Zagrożenie przed Tobą? nie hamuj - spróbuj ominąć!...
miałem podobną sytuacje mianowicie jechałem przez osiedle jakieś z kumplami z 90 było napewno a ,że se nowe zegary sprawiłem to sie zagapiłem na obrometer patrze a tu jeb BMW jakiś kawałek przedemną z migaczem w lewo zaraz oba hamulce przód wbity tył na szlak widziałem ,że niewychamuje i jakiś kawałek przed autem puścilem hamulce i wjechałem na hodnik i to mnie uratowało bo bym niewychamował napewno - dzwon groźny by niebył bo już pewnie było z 50-40 km/h ale zawsze coś a tak po hodniku tylko ludzie odskoczyli jakiś koleś coś zaryczał zamną i uszło
Korek rozporek.
- korek31
- Świeżak
- Posty: 209
- Dołączył(a): 2/10/2007, 15:05
Hmm mógłbyś dokładniej opisać wjazd na chodnik? Nie mam doświadczenia z motocyklami ale jadąc samochodem na śliskiej nawierzchni wjechaliśmy z kolegą w chodnik przy 40 km/h i felgi były pogięte. Może masz jakąś technike (otwórz link) wjazdu na chodnik z większą prędkością?
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Ostatnio edytowano 28/8/2013, 14:53 przez Quatre88, Å‚Ä…cznie edytowano 1 raz
-
Quatre88 - Świeżak
- Posty: 50
- Dołączył(a): 11/11/2007, 09:19
- Lokalizacja: Alpha Centauri
nieno samochodem może i tak jest puszka tona wagi ,mniejsze koła i mniejszy skok amortyzatorów
jak na moto wjeżdżasz to poprostu przeciwskręt w strone środka jezdni i odbijasz na chodnik aby znaleźć się jak najbardziej naprzeciwko krawężnika nie po skosie niewiem jak to wytłumaczyć
jak na moto wjeżdżasz to poprostu przeciwskręt w strone środka jezdni i odbijasz na chodnik aby znaleźć się jak najbardziej naprzeciwko krawężnika nie po skosie niewiem jak to wytłumaczyć
Korek rozporek.
- korek31
- Świeżak
- Posty: 209
- Dołączył(a): 2/10/2007, 15:05
aha to i ja juz wiem
nie polemizuj bo nie jestes predysponowany do emanowania tak apodaktycznych percepcji... | (nie dyskutuj jak nie potrafisz...) xD | | http://www.scigacz.pl/rider/16915/foto/album/712/
-
Szopekk - Świeżak
- Posty: 440
- Dołączył(a): 28/12/2007, 14:09
- Lokalizacja: Węgrów
Cześć wszystkim, jestem tukus pochodzę z Zamościa (lubelskie).
Przedstawiam siÄ™, bo piszÄ™ pierwszy raz..
Nie posiadam aktualnie własnego moto, ale jeżdżę
Jeśli chodzi o ten film, to wydaje mi się że umiejętności się nie liczą jęśli nie umiemy z nich korzystać w takich sytuacjach.
Ten gość musiał być naprawde skupiony, bo reagował szybko, ja tam widzę swoją śmierć
Przedstawiam siÄ™, bo piszÄ™ pierwszy raz..
Nie posiadam aktualnie własnego moto, ale jeżdżę
Jeśli chodzi o ten film, to wydaje mi się że umiejętności się nie liczą jęśli nie umiemy z nich korzystać w takich sytuacjach.
Ten gość musiał być naprawde skupiony, bo reagował szybko, ja tam widzę swoją śmierć
Zabić gołębia!!!
- Tukus
- Świeżak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 2/2/2008, 18:33
- Lokalizacja: Zamość
Mnie się wydaje,że ominięcie to bardziej naturalna reakcja niż hamowanie.Ja 100 % bym omijał.Podczas jazdy samochodem np. jak pies wybiegnie na drogę to najpierw ruch kierownicą i wtedy dopiero ewentualnie hamulec.
kretyn jakich mało
- Labiss
- MEGA TROLL
- Posty: 1056
- Dołączył(a): 1/5/2007, 12:10
- Lokalizacja: Miechów
Nie wiem ale na mnie to nie zrobiło żadnego wrażenia jak sie jeździ sportowym moto to takie sytuacje zdarzają sie kilka razy w sezonie. A respect to dla tego http://pl.youtube.com/watch?v=zI_M7ctUfgY tamten miał farta a ten to prawdziwy twardziel :D
-
icid - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2798
- Dołączył(a): 18/8/2007, 14:57
- Lokalizacja: Rotterdam
http://pl.youtube.com/watch?v=yQZq2xz1vb4 :/
Gdyby nie hamował to by z tego wyszedł.
Gdyby nie hamował to by z tego wyszedł.
Yamaha TeTetka Szyćsetka -> to już przeszłość......w oczekiwaniu na kolejne moto
-
wiklad - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1090
- Dołączył(a): 19/6/2007, 21:52
- Lokalizacja: Trzebiatów /Szczecin
wiklad napisał(a):http://pl.youtube.com/watch?v=yQZq2xz1vb4 :/
Gdyby nie hamował to by z tego wyszedł.
Szybkie pochylenie siÄ™ w lewo i kiera w prawo.
Potem kiera w lewo gdy będziemy już bardzo blisko.
Tak to bym widział.
Ongoing Success
-
falconiforme - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2841
- Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
- Lokalizacja: Morze
Tukus, a nie lepiej od razu wskoczyć na kanapę, odbić się od niej i wykonawszy salto w powietrzu wylądować pięknym telemarkiem?
Pozdrów kolegę, pewnie to kolega Marcina :]
Pozdrów kolegę, pewnie to kolega Marcina :]
//Twoja ignorancja czy moja pycha, sam tego dobrze nie wiem...
-
InSiDe - Świeżak
- Posty: 448
- Dołączył(a): 23/9/2006, 11:37
- Lokalizacja: Wrocław
Ta, wtedy jak przyp.. to już nic nie boli.
Hamowanie zawsze pomaga, bo zmniejsza prędkość (energię) w momencie uderzenia. Choć nie zawsze trzeba hamować na max, wtedy hamowanie nie wyklucza wymijania.
Hamowanie zawsze pomaga, bo zmniejsza prędkość (energię) w momencie uderzenia. Choć nie zawsze trzeba hamować na max, wtedy hamowanie nie wyklucza wymijania.
<a href="http://a-glass.pl">BMW F650 ST</a>
-
Grubas - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 908
- Dołączył(a): 6/10/2006, 14:13
- Lokalizacja: Poznań
Tukus napisał(a):Mój kolega zawsze mi powtarza, że jeśli nie ma już szans na ominięcie, to trzeba rwać przednie koło do góry.. Czy ktoś kiedykolwiek widział takie cuda?
A ilu ludzi to potrafi w tak krótkim czasie to zrobić?
Zresztą energia kinetyczna takiego przecinaka jest proporcjonalna do kwadratu jego prędkości. Skutki mogą być opłakane. Lepiej spróbować przelecieć o ile to nie bus.
Jeśli nie ma wyboru - hamować. Jednak w większości przypadków miejsce powinno się znaleźć.
Ongoing Success
-
falconiforme - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2841
- Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
- Lokalizacja: Morze
Grubas napisał(a):Hamowanie zawsze pomaga, bo zmniejsza prędkość (energię) w momencie uderzenia. Choć nie zawsze trzeba hamować na max, wtedy hamowanie nie wyklucza wymijania.
Dokladnie Grubas , wlasnie w ten sposób reaguje na takie sytuacje i wydaje mi sie ze to najrozsadniejsza reakcja.Jak napisałes, hamowanie nie wyklucza omijania
- torowiec
- Świeżak
- Posty: 401
- Dołączył(a): 16/2/2007, 10:36
- Lokalizacja: Gorny Slask
zephyr47 napisał(a):Super umiejętności i refleks! Podoba mi się jego styl jazdy. Respect! (nie jetem pewny czy się przypadkiem nie otarł o tą puszkę...)
Predkosc powinnismy dostosowac do warunkow drogowych, a na filmie wyraznie widac, ze nie zostala dostosowana. Awaryjne hamowanie jak najbardziej tyle ze wielu nawet nie wie co to takiego. Naszego 'bohatera' powinni od razu w kajdany, a nie jak piszesz "Respect!"
jedż szybciej, zmierzasz tam gdzie rodzą sie marzenia
- chili
- Świeżak
- Posty: 26
- Dołączył(a): 23/10/2007, 09:42
- Lokalizacja: Wrocław
chili napisał(a):Naszego 'bohatera' powinni od razu w kajdany...
Taaaa... a babciom w moherowych beretach i wyznawcom sekty Rydzyka wręczyć bicze z kolcami i pozwolić na samosąd
Popieram
Szczęśliwy posiadacz kat.ABC prawa jazdy. Obecnie w trakcie C+E...
-
mr_neox - Świeżak
- Posty: 280
- Dołączył(a): 17/11/2006, 21:58
- Lokalizacja: LJA
No ja pierdziu Kolego nie mow proszę ze ten filmik uczy !!! Szczęście to niejest wyuczalny temat!!!!
Chyba niewidzialeÅ› jeszcze jak moto jest ladnie wprasowane w drzewo!!! Strefa zgniotu skonczyla sie na tylnym mocowaniu zbiornika!!!
A motocyklista pomimo ze "lekko" zachaczył o metrowej srednicy topole juz sie nie podniusł i sie nie podniesie !!! TEN FILMIK OWSZEM Ladnie sie ogląda ale typ miał FARTA !!!!
Chyba niewidzialeÅ› jeszcze jak moto jest ladnie wprasowane w drzewo!!! Strefa zgniotu skonczyla sie na tylnym mocowaniu zbiornika!!!
A motocyklista pomimo ze "lekko" zachaczył o metrowej srednicy topole juz sie nie podniusł i sie nie podniesie !!! TEN FILMIK OWSZEM Ladnie sie ogląda ale typ miał FARTA !!!!
Części do Bandita !
- Szkot :>
- Świeżak
- Posty: 55
- Dołączył(a): 26/5/2007, 15:55
- Lokalizacja: 3 City
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości