Zobacz wątek - <i>[Honda CB 600F Hornet]</i> Honda CB600F Hornet - szerszeń
NAS Analytics TAG

[Honda CB 600F Hornet] Honda CB600F Hornet - szerszeń

Komentarze użytkowników
_________

Postprzez Komentatorzy » 2/1/2012, 16:39

Komentatorzy napisaÅ‚(a):W odróżnieniu od wyżej wypowiadajÄ…cych siÄ™, latam na identycznym jak Lovtza horneciku (tylko bez tych wszystkich bajerów na zdjÄ™ciach, bo kosztujÄ… ze 3 koÅ‚a albo lepiej) od kwietnia, prawie codziennie do roboty. Nie wiem, jaki motocykl może robić to lepiej kiedy: 1. w korku, na granicy równowagi, moc oddawana jest leciutko, z wielkim wyczuciem, skrzynia chodzi jak zegarek, a wÄ…ska kierownica lusterka pozwalajÄ… siÄ™ przecisnąć przez dziurÄ™ w d… 2. Przy hamowaniu na syfie, z mijanej wÅ‚aÅ›nie budowy autostrady, wciskam heble do dna bez peÅ‚nych gaci, 3. na kawaÅ‚ku pustej prostej odwijam i moto idzie na gumÄ™ a adrenalina wysadza czerep, 4. na autostradzie przy 140 km/h, na 6 biegu jest 7000 obrotów, wiÄ™c broda oparta o kierownicÄ™ i zabawa siÄ™ dopiero zaczyna… i tak aż pokaże siÄ™ z przodu „dwójka” i koÅ„czy siÄ™ nie dlatego, że moto nie idzie wiÄ™cej, ale Å›w. Piotr już grozi palcem. Obrotomierza faktycznie nie widać w peÅ‚nym sÅ‚oÅ„cu (tylko wtedy!) ale nie skastrowany tÅ‚umik podaje obroty do ucha. Å»yczÄ™ zatem wszystkim tak „nudnych”, „nie dajÄ…cych emocji” i „bez charakteru” motocykli.<br><hr>Damian<br>
I wlasnie do takich zastosowan oraz dla sredniozaawansowanych (2 moto?) jest ten motocykl.
Pewnie mnie zaraz zlinczuja Ci dla ktorych sprzet ten jest nudny jak flaki z olejem kiedy oni dojezdzaja na swoich Ducati/KTM codziennie do pracy...
Fajny test, wiecej takich!<br><hr>R@F
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 6/1/2012, 12:06

Komentatorzy napisał(a):Czytając takie testy (nie tylko tutaj), mam wrażenie, że piszą je zblazowani ściganci, dla których nudne jest wszystko, co nie zrywa asfaltu przy starcie spod świateł. :P Okiem początkującego wygląda to nieco inaczej. Miałem okazję przejechać się nowym Hornetem i zgadzam się, że to świetna maszyna. Ale zwyczajnie szkoda jej na codzienną jazdę po mieście (a na tor są lepsze). Jazda w korkach to zaprzęganie Ferrari do pługa. Poza korkami to jazda na pół gwizdka (w zależności od stylu, niskie biegi lub niskie obroty). Poza miastem pewnie też, bo brak owiewki. Jeśli ktoś nie dziduje spod świateł, połowa mocy leży odłogiem (ale na pewno daje +10 do lansu ;).<br><hr>Giaur<br>
Komentatorzy napisał(a):Spokojne, nudne moto - a ze świateł do 100 km/h - 3.6 sekundy , czyli jak Ferrari Enzo...<br><hr>Kmieciu<br>
Komentatorzy napisał(a):akurat przyspieszanie 0-100 w codziennej eksploatacji na niewiele się zdaje. Jedynie wtedy gdy chcesz się dowartościować startem spod świateł. O wiele ważniejsza jest elastyczność - spróbuj takim Hornetem przyspieszyć z 3 tys obrotów, wówczas zrozumiesz co oznacza "muł"<br><hr>zenek<br>
Widać chłopcze że jeździsz i znasz się na tym o czym piszesz.ostatnie słowo które napisałeś chyba najbardziej pasuje do Ciebie<br><hr>Kluch
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 6/1/2012, 12:17

Komentatorzy napisał(a):Czytając takie testy (nie tylko tutaj), mam wrażenie, że piszą je zblazowani ściganci, dla których nudne jest wszystko, co nie zrywa asfaltu przy starcie spod świateł. :P Okiem początkującego wygląda to nieco inaczej. Miałem okazję przejechać się nowym Hornetem i zgadzam się, że to świetna maszyna. Ale zwyczajnie szkoda jej na codzienną jazdę po mieście (a na tor są lepsze). Jazda w korkach to zaprzęganie Ferrari do pługa. Poza korkami to jazda na pół gwizdka (w zależności od stylu, niskie biegi lub niskie obroty). Poza miastem pewnie też, bo brak owiewki. Jeśli ktoś nie dziduje spod świateł, połowa mocy leży odłogiem (ale na pewno daje +10 do lansu ;).<br><hr>Giaur<br>
Komentatorzy napisał(a):Spokojne, nudne moto - a ze świateł do 100 km/h - 3.6 sekundy , czyli jak Ferrari Enzo...<br><hr>Kmieciu<br>
Komentatorzy napisał(a):Panowie, chyba się nie rozumiemy. Wysoka moc nie jest wyznacznikiem "rozrywkowości" a niska nie oznacza nudy. Dużo ciekawszym motocyklem i fajniejszym do jazdy po mieście jest dla mnie osobiście Yamaha MT-03, która nie ma nawet 50KM. Jak czytam takie komentarze, to mam wrażenie że piszą je ludzie, którzy nie mieli w życiu okazji jeździć zbyt wieloma motocyklami ;)<br><hr>Lovtza<br>
Komentatorzy napisał(a):"... mam wrażenie że piszą je ludzie, którzy nie mieli w życiu okazji jeździć zbyt wieloma motocyklami ;)"
Takie testy powinny być też dla nich (dla nas:). W połowie opisów można przeczytać "nudny", "do jazdy po bułki" itp., bo nie ma 120KM i nie wyrywa nadgarstków. A potem zdziwienie, że świeżaki chcą wsiadać na litra. Sami to nakręcacie! A i taki test nie jest miarodajny. To tak, jakby Robert Kubica recenzował samochody. Pewnie miałby wiele fachowych uwag, ale dla przeciętnego kierowcy jego opinia bedzie guzik warta. :)<br><hr>Giaur<br>
Piszmy dalej że ten motocykl jest nudny i że w ogóle nie jedzie to przyczynimy się do poprawy statystyk śmiertelności w śród młodzieży. Bo siądzie jeden z drugim taki "znawca" świeżo po kursie poczyta takich głupot i stwierdzi że taki hornet to nic takiego. Zdziwi się dopiero wtedy kiedy rzeczywiście odwinie gdzieś ze świateł i po chwili będzie przytulał się z latarnią ze smutną miną.<br><hr>Bolec
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 8/1/2013, 15:08

Witam wszystkich starych napierdzielaczy szlifierek, plastików i innych pali gum.
Zastanawiam się nad kupnem 600 bo chcę jeździć na co dzień i nie muszę płacić dużo za ubezpieczenie a dodam, że nie mieszkam w Polsce. Może ktoś konstruktywnie podejdzie do tematu i powie co kupić? Hornet, fz6, sv, bandzior, er-6 ?<br><hr>Stary
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 14/6/2013, 16:09

Komentatorzy napisał(a):"Horneta można określić mianem relatywnie oszczędnej maszyny (w przeciwieństwie do pierwszych gaźnikowych wersji)"

Hmm, mój Hornet z przebiegiem ponad 90 tyś km w czasie jazdy po górach potrafił spalić 5L/100km (przy normalnej jeździe). Kolega na roczniku 2005 z pasażerką (sic!) zszedł do pułapu 4,5L.
Średnia mojego egzemplarza przez 8500km wyniosła 5.3L. Kto nie wierzy niech zmierzy, jak to mówiła popularna swego czasu reklama. <a href="http://www.motostat.pl/member/vehicles/stats/id/9060" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://www.motostat.pl/member/vehicles/stats/id/9060</a><br><hr>Thoms<br>
Komentatorzy napisał(a):to diesla sobie zamontuj bedzie mniej palił<br><hr>cpn<br>
:)<br><hr>glono
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 8/9/2014, 17:46

Super sprzęt, pod wieloma względami idealny, chcesz tym sprzętem zapier...ć - możesz, chcesz spoko jechać na luzaku - możesz, moto się nie męczy i nie męczy bikera.
Dobre hamowanie , świetne przyspieszenie, fajna zwarta konstrukcja.
Top - speed też niczego sobie.
Brak owiewek i silny napór powietrze na bikera przy wysokich prędkościach - ja to lubię ;
(150-160 km/h przelotowa to spoko).<br><hr>Blitz
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Poprzednia strona


Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości




na górê