lęki na gumie
Posty: 86
• Strona 2 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
R1 napisał(a):dokładnie.... widze, że nie fantazjujesz... jak to większość zaraz po zakupie sprzęta. Ty nie dawno go kupiłeś i powinieneś się z nim dobrze "zgrać" i wyczuć jego granice wytrzymałości. Zainwestuj najpierw w dobry kombinezon, kask, buty itp. a potem amora i crashpady. Jak już wszystko będizesz miał, możesz zacząć nauke wheelie i innych...
Bezpieczeństwo NAJWAŻNIEJSZE !!!, przynajmniej ja tak uważam
Pozdr
widze ze jestes juz dojrzalym motocyklista. tez uwazam ze nie ma co szalec bez odpowiedniego stroju i to nie jest wcale oznaka strachu tylko rozsadku. fajnie by bylo poszalec ale wtedy jak sie jest przekonanym o bezpieczenstwie, przynajmniej o jakims wiekszym jego procencie. dzisiaj polatalem sobie troche w deszczu zeby sie wczuc w taka pogode i przyznam ze wkurzaja mnie pasy malowane na jesdni sliska farba i strzalki na skrzyzowaniach. strasznie trzeba na nie uwazac. pozdrawiam
ogar 205 --> simson skuter --> wsk 125 i 175 --> gilera XR2 125 --> CBR f4 99 --> 636 04
-
Topic - Świeżak
- Posty: 114
- Dołączył(a): 1/5/2007, 07:00
- Lokalizacja: Jelenia Góra
po prostu wszystko w swoim czasie
Pozdr
Pozdr
Sprowadzę | Części,Akcesoria,dzież,TUNING | import_usa@o2.pl
-
R1 - Bywalec
- Posty: 940
- Dołączył(a): 10/2/2007, 20:34
- Lokalizacja: ja to wiem ?-z autopsji
Topic wczuwaj sie w sprzet ,jezdzij,jezdzij,i jeszcze raz smigaj .Jak wczujesz moto to z czasem sam zeby sobie urozmaicic zycie bedziesz badał reakcje moto na gaz/sprzegło .Powoli podrywaj moto ,jak juz raz poderwiesz wyzej niz 30 cm to zobaczysz ze potem bedziesz chcial wiecej i wiecej Ja tak mialem na zx9r nie mialem gleby uczac sie jezdzic na kole tylko z innej glupiej przyczyny,takze nie powiedziane ze jak chcesz latac na gumie to musisz zaliczyc wywrotke z tego powodu.
Kawasaki Zx 10R 2004r
-
Lumiere - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 115
- Dołączył(a): 3/4/2007, 22:02
- Lokalizacja: skontowni
Lumiere napisał(a):Topic wczuwaj sie w sprzet ,jezdzij,jezdzij,i jeszcze raz smigaj .Jak wczujesz moto to z czasem sam zeby sobie urozmaicic zycie bedziesz badał reakcje moto na gaz/sprzegło .Powoli podrywaj moto ,jak juz raz poderwiesz wyzej niz 30 cm to zobaczysz ze potem bedziesz chcial wiecej i wiecej Ja tak mialem na zx9r nie mialem gleby uczac sie jezdzic na kole tylko z innej glupiej przyczyny,takze nie powiedziane ze jak chcesz latac na gumie to musisz zaliczyc wywrotke z tego powodu.
dzieki, duzo dla mnie znacza takie uwagi zwlaszcza od doswiadczonych motocyklistow. pisalem na innym forum do stunterow ale jakos mnie olali. najpierw sie pozadnie ubiore i kupie amorek a pozniej sie zobaczy.
ogar 205 --> simson skuter --> wsk 125 i 175 --> gilera XR2 125 --> CBR f4 99 --> 636 04
-
Topic - Świeżak
- Posty: 114
- Dołączył(a): 1/5/2007, 07:00
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Crash pady :
elementy ktore montujesz z bokow moto zeby przy potencjalnej wywrotce chronily Ciebie i moto [mniejsze straty]
Amorek skretu to takie cudo zapobiegajace wpadaniu moto w tzw shimin (nie wiem czy dobrze powtorzylem kiedys tak slyszalem) chodzi o to ze kiera moto zaczyna jak glupia latac w lewo i prawo i raczej nie idzie tego opanowac,montujesz go do kierownicy.
elementy ktore montujesz z bokow moto zeby przy potencjalnej wywrotce chronily Ciebie i moto [mniejsze straty]
Amorek skretu to takie cudo zapobiegajace wpadaniu moto w tzw shimin (nie wiem czy dobrze powtorzylem kiedys tak slyszalem) chodzi o to ze kiera moto zaczyna jak glupia latac w lewo i prawo i raczej nie idzie tego opanowac,montujesz go do kierownicy.
Kawasaki Zx 10R 2004r
-
Lumiere - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 115
- Dołączył(a): 3/4/2007, 22:02
- Lokalizacja: skontowni
Lumiere - eleganckie foty i ladnie wytlumaczone. widzialem teraz nowe amorki wielkosci paczki fajek montowane na kiere. takie ladne pudeleczka o prostokatnym ksztalcie, tylko ze takie cudo kosztuje np. do f4 okolo 2 tys. PLN. pozdrawiam
ogar 205 --> simson skuter --> wsk 125 i 175 --> gilera XR2 125 --> CBR f4 99 --> 636 04
-
Topic - Świeżak
- Posty: 114
- Dołączył(a): 1/5/2007, 07:00
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Lumiere napisał(a):Crash pady :
Amorek skretu to takie cudo zapobiegajace wpadaniu moto w tzw shimin (nie wiem czy dobrze powtorzylem kiedys tak slyszalem) chodzi o to ze kiera moto zaczyna jak glupia latac w lewo i prawo i raczej nie idzie tego opanowac,montujesz go do kierownicy.
Najlepiej widać to w tym materiale, dokładnie scena 3 i 5
http://video.google.pl/videoplay?docid= ... crash+moto
Bardzo nie przyjemne uczucie i wielka bezradność
Pozdr
-
R1 - Bywalec
- Posty: 940
- Dołączył(a): 10/2/2007, 20:34
- Lokalizacja: ja to wiem ?-z autopsji
Za to w drugiej scenie widać jak reaguje w zakręcie niedoświadczony kierowca i czemu nie wsiada się od razu na sporta.
1:08 Zła pozycja podczas hamowania awaryjnego, dupa nie powinna była się unieść.
1:31 Tu nie rozumiem, czemu aż do samego końca nie postanowił odpuścić gazu.
1:08 Zła pozycja podczas hamowania awaryjnego, dupa nie powinna była się unieść.
1:31 Tu nie rozumiem, czemu aż do samego końca nie postanowił odpuścić gazu.
http://www.bikepics.com/members/cichy929/ | SMR450/YZ125
-
cichy - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1550
- Dołączył(a): 8/9/2005, 16:17
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
ci kolesie z tego filmiku ktorzy mieli dzwony nie byli poczatkujacy z tego co widac a i tak ich spotkalo nieszczecie. chwila nieuwagi i bum. moze to pewnosc siebie troche tu zawinila.
ogar 205 --> simson skuter --> wsk 125 i 175 --> gilera XR2 125 --> CBR f4 99 --> 636 04
-
Topic - Świeżak
- Posty: 114
- Dołączył(a): 1/5/2007, 07:00
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Topic napisał(a):ci kolesie z tego filmiku ktorzy mieli dzwony nie byli poczatkujacy z tego co widac a i tak ich spotkalo nieszczecie. chwila nieuwagi i bum. moze to pewnosc siebie troche tu zawinila.
Raczej brak pewności i to, że bał się złożyć motocykl głębiej.
Wydaje mi się, że sytuacje można było uratować.
Zresztą można było, chociaż spróbować.
Najwyżej zaliczyłby małego ślizga, zamiast pójść prosto w trawę.
http://www.bikepics.com/members/cichy929/ | SMR450/YZ125
-
cichy - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1550
- Dołączył(a): 8/9/2005, 16:17
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
no ale tak to jest jak sie swiruje przed kims. moze bal sie ze ten z tylu go trzepnie. albo poprostu nie pomyslal. tak tez sie czasem zdarza.
ogar 205 --> simson skuter --> wsk 125 i 175 --> gilera XR2 125 --> CBR f4 99 --> 636 04
-
Topic - Świeżak
- Posty: 114
- Dołączył(a): 1/5/2007, 07:00
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Myśle, że to było tak jak mówił cichy. Sam miałem ze 2 razy taką sytuację, że przecenilem swoje umiejętności, ale udało się wyjść z zakrętu cało. Tak jest kiedy się nie umie wchodzić w zakręty, ma się lek przed skladaniem. Raz omal nie zaliczyłem krawężnika bo mnie wyrzucilo za mocno, jeszcze 20 cm i wylądowałbym tak jak ten koleś.
-
hefron - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1394
- Dołączył(a): 11/5/2006, 13:53
- Lokalizacja: Suchowola
Mialem tak 3 razy w pierwszych 2 tygodniach jak mialem moto... raz byłby rów (lewy wyrzucajacy zakret) i 2 razy praweznik... (prawe zakrety) masakryczne uczucie... i jak juz sie zle wejdzie, to trudno jest pogłebic skret...
Edit:
Nie bardzo wiedzialem wtedy o czyms takim jak przeciwskret
Edit:
Nie bardzo wiedzialem wtedy o czyms takim jak przeciwskret
Ostatnio edytowano 12/5/2007, 21:54 przez motoman, Å‚Ä…cznie edytowano 1 raz
lubie sobie zjechać z gixera^^.
-
motoman - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1288
- Dołączył(a): 13/5/2006, 18:06
- Lokalizacja: Wrocław
ale z każdą taką sytuacją, nabiera się nowych doświadczeń i odruchów... i o to w tym wszystkim chodzi .... lata praktyki
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Sprowadzę | Części,Akcesoria,dzież,TUNING | import_usa@o2.pl
-
R1 - Bywalec
- Posty: 940
- Dołączył(a): 10/2/2007, 20:34
- Lokalizacja: ja to wiem ?-z autopsji
AA odnosnie jeszcze lekow na gumie to jak bedziecie stawiali na gumsko z jedynki to nie odkrecajcie gazu na opor bo moze byc za ostro ..u siebie zauwazylem ze wystarczy rozprezenie zawieszenie i odkrecenie na 1/2 i szarpniecie kiery do siebie.. no ale moze to moc robi swoje nie wiem ..niech sie wypowie ktos kto jezdzi np na 600.
Kawasaki Zx 10R 2004r
-
Lumiere - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 115
- Dołączył(a): 3/4/2007, 22:02
- Lokalizacja: skontowni
Kaja napisał(a):Hoffman napisał(a):Ja tam mam wieksze lęki bez gumy.
nie mogÄ™ z Wami czasami
eee tam. bez gumy trzeba refleks mieć. ale co to za przyjemność?
a móc to możesz, możesz tylko o tym nie wiesz
balth
XJR1300 (głównie)
XJR1300 (głównie)
- balth
- Świeżak
- Posty: 98
- Dołączył(a): 25/8/2005, 06:07
- Lokalizacja: DC
To ja może napiszę coś na temat.
Najważniejsze jest wyrobić sobie odruch trzymania stopy na hamulcu (podczas gumienia). Moim zdaniem bez tego nie ma sensu wogóle zabierać się za naukę. Będziesz stawiał 40 cm w górę i odpuszczał ze strachu, że Cię przewinie.
Druga rzecz to zaufanie do tego tylnego hebla.
Często sytuację da się uratować, ale w panice zamiast depnąć hamulec kolesie robią desant ze sprzęta, straty widać na niejednym filmie w galerii.
I nie polecam ćwiczyć w przypływie emocji (a szczególnie w normalnym ruchu) . Chcesz to zrobić bez strat to się na tym skup (widzę tu pewną analogię do offtopa "z gumą czy bez" )
Najważniejsze jest wyrobić sobie odruch trzymania stopy na hamulcu (podczas gumienia). Moim zdaniem bez tego nie ma sensu wogóle zabierać się za naukę. Będziesz stawiał 40 cm w górę i odpuszczał ze strachu, że Cię przewinie.
Druga rzecz to zaufanie do tego tylnego hebla.
Często sytuację da się uratować, ale w panice zamiast depnąć hamulec kolesie robią desant ze sprzęta, straty widać na niejednym filmie w galerii.
I nie polecam ćwiczyć w przypływie emocji (a szczególnie w normalnym ruchu) . Chcesz to zrobić bez strat to się na tym skup (widzę tu pewną analogię do offtopa "z gumą czy bez" )
-
Grzybu - Bywalec
- Posty: 784
- Dołączył(a): 27/4/2007, 10:43
- Lokalizacja: Syc.oof
Posty: 86
• Strona 2 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości