przez jasnoksieznik » 5/7/2018, 09:56
Ja bym tak sie nie skupial bardzo na szczegolach "ktorym placem ktorej stopy doscisnac bardziej", tylko ogolnie sprobowal roznych technik:
- Skrecanie poprzez dociskanie motocykla, samemu pozostajac wzglednie wyprostowanym - przydatne na szybkich zakretach/slalomie
- Skrecanie poprzez kladzenie sie w zakret wraz z motocyklem - skrecasz przeciwskretem, rownomiernym naciskiem na podnozki, wchodzac calym cialem wraz z morocyklem. Trzymasz sie motocykla udami, rekami tylko kierujesz. Glowe trzymasz w miare mozliwosci w pionie. Na lekkich zakretach to banal, ale na torze sprobuj zejsc ponizej 30° - to taka mentalna granica, ponizej ktorej mozg strajkuje i nie chce schodzic dalej, mimo iz motocykl moze sie zlozyc bardziej.
Oczywiscie, warunkiem cwiczen jest sprawne moto, sprawne zawieszenie i przyzwoita opona, przy dobrych warunkach atmosferycznych.
Wychylanie sie z moto albo blazenade ze schodzeniem na kolano pocwicz, jak juz dobrze ogarniesz powyzsze.
BMW -> KTM. Mogę mieć spaczenie zawodowe.