 12/9/2008, 10:11

jezus na stojąco z fotela kierowcy, na spokojnie przejechałem przez czerwone i środek skrzyżowania...........nawet nie chce sie przyznwać
AGAINST SLOW
ZAPRASZAM PO MOTOCYKLE i AKCESORIA
Avatar użytkownika
kosta
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1628
Dołączył(a): 18/5/2007, 16:23
Lokalizacja: WWA

Postprzez Labiss » 12/9/2008, 17:41

Przejechałem na czerwonym świetle na jednym kole.
kretyn jakich mało
Labiss
MEGA TROLL
 
Posty: 1056
Dołączył(a): 1/5/2007, 12:10
Lokalizacja: Miechów

Postprzez chestreR » 12/9/2008, 19:40

Tak sentymentalnie przed jesienia
Zapomniałem zapiąć kask!

Była jesień..;) wracałem nocą do domu jakies 2 km całej drogi do przejechania. Lece.. Miałem 300 m do łuku z barierkami 130-140 km na budziku.. wszystko super:) tylko szybka mi jakoś mocno zaparowała no ale ten łuk:) aż szkoda zwalniac:P Szybka w górę i ogień. Miałem ok 150 m do łuku jak poderwało mi kask.. szczęka na oczach.. ciemno jak w du.. Kur.. przez zacisnięte zęby! Normalniwe widziałem się na tej barierce. Totalne zaskoczenie i paraliż. Przychamowałem, poprawiłem kask, jakoś się udało
Anioł Stróż nie zapomniał:)
Avatar użytkownika
chestreR
Świeżak
 
Posty: 36
Dołączył(a): 11/1/2008, 07:16

Postprzez Scarlet » 12/9/2008, 21:28

Ło w dupe czyli jednak przydatne to zapięcie :P

ja dzisiaj chciałem zawrócić na wąskiej dziurawej drodze i kompletnie zlekceważyłem cięzar motocykla. Przy wolnym nawrocie koło w dziurę i motor zrobił mi takie JUDO ze wylądowałem 5 metrów dalej :P ale na szczęscie nic sie nie porysowalo bo gleba w sumie parkingowa.
Mogę pomóc nakręcić lub zmontować jakiś dobry film motocyklowy :)
Avatar użytkownika
Scarlet
Świeżak
 
Posty: 28
Dołączył(a): 15/1/2008, 09:56
Lokalizacja: Katowice

Postprzez Keldon » 12/9/2008, 21:52

Chciałem kiedyś nawrócić na wąskiej drodze (do tego droga ta była pod górkę). w momencie jak ustawiłem się prostopadle do drogi, zorientowałem się, że nie dam rady na jeden raz, więc pomyślałem, że wycofam i zawróce na dwa razy. Stanąłem w ten sposób, że po lewej stronie miałem dół górki, Próbowałem się podeprzeć z lewej strony, ale jakoś ta górka za stroma była i mi nogi brakło :D Na szczeście szkód prawie żadnych nie było.
Keldon
Świeżak
 
Posty: 17
Dołączył(a): 26/7/2008, 12:34

Postprzez wiklad » 12/9/2008, 22:19

A ja dzisiaj miałem głupi manewr :D Podbijałem moto na gumę podjeżdżając do świateł i prawie wylądowałem na skodzie :D
Yamaha TeTetka Szyćsetka -> to już przeszłość......w oczekiwaniu na kolejne moto :D

Obrazek
Avatar użytkownika
wiklad
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1090
Dołączył(a): 19/6/2007, 21:52
Lokalizacja: Trzebiatów /Szczecin

Postprzez Rike » 13/9/2008, 11:34

jade, widze koniec drogi....mysle ku*** zamkneli, no nic przyspiesze zeby jak najszybciej do znaku dojechac i tam zawrocic, gaz a ja patrze a przed znakiem koneic drogi tyle piasu ze uuuuuuu delikatnie hebel ale i tak kolo zaczelo latac....na szczescie sie nie wywalilem, ale widzaca to babcia uciekla z chodnika na trawe;d
cbr900rr--->niestety po przesiadce z motocykla kazde auto bedzie sie mulic :(
Avatar użytkownika
Rike
Świeżak
 
Posty: 108
Dołączył(a): 3/8/2008, 18:56
Lokalizacja: Gorzów//Szczecin

Postprzez greddy » 13/9/2008, 13:42

w lesie zabardzo dojebale*m.przednie kolo przyjebal*o w konar.przednie lagi mocno wgniecione jak katapulta wyrzucily przod do gory.w tym samym czasie tylnie kolo przykur*ilo w ten sam konar.fikolek do przodu.wstaje, sprawdzam nadgarstki, podnosze moto i rura dalej.
brak motywacji do życia...
Avatar użytkownika
greddy
Stały bywalec
 
Posty: 1081
Dołączył(a): 16/5/2008, 17:43
Lokalizacja: płn-zach

Postprzez Traperoso » 20/9/2008, 20:45

Jechałem za kumplem pod jego chate - on autem. Było tylko 100 metrów, uznałem że nie chce mi się czekać i wyprzedzę samochód stojący przedemną i przed pasami. Omijałem go z lewej potem przed nim w prawo. Strasznie głupie bo on znudził się staniem i chciał troche podjechać. Efekt - przyjeb*** mi w nogę - zdarta warstwa skóry koło kostki, lajtowo. Minimalnie zarysowany i minimalnie wgnieciony wydech. (Wgnieciony tak, że światło załamuje się i widać Z, co oznacza, że "zjeba***m" i muszę o tym pamiętać!)
Kawasaki ER5 2005
Avatar użytkownika
Traperoso
Mieszkaniec forum
 
Posty: 1645
Dołączył(a): 29/7/2006, 19:47
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez gumis » 20/9/2008, 21:13

ja jadac samochodem ze szczecina do salonu w poznaniu audi a8 4.2 silnik wiec dawalem w palnik az kwiczal....wyprzedzalem na 3 i do pewnego momentu dawalem rade az nie wzialem sie za wyprzedzanie na zakrecie...ostry zakret w prawo ja juz wyprzedzam 3 samochody, oczywiscie podwojna ciagla ale przeliczylem sie...z zza zakretu wyskoczyla cala karawana samochodow...za mna tez sznur samochodow wiec nie moglem dac po hamulcach i schowac sie do tylu...jakby ktos mnie pilnowal z lewej strony jezdni czyli dla tych co jada z naprzeciwka byl jakby zajazd awaryjny czy taka dluga wneka jakby dla busow...odbilem tam, niestety gosc ktory lecial z naprzeciwka pomyslal o tym samym...ja ostro po hamulcach ale naszczescie ON lepiej myslal bo ostro odbil i wrocil na swoj pas...ale zeby nie przedobzyc to przy predkosci 180 minalem go o 3 metry...wyhamowalem na tym pasie, gosc pojechal dalej ale serce mailem w gardle...musialem wysiasc i sie przejsc...od tamtego czasu nie wyprzedzam na wariata...

inna sytuacja tez przy wyprzedzaniu na idiote...wyprzedzalem kolumne tirow...naszczescie droga byla na tyle szeroka, ze gdy cos mi wyskoczylo z naprzeciwka to coprawda nie moglem sie schowac przed tira bo bylo za malo miejsca ale moglem praktycznie przykleic sie do niego tak, ze jechalem moze z 30 cm od niego...tamtem przemknal poboczem ale tez niewiele brakowalo....

ogolnie moja glupota i brawura czesto daje sie we znaki...czesto sie na tym lapie ale czasem jak lece to sie zapominam i tez np wyprzedzam na pasach a okazuje sie, ze ktos tam przepuszcza ludzi to potem ostry gaz zeby zdazyc przed nimi bo wyhamowac nie dam rady...

ojj bylo sporo takich sytuacji...teraz co prawda dalej jezdze bardzo szybko ale juz nie wyprzedzam na zakretach...raczej nie balem sie o siebie ale o audice warta 0,5 miliona...
Ostatnio edytowano 25/9/2008, 09:57 przez gumis, łącznie edytowano 1 raz
SV 650N...bo golasy som najfffajniejsze! | | https://www.youtube.com/channel/UCDq_gh ... aEDrqGNkDg
Avatar użytkownika
gumis
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2866
Dołączył(a): 10/9/2006, 13:08
Lokalizacja: Ruda Śląska/Chorzów

Postprzez Taser » 22/9/2008, 17:00

a ja na miejscu gumissia bym sie martwil o to czy aby napewno nikogo nie zabije, bo w takim audi A8 sa dosc duze szanse przezycia, jednak nie kazdy niestety takiego ma.

Ale zeby nie offtopowac to ost jade pucha, jest dosyc mokro i dojezdzam do krzyzwoki, musialem zjechac lekkim lukiem z glownej no i hamuje. Dobrze ze mialem jeszcze troche miejsca, bo zblokowalo mi kola w dostawczaku i sune sobie do przodu jak po lodzie a z przeciwka ruch.....
Nie ma nic piekniejszego niz dwa kola i jeden slad...

Yamaha YZF 600 Thundercat :D
Avatar użytkownika
Taser
Bywalec
 
Posty: 577
Dołączył(a): 8/4/2007, 15:53
Lokalizacja: Nadarzyn

Postprzez Christiano_ » 23/9/2008, 20:53

Gumiss. Twoje przygody pokazuja ze testy psychologiczne sa potrzebne, zeby takich idiotow bylo mniej na drogach. Szkoda, ze nie prezypierdoliles jeszcze w jakies drzewo. Normalnie mam uczulenie na tkich debili. Ostatnio o malo co z drogi bym wylecial przez takiego debila...

ps. wygasilbym posta, ale nie widze takiej opcji
Avatar użytkownika
Christiano_
Świeżak
 
Posty: 43
Dołączył(a): 16/1/2007, 14:13
Lokalizacja: Kraków

Postprzez indor » 23/9/2008, 21:49

Ja nie powiem, też mi się zdarzyło zrobić parę głupot o których jak później myślałem to tylko jedno określenie mi przychodziło do głowy... DEBIL, PO PROSTU DEBIL...

Uważam że niema w śród nas nikogo kto kiedyś nie zrobił jakiejś głupoty, najśmieszniejsze jest to że dużo ludzi pojęcia nie ma że robi jakąś głupotę stwarzając komuś jadącemu za nim problemy i nawet o tym nie wiedząc.
"Bo każdy inny motocykl jest tylko PRAWIE tak dobry jak HONDA"
"Sezon trwa cały rok, tylko czasami pogoda nie dopisuje"

Album mojej CB750 (otwórz link)
Avatar użytkownika
indor
Świeżak
 
Posty: 303
Dołączył(a): 1/10/2007, 09:49
Lokalizacja: Błonie pod wawa

Postprzez gumis » 23/9/2008, 23:37

christiano cale szczescie, ze ty taki grzeczny chlopak jestes, poukladany i zawsze jezdzisz przepisowo. pewnie masz jeszcze mlego pod nosem i gowno o zyciu wiesz wiec sie nie wypowiadaj. jak mnie wkurwiaja tekie swietoszkowate palanty...jakbys nigdy w zyciu szybko nie jechal...a pozatym to mial byc ciekawy temat a nie przez taka kluche jak ty robie sie jeden wielki ot. wiec milcz leszczu.
SV 650N...bo golasy som najfffajniejsze! | | https://www.youtube.com/channel/UCDq_gh ... aEDrqGNkDg
Avatar użytkownika
gumis
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2866
Dołączył(a): 10/9/2006, 13:08
Lokalizacja: Ruda Śląska/Chorzów

Postprzez mierzwin » 25/9/2008, 00:05

moze nie osiagniecie w polsce ale co tam....

raz wracajac od kumpla z guildford, rejestracja schowana, od zjazdu na A3 przez M25 do zjazdu na M4 (okolo 20km)....

srednia 150+mph (240+kph), bylem po piwku.... moto na szczescie juz zmeinilo kolor od tamtej pory.... ale kto byl wie ile jest tam kamer :)

to by bylo na tyle.

pozdrawiam
www.my675.com (otwórz link)

www.polishbikers.com (otwórz link)
mierzwin
Świeżak
 
Posty: 56
Dołączył(a): 26/5/2007, 17:50
Lokalizacja: London

Postprzez synjutrzenki » 25/9/2008, 18:54

gumisss napisał(a):christiano cale szczescie, ze ty taki grzeczny chlopak jestes, poukladany i zawsze jezdzisz przepisowo. pewnie masz jeszcze mlego pod nosem i gowno o zyciu wiesz wiec sie nie wypowiadaj. jak mnie wkurwiaja tekie swietoszkowate palanty...jakbys nigdy w zyciu szybko nie jechal...a pozatym to mial byc ciekawy temat a nie przez taka kluche jak ty robie sie jeden wielki ot. wiec milcz leszczu.


Stary ten topik traktuje o głupich sytuacja na drodze które mają dać do myślenia a nie licytacją kto jest " lepszy " widać w Tobie ducha sportu ;)

Z drugiej strony głupota na drodze to sytuacja w które kierujący nie do końca zdaj sobie sprawę z konsekwencyj swojego postępowania , a czytając Twój post mam wrażenie że z głupotą to nie miało wiele wspólnego, zresztą końcówka postu to podkreśla .......................inaczej, mam nadziej że nie uzbierasz
..



Że by nie było off ,to jadąc ostatnio na moto od Grabiszyńskiej na wysokości Sądowej we Wrocku oczywiście, zapomniałem że jest tam przystanek tramwajowy, tuż przy światłach sygnalizacji , patrze zielone to ogień, jeszcze zdążę , dobrze że motorniczy nie otworzył, kur.. pewnie poleciały lepiej kur.. niż paru niewinnych tłoczących się :)
Yamaha R6
Avatar użytkownika
synjutrzenki
Świeżak
 
Posty: 38
Dołączył(a): 25/5/2008, 10:03
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez wikples » 25/9/2008, 20:10

gumisss czemu skasowałeś mojego posta?
żal mi takich jak ty... ;]
dobry przykład wszystkim dajesz...
mam nadzieję, że tacy maniacy 'sporu' długo nie pojeżdżą na naszych drogach szczególnie puszkami...
nie pozdrawiam
Avatar użytkownika
wikples
Bywalec
 
Posty: 969
Dołączył(a): 24/1/2008, 20:18
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez falconiforme » 25/9/2008, 20:32

wikples napisał(a):gumisss czemu skasowałeś mojego posta?
żal mi takich jak ty... ;]
dobry przykład wszystkim dajesz...
mam nadzieję, że tacy maniacy 'sporu' długo nie pojeżdżą na naszych drogach szczególnie puszkami...
nie pozdrawiam

Mi też żal jak ktoś pisze takie posty jak ty.
Też mogę nazwać Ciebie po imieniu. Mimo że na wsi się wychowałem nie zachowuje się jak wieśniak z niewyparzonym ozorem.
Ongoing Success
Avatar użytkownika
falconiforme
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2841
Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
Lokalizacja: Morze

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Technika jazdy



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości




na gr