Dlaczego zawodnicy zdejmują nogę z lewego podnóżka?
Posty: 62
• Strona 2 z 4 • 1, 2, 3, 4
Dotore jako jeden z pierwszych zaczol smiganie cross'ami i Supermoto, reszta poszla w jego slady.
bullshit, Kenny Roberts zaczynał na flat tracku, bracia Hayden też śmigali najpierw w dirt'cie, Stoner także. Generalnie to prawie wszyscy nie-europejscy zawodnicy zaczynali na nieutwardzonych nawierzchniach. Trenowali oni także w terenie w przerwach między GP jak już śmigali po asfalcie. Wiec jak nie masz pewności to lepiej nie wymyślał własnej historii.
- slusar_o2
- Świeżak
- Posty: 144
- Dołączył(a): 20/12/2009, 13:47
sam tak robie jak mam długą traske, ale to dlatego żeby rozluźnić gire bo boli
A po co oni to robią? na pewno nie po to aby złożyć się do zakrętu bo od tego jest przeciwskręt.
Pozdro

Pozdro
- Swietlisty
- Świeżak
- Posty: 2
- Dołączył(a): 7/11/2009, 14:52
- Lokalizacja: Poznań
A jezdzac za malolata na rowerach nigdy nie wystawialiscie nogi przed jakimis dobrymi zakretami?Ja dosc czesto i skutkowalo to lepszym "wbiciem" sie w zakret
wiec panowie z MotoGP korzystaja z wiedzy zdobytej na rowerach
Zreszta zawsze mozna to sprawdzic.Robiac tak na moto przed zakretem mam wrazenie ze jakby lepiej sie skladal


Kawasaki Z750
-
headhunters - Świeżak
- Posty: 98
- Dołączył(a): 1/4/2009, 22:32
- Lokalizacja: SnK
sebasbox napisał(a):oni się po prostu podpierają w zakręcie żeby się nie przewrócić...
Moze to byl zart ale sie z tym zgadzam. Sam tak robie na turystyku. W gorach przy nie duzych predkosciach wystawiam lewa noge.
1. Balans- jakos latwiej sie zlozyc
2. W razie gleby noga nie zostanie pod motocyklem.
3. Jest to pewniejsze niz cofniecie na podnozku, ze w razie nieprzewidzianych okolicznosci nie wciagnie nogi pod motocykl.
4. Wiem, ze wg wiekszosci to oni sa bogami i nie popelniaja bledow ale kiedys przed rondem za malo zredukowalem i za mocno zlozylem na rondzie. Az dziwne jak takie szurniecie butem moze uratowac d... Tylko szurniecie a 300 kg moto sie ladnie podnioslo z zakretu. Gazem bym juz nie dal rady bo mialem 3 bieg

Z prawa noga sie nie da bo musi byc na hamulcu. A szkoda. Poza tym ruch jest prawostronny i nie wloze nogi w krzaki

-
mirekm71 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1150
- Dołączył(a): 7/6/2010, 23:55
- Lokalizacja: Brzeg
a jak jedziesz rowerem szybko wchodisz w zakret wystawiasz noge tez dlaczego POROSTU ODRUCH BEZWARUNKOWY niczym nie uzasadniony nasz umysl tak dziala czlowiek sie przechyla mozg wysyla sygnal wystaw noge bo bedzie gleba i automatycznie noga sie wychyla( to tak jak z oddychaniem nie myslisz o nim a oddychasz )
GSX 750F
-
eryk79 - Świeżak
- Posty: 146
- Dołączył(a): 6/6/2010, 17:30
- Lokalizacja: szczecin police nowe warpno
mi sie zdaje ze po to jak moto leci juz bokiem w zakret a nie przodem to zeby mogli sie odbic ta noga i powrocic do normalnej jazdy, taki kopniak na odzyskanie przyczepnosci 

- xede
- Świeżak
- Posty: 370
- Dołączył(a): 3/10/2009, 12:35
- Lokalizacja: łódź
eryk79 napisał(a):a jak jedziesz rowerem szybko wchodisz w zakret wystawiasz noge tez dlaczego POROSTU ODRUCH BEZWARUNKOWY niczym nie uzasadniony nasz umysl tak dziala czlowiek sie przechyla mozg wysyla sygnal wystaw noge bo bedzie gleba i automatycznie noga sie wychyla( to tak jak z oddychaniem nie myslisz o nim a oddychasz )
Pewnie w prehistorii nasi przodkowie musieli miec powazne gleby na torze.
-
rossavu - Stały bywalec
- Posty: 1347
- Dołączył(a): 4/4/2010, 10:51
Invinciblee napisał(a):Te teorie są coraz głupsze...
Noo. I na reszcie mamy prawidlowa, rozwinieta odpowiedz na pytanie. Dziekujemy za wartosciowa wypowiedz tak wiele wnoszaca do tematu

Pomyslec, ze z ponad 1,5 tysiaca postow wiekszosc moze taka byc

-
mirekm71 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1150
- Dołączył(a): 7/6/2010, 23:55
- Lokalizacja: Brzeg
Nie wiem z czym się zgodzić. Rozprostowanie odpada, bo ewidentnie dwóch jednocześnie to robi co nasuwa myśl że faktycznie może lepiej się wchodzi w zakręt... Ale wątpię żeby miałby to być odruch bezwarunkowy. Raczej rozsądek i doświadczenie podpowiadają żeby wystawić girę a nie jakiś instynkt przodka
Teoria o aktorstwie też ma pewien sens, skoro jest poparta artykułami pism branżowych i niewiedzą Rossi'ego...

They won't get me. they won't get me, they will never cease to try!
-
ASR1927 - Moderator
- Posty: 1711
- Dołączył(a): 21/11/2010, 21:49
- Lokalizacja: Wałbrzych
Invinciblee napisał(a):Te teorie są coraz głupsze...
Zgadzam siÄ™:).
Tylu sportowców wyścigowców, a widzę że tor mało który ścig widział.
Nogi wystawiają, bo drętwieją przy ostrej, sportowej jeździe. Zwłaszcza przy hamowaniach są duże przeciążenia, które bierze się na nogi, jeśli jedzie się prawidłowo. Jak ktoś przy hamowaniu bierze przeciążenie na ręce (co większość niewyścigowców robi), to tego tak nie czuć, ale wtedy nie ma się pełnej kontroli nad kierownicą. Na "zwykłym" sporcie z drogowymi podnóżkami mocno się odczuwa te przeciążenia, a co dopiero w prawdziwych wyścigówkach z dużo lepszymi hamulcami i podwyższonymi podnóżkami.
- pipor
- Świeżak
- Posty: 24
- Dołączył(a): 2/6/2007, 17:24
Nic nie rozumiem z tego co piszesz:
A przecież gdy zdejmuje nogę z podnóżka (na zdjęciu z pierwszego posta robi to profesjonalista, więc...?) to automatycznie przenosi ciężar na nadgarstki...co więcej robi to przed zakrętem???
Jak dla mnie nogi przy pokonywaniu zakrętu powinny znajdować się na podnóżkach, ale za mały ze mnie żuczek żeby i uwagi Rossiemu nie będę zwracał
pipor napisał(a):Jak ktoś przy hamowaniu bierze przeciążenie na ręce (co większość niewyścigowców robi), to tego tak nie czuć, ale wtedy nie ma się pełnej kontroli nad kierownicą.
A przecież gdy zdejmuje nogę z podnóżka (na zdjęciu z pierwszego posta robi to profesjonalista, więc...?) to automatycznie przenosi ciężar na nadgarstki...co więcej robi to przed zakrętem???
Jak dla mnie nogi przy pokonywaniu zakrętu powinny znajdować się na podnóżkach, ale za mały ze mnie żuczek żeby i uwagi Rossiemu nie będę zwracał

- sebasbox
- Świeżak
- Posty: 382
- Dołączył(a): 21/1/2010, 15:07
sebasbox napisał(a):Nic nie rozumiem z tego co piszesz:pipor napisał(a):Jak ktoś przy hamowaniu bierze przeciążenie na ręce (co większość niewyścigowców robi), to tego tak nie czuć, ale wtedy nie ma się pełnej kontroli nad kierownicą.
A przecież gdy zdejmuje nogę z podnóżka (na zdjęciu z pierwszego posta robi to profesjonalista, więc...?) to automatycznie przenosi ciężar na nadgarstki...co więcej robi to przed zakrętem???
Jak dla mnie nogi przy pokonywaniu zakrętu powinny znajdować się na podnóżkach, ale za mały ze mnie żuczek żeby i uwagi Rossiemu nie będę zwracał
Właśnie - robi to jeszcze przed zakrętem, ale już po momencie pełnego heblowania. Wtedy jest najlepszy moment na rozluźnienie nogi. Przeciążenia już nie są duże, a pozycja na motocyklu nie musi być jeszcze idealna do pokonania zakrętu. Niestety przez posta na forum dobrze tego nie wytłumaczę. Najlepiej zapytaj w jakiejś szkole motocyklowej, w której uczą techniki jazdy po torze.
- pipor
- Świeżak
- Posty: 24
- Dołączył(a): 2/6/2007, 17:24
pipor napisał(a):sebasbox napisał(a):Nic nie rozumiem z tego co piszesz:pipor napisał(a):Jak ktoś przy hamowaniu bierze przeciążenie na ręce (co większość niewyścigowców robi), to tego tak nie czuć, ale wtedy nie ma się pełnej kontroli nad kierownicą.
A przecież gdy zdejmuje nogę z podnóżka (na zdjęciu z pierwszego posta robi to profesjonalista, więc...?) to automatycznie przenosi ciężar na nadgarstki...co więcej robi to przed zakrętem???
Jak dla mnie nogi przy pokonywaniu zakrętu powinny znajdować się na podnóżkach, ale za mały ze mnie żuczek żeby i uwagi Rossiemu nie będę zwracał
Właśnie - robi to jeszcze przed zakrętem, ale już po momencie pełnego heblowania. Wtedy jest najlepszy moment na rozluźnienie nogi. Przeciążenia już nie są duże, a pozycja na motocyklu nie musi być jeszcze idealna do pokonania zakrętu. Niestety przez posta na forum dobrze tego nie wytłumaczę. Najlepiej zapytaj w jakiejś szkole motocyklowej, w której uczą techniki jazdy po torze.
Sugerujesz, ze sportowcy na torze, ktorzy cwicza po kilka godzin dziennie za%$#nie motocyklem gdy przychodzi do wyscigu od samego poczatku maja problem z cierpnaca noga? A co oni jakies stare dziadki niedorajdy sa? A jak sobie radza ze strzelaniem w kregoslupie i biegunka bo przeciez wyscig to wysilek i stres? A co z nadcisnieniem?
-
mirekm71 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1150
- Dołączył(a): 7/6/2010, 23:55
- Lokalizacja: Brzeg
pipor napisał(a):sebasbox napisał(a):Nic nie rozumiem z tego co piszesz:pipor napisał(a):Jak ktoś przy hamowaniu bierze przeciążenie na ręce (co większość niewyścigowców robi), to tego tak nie czuć, ale wtedy nie ma się pełnej kontroli nad kierownicą.
A przecież gdy zdejmuje nogę z podnóżka (na zdjęciu z pierwszego posta robi to profesjonalista, więc...?) to automatycznie przenosi ciężar na nadgarstki...co więcej robi to przed zakrętem???
Jak dla mnie nogi przy pokonywaniu zakrętu powinny znajdować się na podnóżkach, ale za mały ze mnie żuczek żeby i uwagi Rossiemu nie będę zwracał
Właśnie - robi to jeszcze przed zakrętem, ale już po momencie pełnego heblowania. Wtedy jest najlepszy moment na rozluźnienie nogi. Przeciążenia już nie są duże, a pozycja na motocyklu nie musi być jeszcze idealna do pokonania zakrętu. Niestety przez posta na forum dobrze tego nie wytłumaczę. Najlepiej zapytaj w jakiejś szkole motocyklowej, w której uczą techniki jazdy po torze.
stary jak dla mnie to kompletne bzdury piszesz... a co szkoły jazdy to nie słyszałem żeby w jakiejś tego uczyli.
Co więcej chyba w najlepszej szkole na świecie jaką jest "california superbike school" gdzie instruktorem jest chyba najlepszy nauczyciel na świecie jakim jest keith code uczą że prawidłową pozycję na moto masz mieć dużo przed zakrętem i samym złożeniem bo zbyt późne przyjęcie pozycji wprowadza moto w niestabilność.
Napisałem już 2 razy w tym temacie że w MM jest wywiad z Rossim na ten temat (który zapoczątkował to w wyścigach), w którym on sam przyznaje że nie wie dlaczego to robi, ale oczywiście na ścigaczu są specjaliści którzy wiedzą lepiej od samego Rossiego...
- sebasbox
- Świeżak
- Posty: 382
- Dołączył(a): 21/1/2010, 15:07
Nie wiem dlaczego Rossi to robi ale wiem dlaczego ja tak robie. Zanim przeczytalem na forum, ze ktos tak robi juz tak robilem. Ale tylko w ciasnych wolnych zakretach kiedy istnieje ryzyko utraty przyczepnosci a nie istnieje ryzyko utraty nogi;-)
-
mirekm71 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1150
- Dołączył(a): 7/6/2010, 23:55
- Lokalizacja: Brzeg
mirekm71 napisał(a):Nie wiem dlaczego Rossi to robi ale wiem dlaczego ja tak robie. Zanim przeczytalem na forum, ze ktos tak robi juz tak robilem. Ale tylko w ciasnych wolnych zakretach kiedy istnieje ryzyko utraty przyczepnosci a nie istnieje ryzyko utraty nogi;-)
Powodzenia w takim ratowaniu siÄ™ nogÄ…



Kto przejechał się po winklach z wyrzucaniem nogi to wie, że w prosty, a przede wszystkim szybki sposób kładzie moto, przez co można opóźnić hamowanie

Wywrotka to nie wstyd, ważne żeby wstać i dalej gnać!
-
Dikey - Świeżak
- Posty: 65
- Dołączył(a): 28/12/2007, 22:44
Posty: 62
• Strona 2 z 4 • 1, 2, 3, 4
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości