Problem z opanowaniem... skutera.

[wiklad]

Dodawaj stopniowo gaz Sory, ale dla mnie problemy z opanowaniem 6cio konnego sprzęta są śmieszne

[emils]

Sory, ale dla mnie problemy z opanowaniem 6cio konnego sprzęta są śmieszne

nie tylko dla Ciebie
a tak btw to raczej on nie ma 6koni,a 3-4

do autora tematu-jak Ty chcesz kupic sobie 65 konnego potworka,skoro nie umiesz zapanowac nad 4 konnym odkurzaczem?

[Ryba]

moze ja cos zle czytam, ale Larus chyba sie pytac jak latac bokiem po zakretach, zeby nie zrobic na koniec baczka... czyli jak wyjsc z uslizgu kontrolowanego... (cos jak w supermoto) czy dobrze rozumiem Larus?

[Larus]

Ryba, dokładnie mi o to chodzi.

[Koval135]

no nie 50 tylko 65ccm, ale bardzo trudno mi go opanować, że by koło zerwało przyczepnośc musze dokręcic go do 7tys bo wtedy dostaje kopa, sprzęgło łapie od 4 więc musze dodać duzo gazu, a jak juz wskoczy to nawet szybkie puszczenie sprawia ze koło pozostaje w ruchu...

Ja mialem mój na garze polini sport 70 ccm.Ogólnie po kompletnym tunie na sporta,tylko malossi i polini i jakoś go opanowałem.

PS;to moje to pikuś.Mają kolesie w skutach wyżyłowane i 30 kucy i jeżdża.

[Kasius]

Larus po tobie widac ze ty jeszcze zdrowej gleby nie miales, radze nie przesiadaj sie na moto bo bedziesz tracil przyczepnosc, w najmniej odpowiednich momentach, moja rada wróć do szkoly po wkacjach i zabierz sie za fizykę i jej prawa, aha a jak tak dalej bedziesz dbał o gumy to niedlugo bedziesz sie slizgał na czyims splunięciu.


powodzenia, mam nadzieje ze sie nie zglebisz