Początek

[qadrat]

Weź się przejedź jakąś 1 cylindrową DR650 albo nawet DR350 (ten pierwszy ma coś koło 48KM, drugi około 36KM) - dużo osób chce mieć między jajami conajmniej ze 120KM bo uważa, że takie 36KM stoi w miejscu a nie jedzie. Założę się, że jak zsiądziesz po przejażdżce to zmienisz swoje zdanie, powiesz "ooo kurwa, ale to zapierdala, nie wiedziałem" - motor to nie samochód, tu nie trzeba 100 koników, żeby poczuć respekt do maszyny

P.S.
Sam tak uważałem dopóki jakieś 7 lat temu nie przesiadłem się z Simsona na DR350 - ten piździk z gazu szedł na gumę nawet na 2 biegu bez strzelania ze sprzęgła, wtedy dopiero zrozumiałem, że w moto nie trzeba chuj wi ile mocy, żeby się zabawić

[emils]

qadrat
nie trzeba wsiadac na 350. pamietam, jak ja pierwszy raz wsiadlem na skuter i polecialem 60km/h to wlasnie wypowiedzialem te slowa "O k....!!!"

[andy7]

DR350 ... około 36KM -

zaden standard nie mial powyzej 32 KM z regoly maja po 27 KM

[qadrat]

No fakt, tą deerką śmigałem w 2001r przez 1 sezon, nawet nie interesowałem się ile to ma mocy, wiedziałem tylko, że "coś tam ponad 30 konika" i tak jakoś mi się błędnie skojarzyło z 36KM.

Ale mniejsza o to, ważne, że sprzęt w terenie pięknie jeździł, leciutki, zrywny, na nim właśnie nauczyłem się wheelie (nie trzeba być doświadczonym, ja miesiąc po zakupie byłem w stanie z 200m jechać na gumie) - na ścigu za cholerę nie umiem przejechać więcej niż 50m i to szybkiej gumy, DRką około 50km/h się śmigało na jednym bezproblemowo, ten sprzęt ma w sobie "to coś"

[andy7]

Pytanie tylko czy jako szanujacym sie motocyklista trzeba umiec postawic sprzet na kolo ? I czego to dowodzi ?

[Pisiu]

Trzeba a czego dowodzi? nie wiem,fajne uczucie jechać z 500m na kole nie od odciny:P

[qadrat]

Nie wiem czego to dowodzi - ale ja zauważyłem, że prawie wszyscy, co mają motocykle próbują robić wheelie, po prostu fajny trik, bardzo widowiskowy

Ale z kolei mając jakiś motocykl cross/enduro wheelie niekiedy wychodzi samo, przy mocniejszym odkręceniu manetki, nie wspomnę już tutaj o dwusuwach co ważą tyle, co skuterek a mają z 60 - 70 koników, tym się nie da jeździć bez odrywania przedniego koła

[andy7]

Nie wiem czego to dowodzi - ale ja zauważyłem, że prawie wszyscy, co mają motocykle próbują robić wheelie, po prostu fajny trik, bardzo widowiskowy

Moze to kwestia srodowiska, moze i wieku, Jezeli ktos ma potrzebe lansu, coz, mozna probowac to zrozumiec. Pytanie tylko kto z tych mlodych gniewnych przerobi do tego odpowiednio swoj sprzet ? ( o enduro nie mowie ). Dziwic sie pozniej, ze sprzety kupione w PL sa dobite i wyekspluatowane.

[qadrat]

Nie tylko młodzi-gniewni, w moim mieście mieszkają 2 starsi panowie, około 50 lat, jeden jeździ Husabergiem (supermoto), drugi KTM bodajże 990 SM i uwierz, wielu młodzikom szczęki opadają widząc jak tamci dwaj potrafią jeździć, na wolnej gumie potrafią przejechać całą dojazdówkę (jakieś 1000m).

To nie jest kwestia wieku - to po prostu trik, przez wielu jest uważany za taki, który wypadało by umieć

[ViX]

Tylko po co szpanować... Przecież nie jedna osoba zginęła [*] przez nie zauważenie samochodu czy innego obiektu jadąc na gumie... Uważam że ważniejsze jest stoopie. Trudniejsze, lepiej wygląda i pomaga w bezpieczniejszym hamowaniu na krótki dystans.

[Pisiu]

Jeżeli chodzi o mnie to cwicze na drodze,gdzie od swięta coś przejedzie,więc.. A mi np sprawia to przyjemność i sie nie lansuje,bo mało kto to widzi..

[ViX]

No to takie postępowanie pochwalam. Zna ktoś z Was jakieś miejsce w Krakowie lub okolicach gdzie można na spokojnie poćwiczyć?

[cezare]

Tylko po co szpanować... Przecież nie jedna osoba zginęła [*] przez nie zauważenie samochodu czy innego obiektu jadąc na gumie... Uważam że ważniejsze jest stoopie. Trudniejsze, lepiej wygląda i pomaga w bezpieczniejszym hamowaniu na krótki dystans.

a ryzykuj sobei stary - jestem z krakowa i nie ma bata zebym dołożył rekę do twojego neiszczęcia... wybacz mi proszę.. Case z ostatnich 4 miesięcy.. dobry znajomy od lat marzył o moto zawsze.. tak jak ty pierwszy moto wiadomo musi być min 600 - myślał tak jak Ty... śmiałem sie troszkę z niego bo kiedy kupił AfricaTwinn myślałem ok ... da radę.. po tem mi powiedział że kupił zdławioną do 32KM od niemca ale przerabiać jej nie chce bo jemu te 32KM narazie wystarczają...

dowie się czy bedzie chodziuł w grudniu ... bo w sierpniu miał wypadek... zastanawiał się gzie ma sprzęgło .. jak to świerzaki ... w awaryjnej sytuacji

this is the real life dupku ... więc nie znajdziesz tu pomocy u ludzi, którzy latają po 300 i są napawdę blisko Boga...

jak kupisz 600ccm masz duże szanse na rozprawę w sądzie.
ostatecznym.
peace,.

osro - bo temat ostry - ale to tylko moje zdanie... moze przeżyjesz.. może Ci się poszczęści... no risk no fun .. ubezpiecz się chociaż pożądnie.