przez Komentatorzy » 4/10/2013, 22:07
Jeździłem FZ6N 98 KM, teraz jeżdżę skuterem 125cc 11 KM, różnica kolosalna w przyspieszeniu, vmax i masie, 125-tką za dużo się nie powyprzedza ale ... za wyjątkiem autostrad i ekspresówek, na które 125-tka się nie nadaje, skuterem po krajówkach i powiatówkach jadę praktycznie w tempie aut (80-100) a często finalnie jestem szybszy, bo biorę auta stojące lub wlokące się na światłach, robotach drogowych, szlabanach kolejowych, zwężkach itp, itd. Do tego skuter jest wygodniejszy i praktyczniejszy: duża kanapa, duży schowek, owiewki, skrzynia automat (szczególnie w mieście super). Poza tym wszystko zależy od tego po co nam motocykl: do ścigania, dalekich podróży, jazdy po mieście albo powolnego zwiedzania i podziwiania krajobrazu. Ogólnie sprzęt klasy 250-300cc według mnie spokojnie wystarczy do "normalnej" jazdy, nawet poza granice kraju. Na plus trzeba dodać znacznie mniejsze spalanie.
<br><hr>Motorman