Zobacz wątek - <i>[Aktualności]</i> Widziane zza gogli - enduroterroryści
NAS Analytics TAG

[Aktualności] Widziane zza gogli - enduroterroryści

Komentarze użytkowników
_________

Postprzez Komentatorzy » 20/5/2011, 19:08

Komentatorzy napisał(a):Jestem fanem enduro, szczególnie przeprawowego i latam w terenie kiedy tylko się da. Mimo to w lesie, na łące, na wałach zawsze czuję, że jednak burzę porządek rzeczy- wystarczy wyłączyć silnik i nagle słyszę zupełnie inny świat- natury, a nie ryku z wydechu. 90% enduraków ma głośność > 90db i niestety takie natężenie hałasu jest czymś obcym, podobnie jak śmieci. Na pewno dużo mniej uciążliwym, ale istniejącym i mi przeszkadzającym. Dlatego nie mogę się doczekać przejścia na motocykle elektryczne, albo refleksji producentów, że osiągi to nie wszystko i zadbać o ciszę też by się przydało.<br><hr>kamusial<br>
Czysta prawda<br><hr>da
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 20/5/2011, 19:36

wjazd pojadem mechanicznym to lasu to WYKROCZENIE zagrozne mandatem karnym skierowaniem wniosku o ukaranie do sądu przez policjię lub straż leśną.
do lasu mogą wjeżdzać tylko odpowienie słuzby
co innego zadrzewiony teren prywatny <br><hr>policjant
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 20/5/2011, 20:05

Komentatorzy napisał(a):UWAGA SCIGACZ PL WPROWADZA CENZURE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! KASUJA KOMENTARZE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!<br><hr>CENZURA = BRAK WOLNOSCI SLOWA !!!!!!!!!!!!!<br>
Inteligentnemu człowiekowi wystarczy użycie jednego wykrzyknika do wyrażenia swoim emocji, prawda?<br><hr>Goornik
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 20/5/2011, 20:52

Komentatorzy napisał(a):Czy można powiedzieć, że taka jazda w 100% nie czyni szkód i nie przeszkadza? Rozumiem i nie potępiam chęci do realizacji swojej pasji w taki sposób, ale czy ten felieton nie jest przypadkiem napisany w analogicznym stylu do stwierdzenia: "skoro inni nakradli więcej, to ja też troszkę mogę"?<br><hr>Pytacz<br>
Komentatorzy napisał(a):Spokojnie. Nie mówimy o jezdzeniu sobie po głowach i zamęczniu innych rykiem crossówki. Wandalizm na motocyklu powienien byc tępiony za jazdę po parkach narodowych pownna być konfiskata motocykla. Tyle tylko ze mówimy tutaj o agresywnym odnoszeniu sie do endurowców z definicji, niezależnie od tego gdzie i jak by nie jezdzili. <br><hr>Tony600<br>
Komentatorzy napisał(a):Chciałem tylko zwrócić uwagę na dziecinną argumentację felietonu. Sam biorę na klatę, że czasem coś zniszczę ale nie jest to dla mnie tak moralnie proste - inni zniszczyli więcej, jest ok. Tak jak pisałem - nie potępiam i rozumiem. A co do agresywnego odnoszenia się, to przecież dobrze wiemy, że wszyscy w Tico to niedzielni kierowcy, TIR'ami jeżdżą pijani bandyci a każdy policjant ma wąsa i będzie czepiał się wszystkiego :) Mechanizm ten sam.<br><hr>Pytacz<br>
Komentatorzy napisał(a):chyba nie do konca zrozumiałeś przesłanie tekstu. ale nawet nie chce mi sie tlumaczyć.<br><hr>Pączek<br>
Bardzo możliwe, że nie zrozumiałem przesłania. Jak będziesz miał czas i chęci, to się podziel.<br><hr>Pytacz
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 20/5/2011, 21:03

Komentatorzy napisał(a):wjazd pojadem mechanicznym to lasu to WYKROCZENIE zagrozne mandatem karnym skierowaniem wniosku o ukaranie do sądu przez policjię lub straż leśną.
do lasu mogą wjeżdzać tylko odpowienie słuzby
co innego zadrzewiony teren prywatny <br><hr>policjant<br>
Tak, tak... niech pan władza powie nam lepiej coś czego jeszcze nie wiemy<br><hr>IgoRR
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 20/5/2011, 21:16

Tak, jesteście złem. Jeżdżę na moto (szosowym), więc motocykle jako takie lubię. Ale maniakom wszelkiego enduro, crossów, quadów itp. mam ochotę powiedzieć to i owo. Otóż mieszkam na wsi od 8 lat, a odkąd przyszła większa moda na tego typu sprzęty mam z tym problem średnio raz w tygodniu. Nie bolało by to tak bardzo gdyby jeździli w środku tygodnia (mało mnie to interesuje jak mają to zrobić pracując) a nie w cholerną niedzielę lub sobotę, kiedy się odpoczywa i/lub spotyka ze znajomymi na grillu lub chce się nacieszyć śpiewem ptaków. Mieszkam blisko lasku i standardem są niedzielne przejazdy grupek (2-6 sprzętów) najczęściej z niehomologowanymi tłumikami. Aż mnie wku****nie bierze i mam ochotę zamontować drut kolczasty w krzakach niech się jeden z drugim idiota nadzieje. Najchętniej podjechał bym takiemu pod dom w niedzielę o 4 rano i pogazował pod oknem niech zobaczy jak to jest spokoju nie mieć w weekend.<br><hr>Antyfan enduro
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 20/5/2011, 21:20

Komentatorzy napisał(a):Tak, jesteście złem. Jeżdżę na moto (szosowym), więc motocykle jako takie lubię. Ale maniakom wszelkiego enduro, crossów, quadów itp. mam ochotę powiedzieć to i owo. Otóż mieszkam na wsi od 8 lat, a odkąd przyszła większa moda na tego typu sprzęty mam z tym problem średnio raz w tygodniu. Nie bolało by to tak bardzo gdyby jeździli w środku tygodnia (mało mnie to interesuje jak mają to zrobić pracując) a nie w cholerną niedzielę lub sobotę, kiedy się odpoczywa i/lub spotyka ze znajomymi na grillu lub chce się nacieszyć śpiewem ptaków. Mieszkam blisko lasku i standardem są niedzielne przejazdy grupek (2-6 sprzętów) najczęściej z niehomologowanymi tłumikami. Aż mnie wku****nie bierze i mam ochotę zamontować drut kolczasty w krzakach niech się jeden z drugim idiota nadzieje. Najchętniej podjechał bym takiemu pod dom w niedzielę o 4 rano i pogazował pod oknem niech zobaczy jak to jest spokoju nie mieć w weekend.<br><hr>Antyfan enduro<br>
No widzisz, ciebie nie interesuje jak kiedy i gdzie oni mają to robić a ich tyle samo interesuje twoj weekendowy grilla;) no i równowaga w przygodzie jest zachowana :D<br><hr>TadziK
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 20/5/2011, 22:53

Komentatorzy napisał(a):Tak, jesteście złem. Jeżdżę na moto (szosowym), więc motocykle jako takie lubię. Ale maniakom wszelkiego enduro, crossów, quadów itp. mam ochotę powiedzieć to i owo. Otóż mieszkam na wsi od 8 lat, a odkąd przyszła większa moda na tego typu sprzęty mam z tym problem średnio raz w tygodniu. Nie bolało by to tak bardzo gdyby jeździli w środku tygodnia (mało mnie to interesuje jak mają to zrobić pracując) a nie w cholerną niedzielę lub sobotę, kiedy się odpoczywa i/lub spotyka ze znajomymi na grillu lub chce się nacieszyć śpiewem ptaków. Mieszkam blisko lasku i standardem są niedzielne przejazdy grupek (2-6 sprzętów) najczęściej z niehomologowanymi tłumikami. Aż mnie wku****nie bierze i mam ochotę zamontować drut kolczasty w krzakach niech się jeden z drugim idiota nadzieje. Najchętniej podjechał bym takiemu pod dom w niedzielę o 4 rano i pogazował pod oknem niech zobaczy jak to jest spokoju nie mieć w weekend.<br><hr>Antyfan enduro<br>
Jak czytam coś takiego, to po prostu łapię się za głowę i nie wiem co powiedzieć... Czy wyobraziłeś sobie człowieku, że twoja jazda na szosowym moto w tygodniu również może przeszkadzać innym mieszkańcom twojej wsi?? I chciałbyś aby ci któryś z lokalnych rozsypał gwoździe czy inne g.... na drodze przed domem, bo mu się nie podoba że jeździsz?? Albo jakakolwiek inna twoja działalność może szkodzić i przeszkadzać innym, to również mają prawo cie za to linczować?? Oczekujesz zrozumienia od innych, że weekend to dla ciebie wypoczynek, spróbuj więc zrozumieć tych, którzy chcą spędzić czas inaczej od ciebie, nie koniecznie żreć kiełbachę co niedziela i słuchać ptaszków, *** ornitolog z drutem kolczastym w łapie...:)<br><hr>wojt
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 20/5/2011, 22:57

Komentatorzy napisał(a):UWAGA SCIGACZ PL WPROWADZA CENZURE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! KASUJA KOMENTARZE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!<br><hr>CENZURA = BRAK WOLNOSCI SLOWA !!!!!!!!!!!!!<br>
Komentatorzy napisał(a):Zgadza się. Komentarze obraźliwe dla innych, idiotyczne, a nawet takie które nie mają żadnego związku z tematem są natychmiast usuwane. To nie cenzura, tylko pilnowanie porządku. <br><hr>Lovtza<br>
Jak Was proszę Redakcjo, wymagajcie rejestracji i logowania, przecież tych wynurzeń niektórych komentujących nie da się czytać..<br><hr>wojt
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 20/5/2011, 23:31

Komentatorzy napisał(a):Tak, jesteście złem. Jeżdżę na moto (szosowym), więc motocykle jako takie lubię. Ale maniakom wszelkiego enduro, crossów, quadów itp. mam ochotę powiedzieć to i owo. Otóż mieszkam na wsi od 8 lat, a odkąd przyszła większa moda na tego typu sprzęty mam z tym problem średnio raz w tygodniu. Nie bolało by to tak bardzo gdyby jeździli w środku tygodnia (mało mnie to interesuje jak mają to zrobić pracując) a nie w cholerną niedzielę lub sobotę, kiedy się odpoczywa i/lub spotyka ze znajomymi na grillu lub chce się nacieszyć śpiewem ptaków. Mieszkam blisko lasku i standardem są niedzielne przejazdy grupek (2-6 sprzętów) najczęściej z niehomologowanymi tłumikami. Aż mnie wku****nie bierze i mam ochotę zamontować drut kolczasty w krzakach niech się jeden z drugim idiota nadzieje. Najchętniej podjechał bym takiemu pod dom w niedzielę o 4 rano i pogazował pod oknem niech zobaczy jak to jest spokoju nie mieć w weekend.<br><hr>Antyfan enduro<br>
Komentatorzy napisał(a):Jak czytam coś takiego, to po prostu łapię się za głowę i nie wiem co powiedzieć... Czy wyobraziłeś sobie człowieku, że twoja jazda na szosowym moto w tygodniu również może przeszkadzać innym mieszkańcom twojej wsi?? I chciałbyś aby ci któryś z lokalnych rozsypał gwoździe czy inne g.... na drodze przed domem, bo mu się nie podoba że jeździsz?? Albo jakakolwiek inna twoja działalność może szkodzić i przeszkadzać innym, to również mają prawo cie za to linczować?? Oczekujesz zrozumienia od innych, że weekend to dla ciebie wypoczynek, spróbuj więc zrozumieć tych, którzy chcą spędzić czas inaczej od ciebie, nie koniecznie żreć kiełbachę co niedziela i słuchać ptaszków, *** ornitolog z drutem kolczastym w łapie...:)<br><hr>wojt<br>
Kilka odpowiedzi:
1. Nie jeżdżę po wsi na moto - przejeżdżam najciszej jak się da (bez wkręcania na czerwone pole) i jadę dalej, więc argument troszkę nietrafiony (co mam moto teleportować poza teren zabudowany i uruchomić?)
2. Gadanie o drucie kolczastym to jedynie myśl która przychodzi mi do głowy w momencie kiedy słyszę te jazdy przez las - nie zamierzam tego robić.
3. Rozmawiamy o jeździe na moto a nie o każdej innej działalności.
4. Bardzo dobrze rozumiem ludzi, którzy chcą spędzać czas inaczej ode mnie, o ile elementem tej inności nie jest jazda na pełnych obrotach z wyjącymi silnikami 20 metrów od mojego domu. Nie ma znaczenia, czy śpię, jem kiełbachę, oglądam mecz,wyścigi, czy robię cokolwiek innego - hałas zawsze przeszkadza.
5. Ornitologiem nie jestem, ekologiem też nie. Mam gdzieś, ile samochód, czy motocykl wydala CO2/km (może to być i 10 kg) :P<br><hr>A e
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 20/5/2011, 23:36

Komentatorzy napisał(a):Tak, jesteście złem. Jeżdżę na moto (szosowym), więc motocykle jako takie lubię. Ale maniakom wszelkiego enduro, crossów, quadów itp. mam ochotę powiedzieć to i owo. Otóż mieszkam na wsi od 8 lat, a odkąd przyszła większa moda na tego typu sprzęty mam z tym problem średnio raz w tygodniu. Nie bolało by to tak bardzo gdyby jeździli w środku tygodnia (mało mnie to interesuje jak mają to zrobić pracując) a nie w cholerną niedzielę lub sobotę, kiedy się odpoczywa i/lub spotyka ze znajomymi na grillu lub chce się nacieszyć śpiewem ptaków. Mieszkam blisko lasku i standardem są niedzielne przejazdy grupek (2-6 sprzętów) najczęściej z niehomologowanymi tłumikami. Aż mnie wku****nie bierze i mam ochotę zamontować drut kolczasty w krzakach niech się jeden z drugim idiota nadzieje. Najchętniej podjechał bym takiemu pod dom w niedzielę o 4 rano i pogazował pod oknem niech zobaczy jak to jest spokoju nie mieć w weekend.<br><hr>Antyfan enduro<br>
Komentatorzy napisał(a):No widzisz, ciebie nie interesuje jak kiedy i gdzie oni mają to robić a ich tyle samo interesuje twoj weekendowy grilla;) no i równowaga w przygodzie jest zachowana :D<br><hr>TadziK<br>
Tyle tylko, że ja nie łamię prawa robiąc np. grilla, a jazda w lasach jest póki co zabroniona. :P<br><hr>A e
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 20/5/2011, 23:38

Komentatorzy napisał(a):Tak, jesteście złem. Jeżdżę na moto (szosowym), więc motocykle jako takie lubię. Ale maniakom wszelkiego enduro, crossów, quadów itp. mam ochotę powiedzieć to i owo. Otóż mieszkam na wsi od 8 lat, a odkąd przyszła większa moda na tego typu sprzęty mam z tym problem średnio raz w tygodniu. Nie bolało by to tak bardzo gdyby jeździli w środku tygodnia (mało mnie to interesuje jak mają to zrobić pracując) a nie w cholerną niedzielę lub sobotę, kiedy się odpoczywa i/lub spotyka ze znajomymi na grillu lub chce się nacieszyć śpiewem ptaków. Mieszkam blisko lasku i standardem są niedzielne przejazdy grupek (2-6 sprzętów) najczęściej z niehomologowanymi tłumikami. Aż mnie wku****nie bierze i mam ochotę zamontować drut kolczasty w krzakach niech się jeden z drugim idiota nadzieje. Najchętniej podjechał bym takiemu pod dom w niedzielę o 4 rano i pogazował pod oknem niech zobaczy jak to jest spokoju nie mieć w weekend.<br><hr>Antyfan enduro<br>
Komentatorzy napisał(a):Jak czytam coś takiego, to po prostu łapię się za głowę i nie wiem co powiedzieć... Czy wyobraziłeś sobie człowieku, że twoja jazda na szosowym moto w tygodniu również może przeszkadzać innym mieszkańcom twojej wsi?? I chciałbyś aby ci któryś z lokalnych rozsypał gwoździe czy inne g.... na drodze przed domem, bo mu się nie podoba że jeździsz?? Albo jakakolwiek inna twoja działalność może szkodzić i przeszkadzać innym, to również mają prawo cie za to linczować?? Oczekujesz zrozumienia od innych, że weekend to dla ciebie wypoczynek, spróbuj więc zrozumieć tych, którzy chcą spędzić czas inaczej od ciebie, nie koniecznie żreć kiełbachę co niedziela i słuchać ptaszków, *** ornitolog z drutem kolczastym w łapie...:)<br><hr>wojt<br>
to kup sobie zatyczki do uszu jak Ci moto pod oknem przeszkadza.. koleżko hamuj ! gwoździe rozsypał ? heh - ŻENADA<br><hr>kasieńka
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 20/5/2011, 23:42

Komentatorzy napisał(a):Tak, jesteście złem. Jeżdżę na moto (szosowym), więc motocykle jako takie lubię. Ale maniakom wszelkiego enduro, crossów, quadów itp. mam ochotę powiedzieć to i owo. Otóż mieszkam na wsi od 8 lat, a odkąd przyszła większa moda na tego typu sprzęty mam z tym problem średnio raz w tygodniu. Nie bolało by to tak bardzo gdyby jeździli w środku tygodnia (mało mnie to interesuje jak mają to zrobić pracując) a nie w cholerną niedzielę lub sobotę, kiedy się odpoczywa i/lub spotyka ze znajomymi na grillu lub chce się nacieszyć śpiewem ptaków. Mieszkam blisko lasku i standardem są niedzielne przejazdy grupek (2-6 sprzętów) najczęściej z niehomologowanymi tłumikami. Aż mnie wku****nie bierze i mam ochotę zamontować drut kolczasty w krzakach niech się jeden z drugim idiota nadzieje. Najchętniej podjechał bym takiemu pod dom w niedzielę o 4 rano i pogazował pod oknem niech zobaczy jak to jest spokoju nie mieć w weekend.<br><hr>Antyfan enduro<br>
Komentatorzy napisał(a):No widzisz, ciebie nie interesuje jak kiedy i gdzie oni mają to robić a ich tyle samo interesuje twoj weekendowy grilla;) no i równowaga w przygodzie jest zachowana :D<br><hr>TadziK<br>
brak poprawności stylistyczno językowej odnosi się do tego, iż twoją osobę można byłoby przyporządkować do tzw. grupy : nisko zaawansowani. może zrezygnuj z udzielania jakichkolwiek wypowiedzi, tak będzie lepiej.<br><hr>k
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 20/5/2011, 23:43

Komentatorzy napisał(a):wjazd pojadem mechanicznym to lasu to WYKROCZENIE zagrozne mandatem karnym skierowaniem wniosku o ukaranie do sądu przez policjię lub straż leśną.
do lasu mogą wjeżdzać tylko odpowienie słuzby
co innego zadrzewiony teren prywatny <br><hr>policjant<br>
Komentatorzy napisał(a):Tak, tak... niech pan władza powie nam lepiej coś czego jeszcze nie wiemy<br><hr>IgoRR<br>
heh<br><hr>k
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 20/5/2011, 23:46

Komentatorzy napisał(a):Klasyczne odwracanie kota ogonem ! Oczywiscie ze smieci są problemem itd itp, bez dyskusji. Ale uwazam ze endurzysci są uciążliwi, w wielu przypadkach ich jazda jest niebezpieczna. Jestem motocyklistą - dużo jeżdze, enduro tez jezdzilem ale przyznaje mało. Wiem ze to wielka frajda, ale starajmy sie widziec dwie strony medalu, nie udawajmy biednych misiów ze niby jako motocyklistow nikt nas nie rozumie, i nie placzmy przez to, dla osób z drugiej strony gogli jest to zaklocanie ciszy czesto, moze byc uciazliwe i niebezpieczne, koniec kropka. A co majo do tego smieci ..... kompletnie nie rozumie!<br><hr>marcin<br>
Komentatorzy napisał(a):To nie odwaracnie kota ogonem tylko odslanianie obłudy. Hałda azbestu nad rzeką nie przeszkadza tylko dlatego ze nie warczy? Ja sie zgadzam, że motocykle robią mniejszą szkodę, jeśli wogole jakąkolwiek niż cała reszta bogobojnych Polaczków.<br><hr>Tony600<br>
Komentatorzy napisał(a):Czy napisałem ze hałda azbestu nie przeszkadza? Prosze mi pokazac w ktorym miejscu! Smiecenie (w tym hałdy azbestu) jest czym mega karygodnym, godnym najwiekszego potepienia. A jazda enduro nie ma nic do tego, co ma jedno z drugim wspolnego? Czy przez to ze ludzie smieco inni majo prawo zaklocac komus spokoj? Czy smiecenie przez jednych usprawiedliwia to ze inni zakłócają spokój?<br><hr>marcin<br>
Komentatorzy napisał(a):A czy cudzy "spokój" jest odgórnym nakazem i musem do którego ja sie musze stosować? Mi tez przeszkadza wiele rzeczy i jakoś musze z tym żyć. A nie jezdze komus po ogródku tylko z dala od ludzkich siedzib i niezaleznie jak wolno jadę i jak daleko od ludzi to zawsze znajdzie sie ktos komu to przeszkadza, zupelnie jakby jedni mieli wieksze prawo do korzystania z otoczenia niz reszta. Wiem ze to oklepany temat, ale wymien mi gdzie na mazowszu są _legalne_ trasy offroadowe? Ja nei znam takich. <br><hr>Tony600<br>
popieram !<br><hr>k
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 21/5/2011, 02:27

Komentatorzy napisał(a):UWAGA SCIGACZ PL WPROWADZA CENZURE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! KASUJA KOMENTARZE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!<br><hr>CENZURA = BRAK WOLNOSCI SLOWA !!!!!!!!!!!!!<br>
Komentatorzy napisał(a):Inteligentnemu człowiekowi wystarczy użycie jednego wykrzyknika do wyrażenia swoim emocji, prawda?<br><hr>Goornik<br>
Nieprawda!!<br><hr>!!!
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 21/5/2011, 02:39

Komentatorzy napisał(a):UWAGA SCIGACZ PL WPROWADZA CENZURE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! KASUJA KOMENTARZE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!<br><hr>CENZURA = BRAK WOLNOSCI SLOWA !!!!!!!!!!!!!<br>
Komentatorzy napisał(a):Zgadza się. Komentarze obraźliwe dla innych, idiotyczne, a nawet takie które nie mają żadnego związku z tematem są natychmiast usuwane. To nie cenzura, tylko pilnowanie porządku. <br><hr>Lovtza<br>
Komentatorzy napisał(a):Jak Was proszę Redakcjo, wymagajcie rejestracji i logowania, przecież tych wynurzeń niektórych komentujących nie da się czytać..<br><hr>wojt<br>
Niebedzie pan taki powarzny Panie Wojcie . Czasami ludzie zartuja sobie na forach .Tresc wypowiedzi niezawsze swiadczy o inteligencki piszacego . A moim skromnym zdaniem falszywa powaga jest owiele gorsza niz komentarze napisane dla tak zwanych ''JAJ" <br><hr>Polak z luznym podejciem
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 21/5/2011, 08:59

Do Polski przyjeżdżam na niektóre weekendy, bo generalnie mieszkam i pracuję w Niemczech. Chciałbym dorzucić swoje 3 grosze do tej ciekawej dyskusji. Otóż nie wszystkim może wiadomo, że w Niemczech są ustalone nawet godziny wyrzucania śmieci by nie hałasować tłuczonym szkłem w weekend. Tylko w Polsce zdarzyło mi się być budzonym przez dwutakta o 4 rano. Na samej z resztą pobudce się nie skończyło. Co do samej jazdy po lesie. Nie genaralizuję, ale z pewnością większość nie trzyma się wytyczonych tras i nieraz mi przykro jak widzę rozoraną ziemię w okolicach pieszych traktów. Rozumiem pasję, ale to że ktoś wyrzuca śmieci w lesie jest złe, ale nie usprawiedliwia niszczenia ściółki motorem.
A teraz jeszcze trochÄ™ z kultury.
Akurat analogiczna sytuacja zdarzyła mi się i w Polsce i Niemczech podczas przejażdżki konnej po lesie. W dużym skrócie życzę Polskiej grupce, takich samych potłuczeń jakich nabawiłem się spadając ze spłoszonego zwierzęcia. Niestety tylko Niemcy wykazali się na tyle kulturą by wyłączyć na chwilę silnik i pozwolić nam przejechać a nie przecinać trakt na pełnym gazie w odległości paru metrów od zwierzęcia. <br><hr>tig
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 21/5/2011, 09:10

Tak, jesteście złem !

W Ząbkach pod Warszawą po leśnych ścieżkach uczęszczanych głównie przez matki z dzieckiem (wózkiem) lata pomarańczowo-biały niezarejestrowany KTM, mam nadzieję, że straż miejska spotka go wcześniej niż ja to zrobię.

Takie zachowanie powoduje, że słowo Enduro kojarzy mi się z niedojrzałymi cwaniaczkami ganiającymi po lesie.

Artykuł w stylu: "Skoro inni mordują i gwałcą to na kradzieże kieszonkowe nie można narzekać" :(<br><hr>Roger
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 21/5/2011, 10:33

Nie wiem dlaczego spinacie się tak strasznie na to zanieczyszczanie śmieci itp. jak to wcale nie o to chodzi. Głównym problemem jest to, że latając po lesie płoszycie zwierzynę z ich naturalnych obszarów żerowania i rozmnażania się. Płoszycie zwierzęta które zachowują się jak w czasie pożaru, uciekają, gubią się, wybiegają na drogi, trafiąją do miast - GINĄ - bo są płoszone z miejsc naturalbnego ich bytowania. Inna kwestia to erozja - rozmywanie gruntu pozbawionego darni, zanieczyszczenie, zagrożennie pożarami - Egoiści najważniejsza jest Wasza - zazwyczaj nowobogacka zabawa.<br><hr>Fan motocykli (i myślenia)
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości




na górê