Scigacz.pl

przez **oflex** » 21/6/2016, 20:36

Trochę strasznie trochę śmiesznie. Oglądam i mam ten sam problem co facet nad nią, śmiać się czy płakać. Jak by nie było szkoda maszyny i dziewczyny.

https://www.youtube.com/watch?v=rfyJ9gtbvv8

przez **Glenroy** » 21/6/2016, 21:44

Nie rozumiem co jest śmiesznego w czyjejś glebie na moto?
Dalej nie rozumiem jaki problem masz na myśli i z czego chcesz się tutaj śmiać?

Motocykl to rzecz nabyta, poza tym gość zrobił podstawowych kilka błędów, kobitka była przytomna i świadoma, a ten nie dosyć, że zaczął ją szarpać jak kukłę, to jeszcze zdjął jej kask nie wiedząc czy nie ma uszkodzonych kręgów... tylko pogratulować

.

przez **oflex** » 21/6/2016, 21:56

Glenroy napisał(a):Nie rozumiem co jest śmiesznego w czyjejś glebie na moto?
Dalej nie rozumiem jaki problem masz na myśli i z czego chcesz się tutaj śmiać?

Motocykl to rzecz nabyta, poza tym gość zrobił podstawowych kilka błędów, kobitka była przytomna i świadoma, a ten nie dosyć, że zaczął ją szarpać jak kukłę, to jeszcze zdjął jej kask nie wiedząc czy nie ma uszkodzonych kręgów... tylko pogratulować .

z tego o co ona pyta i co on jej odpowiada i jak ewidentnie facet ma w pewnych momentach ubaw ale żeby nie było że jestem znieczulonym motocyklowym chamem to mój cytat "jak by nie było to szkoda maszyny i dziewczyny"
Przypomniałem sobie że na kursie mnie uczono u poszkodowanego który ma twarz zalaną krwią zdjęcie kasku jest wskazane przed uduszeniem się ratując mu tym życie.

przez **A7 x** » 22/6/2016, 06:22

Mnie to również nie śmieszy, bardziej przeraziło jak to zobaczyłem.
Dziewczyna była w szoku, więc jej odpowiedzi mogły być nieracjonalne w takich okolicznościach.
Miała sporo szczęścia, bo mogła się zabić o te sporej wielkości kamienie, a nie wyglądało to zbyt ciekawie.

Twarz nie wygląda aż tak źle, krew tam nie tryska strumieniami, więc zdjęcie od razu kasku, to spore ryzyko moim zdaniem.

przez **RobsonR** » 27/6/2016, 10:24

Całkiem niedawno byłem na obszernym szkoleniu BHP które prowadził ratownik medyczny dopytywałem o kilka rzeczy związanych z pomocą udzielaną podczas wypadków z udziałem motocyklistów. Jeżeli chodzi o kask to jak to powiedział mieli specjalne szkolenie przed sezonem jak postępować - co ważne 1 osoba nie może zdejmować kasku, zawsze muszą to robić dwie na takiej zasadzie że jedna stabilizuje szyje trzymając z przodu obiema dłońmi druga osoba stojąc za poszkodowanym delikatymi ruchami góra/dół ściąga bardzo powoli kask. Jest to jedyna prawidłowa metoda która pozwala uniknąć dodatkowego uszkodzenia ciała. W tej sytuacji nie zdejmowałbym kasku. Gość powinien zadzwonić po pomoc, a dziewczynę położyć w pozycji bocznej i pilnować żeby się nie ruszała.
Tak nawiasem pytałem też jak postępują w przypadku konieczności rozcinania odzieży - ratownik powiedział że on zawsze pyta "ściągamy czy mogę ciąć" i jak to powiedział w karierze miał przypadki że mimo sporego bólu motocyklista wolał zdjąć kombinezon niż aby było to cięte

przez **matt87** » 27/6/2016, 10:45

co tam sie wlasciwie stalo? fiksacja wzroku? zakret nie byl jakis mega ostry przeciez. ja sie nie smieje z takich rzeczy, kazdego moze to spotkac oczywiscie nikomu nie zycze, wazne zeby wyjsc calo, sprzet zawsze mozna naprawic/ wymienic.

przez **traveler** » 28/6/2016, 06:24

Początek zakrętu był na górce, środek jak i koniec był już z dużym spadkiem (kamera słabo oddaje różnice wysokości) - większe złożenie groziło poślizgiem (a i tak próbowała do końca).
Przy nawet niewielkim spadku mając trochę na liczniku przyczepność jest znacznie mniejsza

Za duża prędkość

przez **Croowab** » 28/6/2016, 21:24

oflex napisał(a):Trochę strasznie trochę śmiesznie. Oglądam i mam ten sam problem co facet nad nią, śmiać się czy płakać. Jak by nie było szkoda maszyny i dziewczyny.

https://www.youtube.com/watch?v=rfyJ9gtbvv8

JA tez nie rozumiem, że kogoś może smieszyć czyiś wypadek. Ale rózni są ludzie, niektórzy mają z tego pociechę.

traveler napisał(a):Początek zakrętu był na górce, środek jak i koniec był już z dużym spadkiem (kamera słabo oddaje różnice wysokości) - większe złożenie groziło poślizgiem (a i tak próbowała do końca).
Przy nawet niewielkim spadku mając trochę na liczniku przyczepność jest znacznie mniejsza

Za duża prędkość

Jak większe złożenie groziło poślizgiem skoro ci przed nia jak i koleś za nią z zakrętu nie wypadli??
Zgadzam się, za dużo prędkość co do umiejetności.

A7 x napisał(a):Mnie to również nie śmieszy, bardziej przeraziło jak to zobaczyłem.
Dziewczyna była w szoku, więc jej odpowiedzi mogły być nieracjonalne w takich okolicznościach.
Miała sporo szczęścia, bo mogła się zabić o te sporej wielkości kamienie, a nie wyglądało to zbyt ciekawie.

Twarz nie wygląda aż tak źle, krew tam nie tryska strumieniami, więc zdjęcie od razu kasku, to spore ryzyko moim zdaniem.

Faktycznie ludzie w szoku pourazowym mogą majaczyć/ mówić nieracjonalnie ale mimo braku krwi tryskającej uszkodzenia ciała moga byc bardzo poważne i idiota ją szarpiący jedyne co powinien zrobić, to zadbać o swoje i kobiety bezpieczeństwo jak i innych uczestników ruchu, bezwłocznie wezwać pogotowie i jezeli to możliwe ułozyć ją w pozycji bezpiecznej.

przez **traveler** » 29/6/2016, 06:15

@Croowab gościa przed nią nie widać (daleko), a typ z kamerą odpuszcza manetkę przed samym szczytem (motocykl pochyla się do przodu) może nawet lekko przyhamował ZANIM ona była w punkcie bez odwrotu

Tak, prędkość.

przez **andy7** » 29/6/2016, 11:10

Nie wiedze w zachowaniu kolesia nic dziwnego, a, ze pod konec filmu puscil Jakis jocke to tez nie Problem.

Technike przejazdu winkli mieli kiepska, jezdza motocyklami jak katamaranami. Wczesniej Laska w miare ladnei polozyla moto w winklu, mnie zastanawia, dlaczego w tym nie zrobila podobnie, nie bylo by problemu.

A w tym winklu, no coz widac bylo za szybko.

:wink:

Scigacz.pl

Kobieta gsxr1000.

Kobieta gsxr1000.

Re: Kobieta gsxr1000.

Kto przegląda forum