Scigacz.pl

przez **Ścigacz** » 3/8/2007, 20:38

Dyskusja na temat: IV Runda Motocyklowych Mistrzostw Polski w Moście
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
IV Runda Motocyklowych Mistrzostw Polski w Moście

przez **Komentatorzy** » 3/8/2007, 20:38

"W pierwszych kwalifikacjach Marcin Kałdowski prowadził ze zdecydowaną przewagą nad Polakami i niewielką nad rywalami z Niemiec. Na drugiej, która odbyła się już na mokrej nawierzchni, uzyskiwał czasy o ponad 6 sekund gorsze od przeciwników, co pokazywało, że jazda po mokrym nie jest jego mocnym punktem."

Rozbawiło mnie to, nie wiem czy wie pan panie BadYunior że to właśnie na mokrym Kałdowski zdobył pierwsze pudło dla Polaka w historii ME. Mi się wydaje że to o czymś świadczy, a to że uzyskiwał tu trochę gorsze czasy jest może przyczyną ostrożniejszej jazdy albo coś? Przecież w IDM'ie na mokrym Kałdowski objeżdżał Brandta (tego, który pojechał na mokrym najszybciej) bez żadnych problemów. Czy to możliwe że nagle zaczął jeździć słabo? Wątpie. <hr>Łukaszo

przez **Komentatorzy** » 3/8/2007, 20:55

tak pozatym, BadYunior, wyczyściłbyś sprzęta? bo takie plamy masz na matrycy, że aż żal, bo fotki mają potencjał

Filmiki ok! <hr>Łukaszo

przez **BadYunior** » 3/8/2007, 22:25

Zatem jak wyjaśnisz, Łukaszu, że czasy Marcina, az tak bardzo odbiegały od czasów rywali? Ja nie twierdzę, że jechał źle, tylko że w czasie ostatniej rundy w Moście nie jechało mu się dobrze na mokrym.
Druga rzecz, czy wiesz, że lepsze jest wrogiem dobrego, i takie czyszczenia matrycy należy dokonywać jak najrzadziej? Ja ok. raz w miesiącu przedmuchuję matrycę powietrzem pod ciśnieniem, a jedynie raz w roku czyszczę ją na mokro.

przez **Komentatorzy** » 4/8/2007, 10:01

Komentatorzy napisał(a):"W pierwszych kwalifikacjach Marcin Kałdowski prowadził ze zdecydowaną przewagą nad Polakami i niewielką nad rywalami z Niemiec. Na drugiej, która odbyła się już na mokrej nawierzchni, uzyskiwał czasy o ponad 6 sekund gorsze od przeciwników, co pokazywało, że jazda po mokrym nie jest jego mocnym punktem."

Rozbawiło mnie to, nie wiem czy wie pan panie BadYunior że to właśnie na mokrym Kałdowski zdobył pierwsze pudło dla Polaka w historii ME. Mi się wydaje że to o czymś świadczy, a to że uzyskiwał tu trochę gorsze czasy jest może przyczyną ostrożniejszej jazdy albo coś? Przecież w IDM'ie na mokrym Kałdowski objeżdżał Brandta (tego, który pojechał na mokrym najszybciej) bez żadnych problemów. Czy to możliwe że nagle zaczął jeździć słabo? Wątpie. <hr>Łukaszo

Może siadła mu psychika.
Może poprostu "kończy się".
W tym sporcie, najlepsi są Ci którzy dojeżdżają do mety na dobrych pozycjach a nie Ci którzy robią dobre czasówki a wyścig kończą przed czasem (lub przed jego rozpoczęciem się:)). Gleba to nie usprawiedliwienie a wręcz przeciwnie - dowód na to że zawodnikowi zabrakło umiejętności dojechania do mety!
ZAPAMIĘTAJ SOBIE TO!
Ani figura, ani awaria motocykla, ani inne rzeczy tego nie usprawiedliwiają bo walka toczy się nie tylko na torze ale i poza nim.
Najpierw trzeba dobrze przygotować sprzęt, kondycję i swoją psychikę a później w wyścigu pokazać, że umiejętności + to co wymieniłem wyżej współgra ze sobą.
PO TAKIM ZESTAWIENIU POZNASZ MISTRZA
pozdrawiam <hr>ducati

przez **Komentatorzy** » 4/8/2007, 10:17

Komentatorzy napisał(a):"W pierwszych kwalifikacjach Marcin Kałdowski prowadził ze zdecydowaną przewagą nad Polakami i niewielką nad rywalami z Niemiec. Na drugiej, która odbyła się już na mokrej nawierzchni, uzyskiwał czasy o ponad 6 sekund gorsze od przeciwników, co pokazywało, że jazda po mokrym nie jest jego mocnym punktem."

Rozbawiło mnie to, nie wiem czy wie pan panie BadYunior że to właśnie na mokrym Kałdowski zdobył pierwsze pudło dla Polaka w historii ME. Mi się wydaje że to o czymś świadczy, a to że uzyskiwał tu trochę gorsze czasy jest może przyczyną ostrożniejszej jazdy albo coś? Przecież w IDM'ie na mokrym Kałdowski objeżdżał Brandta (tego, który pojechał na mokrym najszybciej) bez żadnych problemów. Czy to możliwe że nagle zaczął jeździć słabo? Wątpie. <hr>Łukaszo 
Komentatorzy napisał(a):Może siadła mu psychika.
Może poprostu "kończy się".
W tym sporcie, najlepsi są Ci którzy dojeżdżają do mety na dobrych pozycjach a nie Ci którzy robią dobre czasówki a wyścig kończą przed czasem (lub przed jego rozpoczęciem się:)). Gleba to nie usprawiedliwienie a wręcz przeciwnie - dowód na to że zawodnikowi zabrakło umiejętności dojechania do mety!
ZAPAMIĘTAJ SOBIE TO!
Ani figura, ani awaria motocykla, ani inne rzeczy tego nie usprawiedliwiają bo walka toczy się nie tylko na torze ale i poza nim.
Najpierw trzeba dobrze przygotować sprzęt, kondycję i swoją psychikę a później w wyścigu pokazać, że umiejętności + to co wymieniłem wyżej współgra ze sobą.
PO TAKIM ZESTAWIENIU POZNASZ MISTRZA
pozdrawiam <hr>ducati

Najpierw bym polecił ci przeczytać co powiedział sam zawodnik na <a href="http://www.racing.torn.pl" target="blank" class="link">www.racing.torn.pl</a>, a nie wysnuwać wniosku z takiego tekstu. Moim zdaniem u BadYuniora można zobaczyć jakąś szczególną niechęć do Kałdowskiego, gdyż naokrągło wspomina o tym że był najlepszy, ale w taki sposób jakby nie był. Wybacz nie umiem inaczej powiedzieć.
Ale czy Kałdowski nie jest dobry? Tylko dlatego że zdarzył mu się głupi błąd? Czy Paweł Szkopek jest beznadziejnym zawodnikiem tylko dlatego że ryzykuje i naokrągło sie wywraca? Czy takim mistrzem jest Piotr Kaczor, który sie boi wywracać i mimo że może jeździć znacznie szybciej (i ciągle bezpiecznie) jeździ wolno i się nie przewraca?
Chyba nie sądzisz że Kałdowskiemu brak umiejętności? Że brakuje mu doświadczenia? No i jak to może być, że niedawno na treningach na IDM po mokrym jeździ naprawde szybko i nic się nie dzieje, a tutaj nagle "blokada" albo coś?
pozdrawiam <hr>Łukaszo

przez **Komentatorzy** » 4/8/2007, 10:35

Komentatorzy napisał(a):"W pierwszych kwalifikacjach Marcin Kałdowski prowadził ze zdecydowaną przewagą nad Polakami i niewielką nad rywalami z Niemiec. Na drugiej, która odbyła się już na mokrej nawierzchni, uzyskiwał czasy o ponad 6 sekund gorsze od przeciwników, co pokazywało, że jazda po mokrym nie jest jego mocnym punktem."

Rozbawiło mnie to, nie wiem czy wie pan panie BadYunior że to właśnie na mokrym Kałdowski zdobył pierwsze pudło dla Polaka w historii ME. Mi się wydaje że to o czymś świadczy, a to że uzyskiwał tu trochę gorsze czasy jest może przyczyną ostrożniejszej jazdy albo coś? Przecież w IDM'ie na mokrym Kałdowski objeżdżał Brandta (tego, który pojechał na mokrym najszybciej) bez żadnych problemów. Czy to możliwe że nagle zaczął jeździć słabo? Wątpie. <hr>Łukaszo 
Komentatorzy napisał(a):Może siadła mu psychika.
Może poprostu "kończy się".
W tym sporcie, najlepsi są Ci którzy dojeżdżają do mety na dobrych pozycjach a nie Ci którzy robią dobre czasówki a wyścig kończą przed czasem (lub przed jego rozpoczęciem się:)). Gleba to nie usprawiedliwienie a wręcz przeciwnie - dowód na to że zawodnikowi zabrakło umiejętności dojechania do mety!
ZAPAMIĘTAJ SOBIE TO!
Ani figura, ani awaria motocykla, ani inne rzeczy tego nie usprawiedliwiają bo walka toczy się nie tylko na torze ale i poza nim.
Najpierw trzeba dobrze przygotować sprzęt, kondycję i swoją psychikę a później w wyścigu pokazać, że umiejętności + to co wymieniłem wyżej współgra ze sobą.
PO TAKIM ZESTAWIENIU POZNASZ MISTRZA
pozdrawiam <hr>ducati 
Komentatorzy napisał(a):Najpierw bym polecił ci przeczytać co powiedział sam zawodnik na <a href="http://www.racing.torn.pl" target="blank" class="link">www.racing.torn.pl</a>, a nie wysnuwać wniosku z takiego tekstu. Moim zdaniem u BadYuniora można zobaczyć jakąś szczególną niechęć do Kałdowskiego, gdyż naokrągło wspomina o tym że był najlepszy, ale w taki sposób jakby nie był. Wybacz nie umiem inaczej powiedzieć.
Ale czy Kałdowski nie jest dobry? Tylko dlatego że zdarzył mu się głupi błąd? Czy Paweł Szkopek jest beznadziejnym zawodnikiem tylko dlatego że ryzykuje i naokrągło sie wywraca? Czy takim mistrzem jest Piotr Kaczor, który sie boi wywracać i mimo że może jeździć znacznie szybciej (i ciągle bezpiecznie) jeździ wolno i się nie przewraca?
Chyba nie sądzisz że Kałdowskiemu brak umiejętności? Że brakuje mu doświadczenia? No i jak to może być, że niedawno na treningach na IDM po mokrym jeździ naprawde szybko i nic się nie dzieje, a tutaj nagle "blokada" albo coś?
pozdrawiam <hr>Łukaszo

Witam.
Nie chciałbym być niegrzeczny, ale Twoja uwaga o "niechęci do MAcina" i "ciągłym piasniu o tym ze jezdzi zle" nie pokrywają się w faktach. Marcin tylko raz był obecny na rundzie WMMP i tylko raz był obecny w moim artykule. Jak wiesz, Łukaszu K, jedna jaskółka wiosny nie czyni, wiec z przyjemnością obejrzę starty Kałdosia w Poznaniu i jego walkę z młodym Szkopkiem i Chmielewskim. Jak wspomniałeś w rozmowie ze mną w pozostałych rundach MMP Marcin powinien startowac... <hr>BadYunior

przez **Komentatorzy** » 4/8/2007, 10:50

Komentatorzy napisał(a):"W pierwszych kwalifikacjach Marcin Kałdowski prowadził ze zdecydowaną przewagą nad Polakami i niewielką nad rywalami z Niemiec. Na drugiej, która odbyła się już na mokrej nawierzchni, uzyskiwał czasy o ponad 6 sekund gorsze od przeciwników, co pokazywało, że jazda po mokrym nie jest jego mocnym punktem."

Rozbawiło mnie to, nie wiem czy wie pan panie BadYunior że to właśnie na mokrym Kałdowski zdobył pierwsze pudło dla Polaka w historii ME. Mi się wydaje że to o czymś świadczy, a to że uzyskiwał tu trochę gorsze czasy jest może przyczyną ostrożniejszej jazdy albo coś? Przecież w IDM'ie na mokrym Kałdowski objeżdżał Brandta (tego, który pojechał na mokrym najszybciej) bez żadnych problemów. Czy to możliwe że nagle zaczął jeździć słabo? Wątpie. <hr>Łukaszo 
Komentatorzy napisał(a):Może siadła mu psychika.
Może poprostu "kończy się".
W tym sporcie, najlepsi są Ci którzy dojeżdżają do mety na dobrych pozycjach a nie Ci którzy robią dobre czasówki a wyścig kończą przed czasem (lub przed jego rozpoczęciem się:)). Gleba to nie usprawiedliwienie a wręcz przeciwnie - dowód na to że zawodnikowi zabrakło umiejętności dojechania do mety!
ZAPAMIĘTAJ SOBIE TO!
Ani figura, ani awaria motocykla, ani inne rzeczy tego nie usprawiedliwiają bo walka toczy się nie tylko na torze ale i poza nim.
Najpierw trzeba dobrze przygotować sprzęt, kondycję i swoją psychikę a później w wyścigu pokazać, że umiejętności + to co wymieniłem wyżej współgra ze sobą.
PO TAKIM ZESTAWIENIU POZNASZ MISTRZA
pozdrawiam <hr>ducati 
Komentatorzy napisał(a):Najpierw bym polecił ci przeczytać co powiedział sam zawodnik na <a href="http://www.racing.torn.pl" target="blank" class="link">www.racing.torn.pl</a>, a nie wysnuwać wniosku z takiego tekstu. Moim zdaniem u BadYuniora można zobaczyć jakąś szczególną niechęć do Kałdowskiego, gdyż naokrągło wspomina o tym że był najlepszy, ale w taki sposób jakby nie był. Wybacz nie umiem inaczej powiedzieć.
Ale czy Kałdowski nie jest dobry? Tylko dlatego że zdarzył mu się głupi błąd? Czy Paweł Szkopek jest beznadziejnym zawodnikiem tylko dlatego że ryzykuje i naokrągło sie wywraca? Czy takim mistrzem jest Piotr Kaczor, który sie boi wywracać i mimo że może jeździć znacznie szybciej (i ciągle bezpiecznie) jeździ wolno i się nie przewraca?
Chyba nie sądzisz że Kałdowskiemu brak umiejętności? Że brakuje mu doświadczenia? No i jak to może być, że niedawno na treningach na IDM po mokrym jeździ naprawde szybko i nic się nie dzieje, a tutaj nagle "blokada" albo coś?
pozdrawiam <hr>Łukaszo 
Komentatorzy napisał(a):Witam.
Nie chciałbym być niegrzeczny, ale Twoja uwaga o "niechęci do MAcina" i "ciągłym piasniu o tym ze jezdzi zle" nie pokrywają się w faktach. Marcin tylko raz był obecny na rundzie WMMP i tylko raz był obecny w moim artykule. Jak wiesz, Łukaszu K, jedna jaskółka wiosny nie czyni, wiec z przyjemnością obejrzę starty Kałdosia w Poznaniu i jego walkę z młodym Szkopkiem i Chmielewskim. Jak wspomniałeś w rozmowie ze mną w pozostałych rundach MMP Marcin powinien startowac... <hr>BadYunior

W tej sytuacji nie do końca wiadomo czy wogóle wystartuje już wogóle w tym sezonie. <hr>Łukaszo

przez **torowiec** » 4/8/2007, 13:10

Lovtza napisał(a):W jakiej sytuacji? Kałdowski nie pojedzie w WMMP, bo BadYunior napisał, że ten zawodnik mial gorszy dzien w Moście? To znaczy się taki foch ma być??

rozwaliles mnie

przez **Komentatorzy** » 4/8/2007, 13:26

Komentatorzy napisał(a):"W pierwszych kwalifikacjach Marcin Kałdowski prowadził ze zdecydowaną przewagą nad Polakami i niewielką nad rywalami z Niemiec. Na drugiej, która odbyła się już na mokrej nawierzchni, uzyskiwał czasy o ponad 6 sekund gorsze od przeciwników, co pokazywało, że jazda po mokrym nie jest jego mocnym punktem."

Rozbawiło mnie to, nie wiem czy wie pan panie BadYunior że to właśnie na mokrym Kałdowski zdobył pierwsze pudło dla Polaka w historii ME. Mi się wydaje że to o czymś świadczy, a to że uzyskiwał tu trochę gorsze czasy jest może przyczyną ostrożniejszej jazdy albo coś? Przecież w IDM'ie na mokrym Kałdowski objeżdżał Brandta (tego, który pojechał na mokrym najszybciej) bez żadnych problemów. Czy to możliwe że nagle zaczął jeździć słabo? Wątpie. <hr>Łukaszo 
Komentatorzy napisał(a):Może siadła mu psychika.
Może poprostu "kończy się".
W tym sporcie, najlepsi są Ci którzy dojeżdżają do mety na dobrych pozycjach a nie Ci którzy robią dobre czasówki a wyścig kończą przed czasem (lub przed jego rozpoczęciem się:)). Gleba to nie usprawiedliwienie a wręcz przeciwnie - dowód na to że zawodnikowi zabrakło umiejętności dojechania do mety!
ZAPAMIĘTAJ SOBIE TO!
Ani figura, ani awaria motocykla, ani inne rzeczy tego nie usprawiedliwiają bo walka toczy się nie tylko na torze ale i poza nim.
Najpierw trzeba dobrze przygotować sprzęt, kondycję i swoją psychikę a później w wyścigu pokazać, że umiejętności + to co wymieniłem wyżej współgra ze sobą.
PO TAKIM ZESTAWIENIU POZNASZ MISTRZA
pozdrawiam <hr>ducati 
Komentatorzy napisał(a):Najpierw bym polecił ci przeczytać co powiedział sam zawodnik na <a href="http://www.racing.torn.pl" target="blank" class="link">www.racing.torn.pl</a>, a nie wysnuwać wniosku z takiego tekstu. Moim zdaniem u BadYuniora można zobaczyć jakąś szczególną niechęć do Kałdowskiego, gdyż naokrągło wspomina o tym że był najlepszy, ale w taki sposób jakby nie był. Wybacz nie umiem inaczej powiedzieć.
Ale czy Kałdowski nie jest dobry? Tylko dlatego że zdarzył mu się głupi błąd? Czy Paweł Szkopek jest beznadziejnym zawodnikiem tylko dlatego że ryzykuje i naokrągło sie wywraca? Czy takim mistrzem jest Piotr Kaczor, który sie boi wywracać i mimo że może jeździć znacznie szybciej (i ciągle bezpiecznie) jeździ wolno i się nie przewraca?
Chyba nie sądzisz że Kałdowskiemu brak umiejętności? Że brakuje mu doświadczenia? No i jak to może być, że niedawno na treningach na IDM po mokrym jeździ naprawde szybko i nic się nie dzieje, a tutaj nagle "blokada" albo coś?
pozdrawiam <hr>Łukaszo 
Komentatorzy napisał(a):Witam.
Nie chciałbym być niegrzeczny, ale Twoja uwaga o "niechęci do MAcina" i "ciągłym piasniu o tym ze jezdzi zle" nie pokrywają się w faktach. Marcin tylko raz był obecny na rundzie WMMP i tylko raz był obecny w moim artykule. Jak wiesz, Łukaszu K, jedna jaskółka wiosny nie czyni, wiec z przyjemnością obejrzę starty Kałdosia w Poznaniu i jego walkę z młodym Szkopkiem i Chmielewskim. Jak wspomniałeś w rozmowie ze mną w pozostałych rundach MMP Marcin powinien startowac... <hr>BadYunior 
Komentatorzy napisał(a):W tej sytuacji nie do końca wiadomo czy wogóle wystartuje już wogóle w tym sezonie. <hr>Łukaszo

Cóż, pozostaje mi jedynie życzyć Marcinowi szybkiego powrotu do zdrowia...

<hr>BadYunior

przez **Komentatorzy** » 4/8/2007, 13:34

Komentatorzy napisał(a):"W pierwszych kwalifikacjach Marcin Kałdowski prowadził ze zdecydowaną przewagą nad Polakami i niewielką nad rywalami z Niemiec. Na drugiej, która odbyła się już na mokrej nawierzchni, uzyskiwał czasy o ponad 6 sekund gorsze od przeciwników, co pokazywało, że jazda po mokrym nie jest jego mocnym punktem."

Rozbawiło mnie to, nie wiem czy wie pan panie BadYunior że to właśnie na mokrym Kałdowski zdobył pierwsze pudło dla Polaka w historii ME. Mi się wydaje że to o czymś świadczy, a to że uzyskiwał tu trochę gorsze czasy jest może przyczyną ostrożniejszej jazdy albo coś? Przecież w IDM'ie na mokrym Kałdowski objeżdżał Brandta (tego, który pojechał na mokrym najszybciej) bez żadnych problemów. Czy to możliwe że nagle zaczął jeździć słabo? Wątpie. <hr>Łukaszo 
Komentatorzy napisał(a):Może siadła mu psychika.
Może poprostu "kończy się".
W tym sporcie, najlepsi są Ci którzy dojeżdżają do mety na dobrych pozycjach a nie Ci którzy robią dobre czasówki a wyścig kończą przed czasem (lub przed jego rozpoczęciem się:)). Gleba to nie usprawiedliwienie a wręcz przeciwnie - dowód na to że zawodnikowi zabrakło umiejętności dojechania do mety!
ZAPAMIĘTAJ SOBIE TO!
Ani figura, ani awaria motocykla, ani inne rzeczy tego nie usprawiedliwiają bo walka toczy się nie tylko na torze ale i poza nim.
Najpierw trzeba dobrze przygotować sprzęt, kondycję i swoją psychikę a później w wyścigu pokazać, że umiejętności + to co wymieniłem wyżej współgra ze sobą.
PO TAKIM ZESTAWIENIU POZNASZ MISTRZA
pozdrawiam <hr>ducati 
Komentatorzy napisał(a):Najpierw bym polecił ci przeczytać co powiedział sam zawodnik na <a href="http://www.racing.torn.pl" target="blank" class="link">www.racing.torn.pl</a>, a nie wysnuwać wniosku z takiego tekstu. Moim zdaniem u BadYuniora można zobaczyć jakąś szczególną niechęć do Kałdowskiego, gdyż naokrągło wspomina o tym że był najlepszy, ale w taki sposób jakby nie był. Wybacz nie umiem inaczej powiedzieć.
Ale czy Kałdowski nie jest dobry? Tylko dlatego że zdarzył mu się głupi błąd? Czy Paweł Szkopek jest beznadziejnym zawodnikiem tylko dlatego że ryzykuje i naokrągło sie wywraca? Czy takim mistrzem jest Piotr Kaczor, który sie boi wywracać i mimo że może jeździć znacznie szybciej (i ciągle bezpiecznie) jeździ wolno i się nie przewraca?
Chyba nie sądzisz że Kałdowskiemu brak umiejętności? Że brakuje mu doświadczenia? No i jak to może być, że niedawno na treningach na IDM po mokrym jeździ naprawde szybko i nic się nie dzieje, a tutaj nagle "blokada" albo coś?
pozdrawiam <hr>Łukaszo

Młody! PRZESTAŃ SIĘ MAZAĆ!
Najpierw piszesz że Kałdoś zostałby mistrzem Mostu gdyby nie gleba a później płaczesz nad rozlanym mlekiem.
pozdro <hr>Ducati

przez **Komentatorzy** » 4/8/2007, 13:38

P.S. Kałdowski jest dobry ale byłby dużo lepszy gdyby mu się takie błędy nie zdarzały, to samo z Pawłem Szkopkiem (gdyby go pech nie prześladował) - LOGICZNE!
A co do BadYuniora to czepiasz się chłopaka mimo iż robi dobrą robotę! Nie szukaj winnych upadku Kałdosia bo trochę teraz wygląda to tak jakby glebę miał przez to co zostanie napisane w ścigaczu. Więcej luzu! Po co się tak napinasz? <hr>ducati

przez **Komentatorzy** » 4/8/2007, 15:08

Komentatorzy napisał(a):P.S. Kałdowski jest dobry ale byłby dużo lepszy gdyby mu się takie błędy nie zdarzały, to samo z Pawłem Szkopkiem (gdyby go pech nie prześladował) - LOGICZNE!
A co do BadYuniora to czepiasz się chłopaka mimo iż robi dobrą robotę! Nie szukaj winnych upadku Kałdosia bo trochę teraz wygląda to tak jakby glebę miał przez to co zostanie napisane w ścigaczu. Więcej luzu! Po co się tak napinasz? <hr>ducati

no trochę racji masz, sorry za tą całą napinkę, chyba wszystko już wyjaśnione <hr>Łukaszo

Scigacz.pl

[Relacje z zawodów] IV Runda Motocyklowych Mistrzostw

[Relacje z zawodów] IV Runda Motocyklowych Mistrzostw

Kto przegląda forum