Scigacz.pl

przez **Labiss** » 20/7/2007, 17:41

Do takiej długiej jazdy to chyba trzeba smoka przerabiać no nie ?

przez **lmpk** » 21/7/2007, 09:53

f3 ma pompe paliwa to nic nie trzeba przerabiać. chyba że raz zle wylądujesz to sam ci sie wizualnie przerobi :]

przez **torowiec** » 21/7/2007, 10:58

lmpk napisał(a):f3 ma pompe paliwa to nic nie trzeba przerabiać. chyba że raz zle wylądujesz to sam ci sie wizualnie przerobi :]

Labissowi raczej chodzilo o smok w misce olejowej ,przy dluzszej jezdzie w pionie sa problemy ze smarowaniem silnika.Ci ktorzy czesto robia dlugie przeloty na gumie radza sobie z tym na rozne sposoby ale nie wchodze w szczegoly ,bo nie znam wystarczajaco tematu

przez **Labiss** » 21/7/2007, 12:58

Dokładnie o to mi chodziło.O smok w misce.

przez **Topic** » 27/10/2007, 01:32

lmpk wiesz moze czy jest jakas ruznica miedzy f2 a f3 jesli chodzi o stunt?? dokladnie o gumowanie. wiem ze kilka koni wiecej ale moze wiesz cos wiecej jakie sa ruznice??

przez **Alexen** » 28/10/2007, 01:36

Ja F2 mam i sam sie uczylem jak poderwac ja do gory, odrazu ze sprzegla probowalem , strzelalem roznie np z 4 tsiecy czsem z 7-8 nie wiedzialem co i jak jeszcze wtedy wiec sam probowalem zeby wyczuc motocykl, teraz lapie juz ladne gumy i nawet ladne odleglosci tego ci nikt nie podpowie jedynie mozesz sie dowiedziec jak to ogolnie ma wygladac do reszty musisz dojsc sam, ja przyznaje ze poczatki byly naprawde trudne, a i co mnie rozsmieszylo ktos tu napisal trzymaj noge na heblu .... jak dla poczatkujacego to moim zdaniem jest to nie potrzebne ... wystarczy ze gaz odpuscisz i motocykl idzie w dol , chyba ze juz tak przyjebiesz ze cie zeczywiscie polozy na plecy, ale wlasnie do tych owych plecow jest naprawde daleko, cwicz sobie sam ja jak sie uczylem to wyjezdzalem miedzy 24-2 w nocy i sobie jezdzilem po takiej uliczce u mnie na osiedlu obok trasa WZ i po drugiej stronie lasek, zero przypalu i dobry asfalt.

Powodzenia zycze .

przez **Topic** » 28/10/2007, 01:50

i wlasnie w tym problem ze ja nie mam gdzie sie uczyc

wszedzie auta albo waskie i krete drogi. a noca nieoswietlone dziurawe asfalty. a tak moze teraz z innej beczki bo zastanawia mnie jedna rzecz. zawodowi stunterzy jako najlepsza maszyne do zabawy uwazaja f4i, to ze jest bardziej poreczna od 900 to jasne, to ze sie mniej sypie np. od innych marek (kawa - rama, yama - skrzynia) ale dlaczego u licha nie robia tego na 600rr ?? przecierz wiekasza moc, obroty, wydech pod dupa i chyba wydaje sie mniejsza i poreczniejsza. wiec moze ktos mi odpowie co jest nie tak z 600rr ze rzadko ja w stuncie widac?? za droga czy co??

przez **LUKcbrF2** » 28/10/2007, 11:05

Jezdze na F2, po lekkim zapoznaniu sie ze sprzętem zacząłem wyrywac na gume. Z 1-ki idzie ładnie ale po przejechaniu dobrych kilku metrów odcina zapłon. Z 2-ki tez idzie ale trzeba solidnie szarpnąć za kiere. Na przyszły sezon zmieniam zębatki więc będzie lepiej...

przez **Topic** » 28/10/2007, 12:07

Mi się wydaję że tu chodziło o to że honda Cię "nie zaskoczy" niektórzy mówią na hondę że to jest nudnym motocyklem, zx ma strasznie gwałtowne oddawanie mocy na wysokich obrotach, a R6 na średnich podobno -nie wiem bo nie jeździłem

mozliwe ale przed cbr-ą mialem gilere i dzieki za takie zaskoczenia kiedy nie wiesz czy wrocisz do domu. jak nie tłok wyskoczy to jakies bezpieczniki sie popala. moze dlatego teraz postawilem na niezawodnosc a i honda lubi poszwankowac

Jezdze na F2, po lekkim zapoznaniu sie ze sprzętem zacząłem wyrywac na gume. Z 1-ki idzie ładnie ale po przejechaniu dobrych kilku metrów odcina zapłon. Z 2-ki tez idzie ale trzeba solidnie szarpnąć za kiere. Na przyszły sezon zmieniam zębatki więc będzie lepiej...

a nie odczuwasz braku mocy?? nie zastanawiales sie nad 900rr ?? bo dla mnie to wazna uwaga bo waham sie pomiedzy f2/f3 a fajerem.

przez **LUKcbrF2** » 28/10/2007, 13:46

Topik powiem ci, że jesli wybierasz pomiędzy f2,3 a fire blade to bez wachania kupuj bladego. F2 jest dobra na chwile, po jakims czasie bedzie brakowac ci mocy. Zwłaszcza podczas jazdy z pasażerem. A już napewno jesli chcesz coś pobzikować na gumie. Też mysle o bladym ale narazie mnie nie stać...

przez **Topic** » 28/10/2007, 16:26

LUKcbrF2 wiem ze moc bedzie przydatna, ale jak sie patrze na fajera to wydaje sie strasznie nieporeczny i wielki. a jak zmienic w f2 zebate na np. 70 to chyba moc do gumy jest wystarczajaca. a z pasazerem nie jezdze bo nie ma chetnych

przez **Topic** » 28/10/2007, 16:27

no mi chozilo wylacznie o gumowanie bo z czasem bedzie przesiadka na 600rr ale jeszcze nie teraz

przez M. » 28/10/2007, 19:57

Jak chcesz przerobic moto na psa to uwazam ze f3 bedzie idealna za niewygorowana kase

W miare tania w utrzymaniu duzy dostep do czesci i niezawodna jak kazda cbrka chcoiaz po paru przerobkach i f2 bedzie ok

przez **Grześ** » 1/11/2007, 10:01

F3 doradzam. a jeśli chodzi o to dlaczego wszyscy latają na F4i a nie na 600RR to np:
jest tańsza i ma wtrysk
łatwiej ją przerobić
miejsze koszta eksploatacji
spokojniejsza od 600RR
wygodniejsza bo na seryjnej 600RR leżysz a na F4i siedzisz
i takie tam jeszcze

przez **Topic** » 1/11/2007, 10:55

Grześ napisał(a):F3 doradzam. a jeśli chodzi o to dlaczego wszyscy latają na F4i a nie na 600RR to np:
jest tańsza i ma wtrysk
łatwiej ją przerobić
miejsze koszta eksploatacji
spokojniejsza od 600RR
wygodniejsza bo na seryjnej 600RR leżysz a na F4i siedzisz
i takie tam jeszcze

no widzisz. dzieki grześ. przyda mi sie ta informacja napewno. co do pozycjii tak mi sie wydawalo ale nie wiedzialem ze to takie istotne w stuncie. szczerze to pozycja w f4 mnie wkurza bo sie jedzie jak na jakims chopperze, a wlasnie na scigu powinno sie lezec.

Scigacz.pl

cbr 600 f3 na gume

Kto przegląda forum