Scigacz.pl

przez **Komentatorzy** » 10/10/2013, 21:48

Nie wiedziałem, ze tak ciekawie będzie się czytać żale osoby nie zaznajomionej z polską "służbą zdrowia"

A tak dla ścisłości "tuba" to nie tomograf komputerowy, tylko rezonans magnetyczny. Tomograf przypomina owalne okno, przez które przejeżdża się leżąc na stole. Pozdrawiam <hr>xalor

przez **Komentatorzy** » 10/10/2013, 22:08

Świetnie napisane. Chujowa sprawa z tym skierowaniem, samemu nawet zwrócił na to uwagę, dostałem odpowiedź "tak ma być" i g..... "Błędnie wystawione" <hr>MarSen

przez **Komentatorzy** » 11/10/2013, 07:56

No jak doszedłem do tego żeś pilot to mi ręce opadły...
Latanie 737 Cię nudzi (wiadomo, kupa papierów do wypełnienia, z latania to start i lądowanie bo reszta to autopilot) więc wpadłeś na pomysł wyszalenia się na ścigaczu? W sumie to może i lepiej niż beczka z pasażerami na pokładzie..

)) Trzeba było się wyszaleć w Foxie, chociaż mnie wystarczyłby Puchacz. Niby to nie to samo co motocykl i nie zawsze są warunki, ale są przynajmniej dwie rzeczy wspólne z motocyklistami: i jednym idrugim się lata, piloci obu maszynek dają "lewą w górę".

Szybkiego powrotu do latania.

<hr>wertal

przez **Komentatorzy** » 11/10/2013, 10:12

Komentatorzy napisał(a):No jak doszedłem do tego żeś pilot to mi ręce opadły...
Latanie 737 Cię nudzi (wiadomo, kupa papierów do wypełnienia, z latania to start i lądowanie bo reszta to autopilot) więc wpadłeś na pomysł wyszalenia się na ścigaczu? W sumie to może i lepiej niż beczka z pasażerami na pokładzie.. )) Trzeba było się wyszaleć w Foxie, chociaż mnie wystarczyłby Puchacz. Niby to nie to samo co motocykl i nie zawsze są warunki, ale są przynajmniej dwie rzeczy wspólne z motocyklistami: i jednym idrugim się lata, piloci obu maszynek dają "lewą w górę".

Szybkiego powrotu do latania. <hr>wertal

Latam zawodowo na CL 300, a teraz wyżywam się na Extrze 300

<hr>Pawel

przez **Komentatorzy** » 11/10/2013, 10:23

Komentatorzy napisał(a):Trochę mnie wkurza, udostępnianie tej historii w strzępach. Czuję się jak bym oglądał film w polsacie. Ale biznes jest biznej. Trzeba nabić sobie trochę odwiedzin. Na kolejną część znów poczekamy kilka dni <hr>Kamil

Mnie troche tez ale... wiekszosc ludzi jak zobaczy 5-6 stron to nie czyta

zatem sam widzisz tak to musi byc juz. <hr>bomba

przez **Komentatorzy** » 11/10/2013, 11:19

Komentatorzy napisał(a):Trochę mnie wkurza, udostępnianie tej historii w strzępach. Czuję się jak bym oglądał film w polsacie. Ale biznes jest biznej. Trzeba nabić sobie trochę odwiedzin. Na kolejną część znów poczekamy kilka dni <hr>Kamil

Niestety w naszych czasach ludzie, jak zobacza za dlugi tekst, zazwyczaj rezygnuja z czytania... <hr>.

przez **Komentatorzy** » 11/10/2013, 13:36

W pracy samolot, po godzinach erłan... człowiek czuje się jak młody bóg. Nieśmiertelny. Do czasu. <hr>Kmieciu

przez **Komentatorzy** » 11/10/2013, 13:59

Komentatorzy napisał(a):No jak doszedłem do tego żeś pilot to mi ręce opadły...
Latanie 737 Cię nudzi (wiadomo, kupa papierów do wypełnienia, z latania to start i lądowanie bo reszta to autopilot) więc wpadłeś na pomysł wyszalenia się na ścigaczu? W sumie to może i lepiej niż beczka z pasażerami na pokładzie.. )) Trzeba było się wyszaleć w Foxie, chociaż mnie wystarczyłby Puchacz. Niby to nie to samo co motocykl i nie zawsze są warunki, ale są przynajmniej dwie rzeczy wspólne z motocyklistami: i jednym idrugim się lata, piloci obu maszynek dają "lewą w górę".

Szybkiego powrotu do latania. <hr>wertal 
Komentatorzy napisał(a):Latam zawodowo na CL 300, a teraz wyżywam się na Extrze 300 <hr>Pawel

Wozisz VIPów... Praca marzeń.
Extra 300... Kiedyś na Góraszce widziałem jak Peter B nią latał.

Poczekam cierpliwie na ciąg dalszy, ale gdyby mnie się to przydażyło każdy dzień szpitalu zaczynałbym od walnięcia się w łepetynę.
Bo facetom płakać nie wypada. Na jak długo wypadek wyeliminował Cię z latania? <hr>wertal

przez **Komentatorzy** » 11/10/2013, 15:50

Komentatorzy napisał(a):No jak doszedłem do tego żeś pilot to mi ręce opadły...
Latanie 737 Cię nudzi (wiadomo, kupa papierów do wypełnienia, z latania to start i lądowanie bo reszta to autopilot) więc wpadłeś na pomysł wyszalenia się na ścigaczu? W sumie to może i lepiej niż beczka z pasażerami na pokładzie.. )) Trzeba było się wyszaleć w Foxie, chociaż mnie wystarczyłby Puchacz. Niby to nie to samo co motocykl i nie zawsze są warunki, ale są przynajmniej dwie rzeczy wspólne z motocyklistami: i jednym idrugim się lata, piloci obu maszynek dają "lewą w górę".

Szybkiego powrotu do latania. <hr>wertal 
Komentatorzy napisał(a):Latam zawodowo na CL 300, a teraz wyżywam się na Extrze 300 <hr>Pawel 
Komentatorzy napisał(a):Wozisz VIPów... Praca marzeń.
Extra 300... Kiedyś na Góraszce widziałem jak Peter B nią latał.

Poczekam cierpliwie na ciąg dalszy, ale gdyby mnie się to przydażyło każdy dzień szpitalu zaczynałbym od walnięcia się w łepetynę.
Bo facetom płakać nie wypada. Na jak długo wypadek wyeliminował Cię z latania? <hr>wertal

Na ponad 1.5 roku

<hr>Pawel

przez **Komentatorzy** » 13/10/2013, 16:55

Co cie czeka w szpitalu ? dobre sobie , ostatnio dzieciak wtargnął mi na pasy bez żadnego rozglądania sie i żwawym krokiem po czym na całe szczęście uderzyłem go tylko kierownicą ale ja straciłem panowanie nad moto. po czym dosłownie moje ciało fruwało na jezdni ( ledwo chodziłem ) . Karetka przyjechała i w ogóle sie mną nie zainteresowali , zabrali dziecko i pojechali . A sam musiałem do szpitala zapierdalać . <hr>Smmm

przez **Komentatorzy** » 13/10/2013, 21:09

polska służba zdrowia... ja byłem w marcu na operacji i musiałem ich prosić o tabletki przeciwbólowe bo chciałem kaszleć a wiadomo ze miejsce które jest zszyte po operacji boli to sie tylko smieli ,,nic ci nie bedzie,, o jedzeniu lepiej nie pisac kazdy wie jak jest pozatym dali mnie do sali ,,dzieci młodsze,, bo na ,,dzieciach starszych,, nie było miejsca to jest *** paranoja ale Tobie zycze szbkiego powrotu do zdrowia <hr>michal1996

przez **Komentatorzy** » 14/10/2013, 14:51

Dr Kosim operował moją rękę i chyba miałem szczęście, że do niego trafiłem. Dość skomplikowany przypadek zerwania przyczepu ścięgna. Nie mam po tym żadnych "skutków" ubocznych - czego i Tobie życzę! <hr>GM

przez **Komentatorzy** » 14/10/2013, 19:15

Niesamowita historia, swietnie napisana i bardzo wciągająca, współczuję dla autora tego że musi to wszystko przechodzić ale szczerze nie mogę doczekać się dalszego ciągu tej historii... <hr>Paweł Sz.

przez **Komentatorzy** » 15/10/2013, 19:14

1,5 roku przerwy - współczuję. 3mam gorąco kciuki by powrót do latania był szybszy!

P.S. Ewentualnie możesz zastanowić się nad karierą pisarską - talent niewątpliwie posiadasz

<hr>Pchla

przez **Komentatorzy** » 15/10/2013, 19:47

Ludzie, ale to jest szpital, tak jest w szpitalu! Tu się zap.... a nie odkręca i "zap....".
Nie ma sentymentów, bo albo nie ma na to czasu, albo po prostu nie można się rozpieszczać.
To nie Leśna Górka.
Będziemy się rozpieszczać to nam na drugiej sali ludzie poumierają...
Jak bardzo chcecie połamani motocykliści być przytulani to nie ma sprawy, ale na moje uczucia jakieś szczególne to nie liczcie.
Też leżałem w szpitalu, też byłem lekko połamany i jako medyk niby miałem lepiej ale i gorzej zarazem bo musiałem być bardziej wyrozumiały (kolega rozumie...)
Chcesz nie trafić do szpitala to po prostu nie rozrabiaj. A jak tam trafisz to nie bądź d.... tylko traktuj to z humorem. Trudno, stało się. Nie becz, zrozum. Jest jak jest i nie domagaj się traktowania wyjątkowego. Wyjątkowo to jest w reklamie środków przeczyszczajacych.
 <hr>Mit fizjoterapeuta

przez **Komentatorzy** » 18/10/2013, 13:14

Masz niewątpliwie talent pisarski. Bardzo dobrze się czyta. Poświęć temu trochę czasu skoro masz go teraz za dużo.Zycze zdrowi i powodzenia! <hr>awla11

Scigacz.pl

[biblioteka] Co cię czeka w szpitalu po wypadku...

Kto przegląda forum